: 20 kwie 2008, 14:39
Dzień dobry
Monisiu daj znać co z palcem i pierścionkiem.Mam nadzieję,że udało się go zdjąć.
Emilko lekkiej pracy życzę!
A ja coś czuję,że złapałam katar od córci,bo coś szczypie mnie w nosie
A wczoraj wieczorem spędziłam upojny wieczorek z mężusiem I całą noc bolał mnie brzuch,ale na szczęście już przeszło.Trochę się wystraszyłam i chyba powtórki nie będzie.
Buziaki i życzę miłej niedzieli.
[ Dodano: 2008-04-20, 15:48 ]
Szkoda,że Was nie ma.
A ja odświeżałam sobie pamięć,tzn. weszłam na jakieś początkowe stronki Majówek (od 125 str.)Fajnie było sobie poczytać.
Sama nie wiem,przyznam się szczerze,że nigdy nie miałam lewatywy i trochę się boję.Może znowu w domciu mnie dopadnie oczyszczanko? Nie miałabym nic przeciwko.Zależy też od tego jak zaawansowany będzie poród jak dojadę do szpitala.Bo może być za późno na lewatywkę,jak w przypadku mojej mamci.O północy dostała bóli,a o 1.05 urodziła sie moja siostra.Ledwo do szpitala zdążyła.to napiszcie mi kochane, CZY BEDZIECIE PROSIC O LEWATYWE PRZED PORODEM?
Dzielna kobietka z Ciebie Monisiu Mi pomagała moja mama z kąpielą,bo ubierać i przewijać,to też uczyli w szpitalu.cale szczescie po porodzie tydzien czasu bylam w szpitalu, to mi to pewnosci dodalo...tam mnie nauczyli kapac i pielegnowac synka...
gdy wrocilam do domu z malutkim Wiktorkiem to bylam zupelnie sama...
I tak na pewno będzieWSZYSTKIE DZIEWCZYNKI DAMY RADE!!! tego WAM i sobie zycze
Monisiu daj znać co z palcem i pierścionkiem.Mam nadzieję,że udało się go zdjąć.
Emilko lekkiej pracy życzę!
A ja coś czuję,że złapałam katar od córci,bo coś szczypie mnie w nosie
A wczoraj wieczorem spędziłam upojny wieczorek z mężusiem I całą noc bolał mnie brzuch,ale na szczęście już przeszło.Trochę się wystraszyłam i chyba powtórki nie będzie.
Buziaki i życzę miłej niedzieli.
[ Dodano: 2008-04-20, 15:48 ]
Szkoda,że Was nie ma.
A ja odświeżałam sobie pamięć,tzn. weszłam na jakieś początkowe stronki Majówek (od 125 str.)Fajnie było sobie poczytać.