Strona 325 z 1305

: 02 wrz 2008, 14:40
autor: milutka204
a tak wogole to zaczynam zle sie czuć chyba przemeczenie bo dzis sie tez nadzwigalam zakupow;/ i jednak to od kompa bpo czuje jak mnie oczzy sie mruza zaraz sobie przerwe zrobie i sie poloze na kilka minutek

: 02 wrz 2008, 14:47
autor: Marcia77
ja sie powoli zbieram na spotkanie..bede wieczorkiem..pewnie znowu będzie co czytać jak wróce.. :ico_haha_01:

: 02 wrz 2008, 14:50
autor: aniabella
a ja uciekam jeść zupkę i potem z psem na dwór.
Miłego popołudnia wszystkim :ico_ciezarowka:

: 02 wrz 2008, 14:52
autor: milutka204
ja koncze drukowac i uciekam farsz przyrzadzac ale moze 10 min poleze

: 02 wrz 2008, 15:48
autor: Janiolek
pisałyscie o banku krwi. Ja też słyszałam, że to wcale nie jest taka rewelacja jak się wydaje. Nie tylko ze względu wagi dziecka czy warunków.
Co do kompów mamy:
laptopa Benq Joybook P51E
2 Macintosh'e
IMac'a
Aquanta Unisys (nie pamiętam nr)
i Silicon Grafic 560 albo 580 nie pamiętam, to ta stacja na której robili mrówkę Z

[ Dodano: 2008-09-02, 15:53 ]
aniabella, Lenka miała w jednym badaniu tętno 138 a w innym 144. nie ma co na tym bazować szczególnie jak wychodzi Ci równiutkie 140, które jest absolutna srednia

: 02 wrz 2008, 15:58
autor: aniabella
janiołek, wiem, tak tylko napisałam o tym tętnie bo akurat wpadł mi w oczy tekst o tym, że doświadczone położne na tej podstawie określają płeć. nie wierzę w to zbytnio :ico_oczko:

już po spacerku, teraz poleżę bo głowa mnie coś zaczęła boleć

: 02 wrz 2008, 16:12
autor: perelka25
a gdzie jest ananke?

: 02 wrz 2008, 18:22
autor: Sandrusia
Co do ksiazek to mi ich tu strasznie brakuje :ico_olaboga: wiec zameczam wciaz rodzinke o nowe. Mam dostep do ksiazek w jezyku angielskim ale to juz nie to. Jakos nie moge sie skupic na nich tak jak na polskojezycznych. Zreszta dawno temu konczylam liceum o profilu ksiegarsko-wydawniczym, wiec temat nie jest mi obcy. Kiedys wybieralam sie na bibliotekoznawstwo ale zycie inaczej sie ulozylo i nie dotarlam. Moze lepiej, bo gdzie ja ta wiedze bym w tym kraju wykorzystala. Za to jestem typowy mol ksiazkowy. Telewizji nie ogladam praktycznie wcale no chyba, ze jakies filmy na dvd.
Co do kompow to mam jakiegos laptoka Sony ale jest niedostepny w Europie, taki typowy udziwniony japonski wynalazek z japonskimi krzakami na klawiaturze. No ale na kompach to ja zupelnie sie nie znam i laik w tym temacie jestem.
No wlasnie, gdzie jest Ananke?

: 02 wrz 2008, 18:32
autor: gaga22
Ja mam acera Aspire, do niedawna laptopa używałam tylko do pisania jak sobie papiery z pracy przyniosłam i musiałam je przerobić. A ostatnio używam tylko do neta.
ananke napisała, że idzie się położyć - więc może się zdrzemnęła. :ico_spanko:

: 02 wrz 2008, 18:50
autor: donatka26
Kiedys wybieralam sie na bibliotekoznawstwo
ja mam licencjat z filologii germańskiej, w zeszłym roku robiłam kurs kwalifikacyjny dla nauczycieli z bibliotekoznawstwa, nawet mi się to spodobał, ale książek nie lubię czytać. Kiedyś byłam na stażu w bibliotece i dlatego potem zdecydowałam się na ten kurs, bo studia były za daleko. Na magisterkę nie mam ochoty iść, dosyć się zestresowałam studiując.

Mąż wrócił z grzybów nazbierał wiadro i reklamówkę prawdziwków :ico_brawa_01: