: 22 wrz 2008, 15:00
Ewcik, to oby kolejne lata mijały Wam w szczęściu i radości!!!! No faktycznie jakoś ten Twój mężulo się zmienił, spoważniał tak.
GLIZDUNIA, Maya woła tak samo jak Karol - mama albo mamo, tata albo tato, a ja już myślałam, że tylko ja mam takie zdolne dziecko, które tak wcześnie odmianów się nauczyło
Karol jak wstaje to woła, albo poprostu schodzi z łóżka i przychodzi do mnie do kuchni. I czasami woła mamo albo mama, a czasami cycy
Jak woła cycy to wiem, że chce się przytulić i będzie spał jeszcze. 
GLIZDUNIA, Maya woła tak samo jak Karol - mama albo mamo, tata albo tato, a ja już myślałam, że tylko ja mam takie zdolne dziecko, które tak wcześnie odmianów się nauczyło



Karol jak wstaje to woła, albo poprostu schodzi z łóżka i przychodzi do mnie do kuchni. I czasami woła mamo albo mama, a czasami cycy

