

- dokladnie - pobranie krwi,probki moczu,szczepienie,potem pobranie krwi z pietki a moj dodadtkowo motylek w glowce a pozniej w raczce,bo antybiotyk dostawal - oj biedny on byl na starcieTam jej nikt nie tyka, a jak tylko przekroczy próg, to ją macać będą, kłuć... Jak do domku przybędzie każdy ją będzie oglądał, lelał...wie niunia, gdzie bezpiecznie
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], Google [Bot] i 1 gość