Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

bigottka, słodkich i kolorowch

ja jej się nie dam ociągać zacznę dużo chodzić szybko jak będę oczywiście w stanie bo różnie bywa ale zawsze mieszkam na 2 piętrze więc mam trochę tych schodów

hehe powodzenia
ja tez mialam nadzieje ze nie dam sie jej ociagac

ramonka, a jutro masz wizytę u ginki, nie...? Może skieruje Ciebie na porodówkę...?

ja tez mialam nadzieje ze nie dam sie jej ociagac

no ale cóż za dobrze jej jest tam dlatego siedzi niunia.
Buziaczki czarownice jedne

no ale cóż za dobrze jej jest tam dlatego siedzi niunia.

Tam jej nikt nie tyka, a jak tylko przekroczy próg, to ją macać będą, kłuć... Jak do domku przybędzie każdy ją będzie oglądał, lelał... wie niunia, gdzie bezpiecznie

Karolina2411, jutro jade do niej do szpitala bo ma dyzur na KTG i sprawdzenie szyjki pewnie, w szpitalu mnie nie zostawi bo to sensu nie ma zebym kolejny tydzien tam siedziala bezczynnie
powiedziała mi ze da mi jeszcze tydzien od jutra i wtedy bedziemy myslec co zrobic
ja nie chce do szpitala zreszta, po co mam sie tam denerwowac i lezec jak obłoznie chora skoro wszystko bedzie ok

Tam jej nikt nie tyka, a jak tylko przekroczy próg, to ją macać będą, kłuć... Jak do domku przybędzie każdy ją będzie oglądał, lelał... wie niunia, gdzie bezpiecznie

- dokladnie - pobranie krwi,probki moczu,szczepienie,potem pobranie krwi z pietki a moj dodadtkowo motylek w glowce a pozniej w raczce,bo antybiotyk dostawal - oj biedny on byl na starcie

[ Dodano: 2009-06-22, 21:49 ]
moj kot wlasnie wlazl pod koldre i sie przemieszcza w moja strone - smiesznie to wyglada,taka fala pod koldra

iw_rybka, nie pisz mi bo zawalu zaraz dostane, ja taka boidupa jestem ze masakra

a i to mycie dzieci pod kranem-polozna w szkole rodzenia uprzedzala,ze tak sie kapienoworodki ale ja sie nadziwic nie moglam Brali go jak malego wiepszka i pod kran,ten sie darl a one niewzruszone robily swoje

moj kot wlasnie wlazl pod koldre i sie przemieszcza w moja strone

masz kota?
ja wlasnie probuje swojego wytresowac ale za nic sie nie daje i nie wiem co z nim zrobic bo zadomowił sie w łozeczku i za nic w swiecie nie chce wyłazic