Strona 323 z 367

: 16 lis 2008, 15:02
autor: poccoyo
milutka204 pisze:jakos wroce do wagi ale skora i rozstepy zostana;/

no włąśnie, szkoda że ciąża tak niszczy naszą skórę
a czy macie duzo rozstępów, bo ja mam wewnątrz ud i to jedyne które pojawiły się w tej ciązy... brzuszek mam nadal gładki...
ale po ćórece zostały mi pamiątki na plecach, udach i piersiach...

: 16 lis 2008, 16:27
autor: #ania#
witajcie!!

Jesteśmy już w domku!! w końcu.. Jaś drowiuttki, właśnie leży sobie w łóżeczku i drzemie, ja też zarazzmykam odespać, bo ostatnia noc była tragiczna, później napisze coś więcej.

Bardzo dziękujemy za gratulacje i życzenia..

To nasz Synek i dumny Tatuś ;-)

Obrazek

: 16 lis 2008, 17:11
autor: antynorma
Aniu jeszcze raz gratulacje!!! Synek sliczniuuuuuutkiiiii!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! tatus tez, ale synek ładniejszy :-D :-D :-D :-D
Super ze jestescie juz w domku

: 16 lis 2008, 17:14
autor: domidj
ANIA GRATULUJEMY...................................................... :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 16 lis 2008, 17:26
autor: poccoyo
#ania#, najszczersze gratulacje, wam obojgu... a powiedz jak się czujesz ????
oprócz tego że nie wyspana?? to jkaie emocje wywołało to szczescie?? wasz malutki Jaś??

ja pamiętam że byłam w szoku, nie umiałam się cieszyć, byłam jak sparaliżowana... dopiero w domu jakoś ochłonełam...

: 16 lis 2008, 18:29
autor: asiula_o
ANeczko witaj wśród nas;)a raczej witjacie:):)Ale super, ze juz jestes po....Jasiu naprawde cudny:)Jeszcze raz gratuluje.
Domidj ja odciągacza narazie nie biorę. Jak cos to mąz dowiezie. CO do znieczulenia to nie wiem...No i z tymi znajomymi to chyba kazda z nas posątpi tak jak bedzie uwazała. Ja tam chyba stronic od znajomych nie będę. Będe tylko prosiła aby umyli ręce przed wzięciem dziecka, A tak to znów nie mozna przesadzac...

: 16 lis 2008, 18:35
autor: betka
domidj, moim zdaniem odwiedziny w okresie jesienno zimowym nie sa wskazane w pierwszym miesiacu po porodzie. Oczywiscie ja chcialabym zeby najblizsza rodzina zobaczyla niunia - tzn rodzice i rodzenstwo. Ale Znajomych napewno nie zaprosze wczesniej. Zreszta za miesiac beda swieta wiec i ta dalsza cioteczna rodzina zobaczy dzieciatka nasze. Kazdy zorbi jak uwaza ale odwiedziny takiego malenstwa nie sa dobrym rozwiazaniem. A co mycia rak to uwazam ze nikt nie powinien sie obrazic. Tez sama mysle o tym ale nie wiem jak bede o to prosic przychodzace osoby.
Zreszta jak ja kogos odwiedzalam to tez nie mylam rak zawsze :ico_wstydzioch: ale zazwyczaj tez nie dotykalam takich malenkich brzdacow.

[ Dodano: 2008-11-16, 17:36 ]
ANIU WITAJCIE i jak znajdziesz chwilke to najpierw odespij a potem napisz jak bylo

: 16 lis 2008, 18:53
autor: antynorma
Dziewczyny to są lub będą WASZE dzieci, i nikt nie powinien sie czuc urazony jesli poprosicie o umycie rąk czy o przełozenie wizyty na pozniej. To normalne. Z drugiej strony faktem jest, ze pod kloszem tez sie nie da wychowac dzidzi bo potem będzie łapała wszystko co tylko mozliwe.

Mysle ze trzeba znalezc złoty srodek i tyle.

Jakos wszyscy ktorzy nas odwiedzali myli ręce sami bez przypominania, ale z drugiej strony większosc naszych znajomych i wszyscy w rodzinie juz z dziecmi, wiec pewnie dlatego nie było kłopotu. My na szczescie zaliczylismy na razie tylko kilka wiztytek i goscie byli krotko :):)

Jak mała podrosnie i ja nabiore większej formy to wtedy moge spokojnie przyjmowac gosci, bo na razie to bardzo sie ciesze jak ktos zajrzy ale i męczy mnie to troche szczerze mówiąc. Pewnie dlatego ze ja mam bardzo mało czasu dla siebie :ico_haha_01: :ico_haha_01:

: 16 lis 2008, 19:59
autor: betka
antynorma pisze:Mysle ze trzeba znalezc złoty srodek i tyle.
kazda z nas wie kogo ma przyjac. Przeciez mamy takich znajomych ktorym sami chcemy sie pochwalic dzidzia jak najszybciej!!! :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Kiedy ten Oliwierek bedzie z nami..... :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

: 16 lis 2008, 20:00
autor: blumek
HERBATA JEST U ANI, DO NIEJ PISZCIE TO PRZESLE DALEJ.
JA NA SZCZESCIE ZADNYCH ROZSTEPÓW NIE MAM NA BRZUCH PO CIĄZY.