Hej, dziewczyny, jak się czujecie? u mnie stosunkowo dobrze, moze to cisz przed burzą? oby, taka mam wielka nadzieje, ze urodze do niedzieli
lalunia, marcowki się wykruszja, a jeszcze sie przeciez marzec nie zdazyl zaczac
basia24, ja tez sie obudzialam glodna i wsunelam talerz platków z mlekiem. Przy karmieniu peniwe nie bede mogla sobie tak zzaszalec, wiec korzystam. Ostatnio zjadalm pudelko mrozonych malin, a potem truskawek
tak na zapas, bo wiem, ze o nowalijkach nie ma mowy
no ale pewnie jakos wytrzymamY! nie?