Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

dzwoneczek a jak sie trzyma twoja mama?

my mamy to samo z pobudkami rano ok 5.30 i gotowa do zabawy
a ja ledwo na oczy patrze
pozniej pada ok 10.00 tak na 2h
i ok 15.00 tez na 2h ,czasami potrafi dluzej ale zawsze ja wybudzam ok 17.00
i na noc idzie ok 20.00 wtedy
zdaza sie ze ma jedno spanie w dzien ok 12.00 ale wtedy ranna pobudke musi miec min 7.30 co nie jest czesto

Witam niedzielnie

u nas ze spaniem to zaczyna się robić różnie pobudka przeważnie ok 6 czasem 7 potem pierwsza drzemka między 9-10 tak od 30do 60min ale czasem tak jak dziś np pierwsza drzemka jest dopiero ok 11-12, druga drzemka przeważnie ok 14 ale czasami zaśnie dopiero koło 17 i wtedy wieczór z głowy bo idzie spać ok 22 dopiero generalnie nie może się jakos wbić w nowy system drzemek przez co jest mega marudny

przed chwila próbowałam robić zdjęcia mikołajkowi ale jest zmęczony i marudny drugą próbe zrobię po drzemce

chciałam wkleić zdjęcie z FB ale za duzy rozmiar i nie chce mi się przerabiać może później jak zaśnie wrzucę

u nas pobudka zazwyczaj jest 6-7 rano
później drzemka o 10 tak 2-2.5 godz
i wiecej nie śpi dopiero na noc zasypia o 20-20.30

ja też dodałam fotki na fb tutaj z fotosika nie chca mi sie wgrywać

Dziewczyny wrzucajcie na imageshack fotki bez problemu sie wklejaja tutaj

Normalnie Kuba ma dzis mega marudny dzień przespał się trochę i jak wstał to marudzi jeszcze bardziej

kaja zdjecie niesamowite, cudowne rodzenstwo

Hej dziewczyny!
Kaja masz fantastyczne dzieciaki
aga26 Borys uroczy, Laura tez uwielbia parowki
beatka nie widzialam tej narośli ale mam nadzieje ze to nic groznego, daj znac co lekarz powie.

Laurze wyszedl 4 zebolek, dzisiaj udalo jej sie samej usiasc-lezala na brzuszku zrobila fik i juz siedziala. Dumna z niejjestem.

A ja ostatmio zdolowana jakos jestem, nic mi sie nie chce,nib nie wychodzi chyba potrzebuje solidnego kopniaka w tylek.

szyszeczka mnie tez powinien ktos kopnac ze trzy razy... ale niestety jak sie cieszyc radowac, miec chce jak wszystko sie wali
Czekam az Martyna zasnie a potem idziemy spacerowac.

szyszeczka brawo za zębolka my własnie ze spacerku wróciliśmy ale mnie wywiało wydawało się że jest ładnie a w połowie spaceru jak zaczęło wiać to masakra dobrze że Kuba w śpiworku to mu ciepło było i sobie smacznie spał

witam

beatko moja mama gaśnie w oczach...płacze często...i wciąz jest smutna...potrzeba czasu aby sie przyzwyczaić do nowej sytuacji. Dla mnie też jest dziwnie...gdyż czasem mi sie zdaje ze to sie nie dzieje na prawde.

gabi pytałam o przepis..wie oto on....

deser z kaszy manny

dno blachy wyłożyć herbatnikami.

litr mleka, szklanka cukru, kostka masła, szklanka kaszy manny i trzy łyżki kakao zagotować ciągle mieszając. Gotową mase wylać na herbatniki, i ponownie układamy herbatniki. Ubić śmietankę 30% (duże opakowanie) i po ostudzeniu ciasta wylac na wierzch. Smacznego!!!

szyszeczko...gratuluje kolejnego ząbka

kaja zdjęcia z mikołajkiem śliczne...super masz dzieciaczki...

beatko i byłaś z tą naroślą u lekarza?????