ja po ursie, mam humor taki kijowy ze szok, jestem wsciekla i niewyspana a do tego maly niewyspal sie popoludniu i chodzi mi i buczy i mnie zaraz cos trafi




Lemo wielkoscia Kornelka nie masz cosie przejmowac na prawde, kazde dzieckorosnie inaczej i jak teraz nie rosnie tak predko to nadrobi to jak bedzie starszy...
a co do jaderek to Oskar ma wedrujace jaderka i mam isc do lekarza z tym aby mial je pod kontrola, ale do 3 roku zycia powinno sie unormowac , a jak nie to wtedy jakis zabieg, ale moj T mial tez tak w dziecinstwie i juz jest dobrze

zycze ci Kasiu powodzenia w tej ostatniej szansie jaka dalas J, oby tym razem nie zawiodl i sie postaral, a co do tego mechanika to kawka przeciez do niczego nie zobowiazuje





Lulu fajnie ze sie zgodzilas, a co tam, do Wielkanocy poczekasz i zobaczycie jak wam bedzie razem... w sumie w kazdej chwili mozesz zerwac zareczyny....to jeszcz enie malzenstwo...



Lemo co do tt to ja nie narzekam, na tych watkach co pisze jest ruch i zawsze jest ktos komu sie zwierzyc mozna

, co prawda nie ma juz wielu dziewczyn co kiedys ale sa tez inne
