Mania dostała kroplówkę o 20h00 i Jasiu urodził się dziś tj 11. 02 o godz.21h47 waga 4,330 ma 62 cm
I ssie cyca
juhu !!!!!
super, brawa dla Mani, ale duży synuś
to pewnie dlatego tak długo nie mógł się urodzić
I Mania już nie musi czekać do czerwca
A mnie dzisiaj strasznie biodra bolą, w nocy się budzę przez to ostatnio i muszę się przekręcić, bo tak mnie boli.
My już po śniadanku, zaraz będziemy się zbierać na zakupy.
Co do jedzenia, to ja ostatnio mało jem, ale częściej, nie jestem w stanie zjeść więcej na raz, ale za to po godzinie znów jestem głodna i właściwie, to nie mam apetytu wielkiego.
Wczoraj kupiłam sobie materiał i zaczęłam szyć przybornik na kołyskę, pod koniec złamała mi się igła w maszynie i musiałam przerwać. Dzisiaj skończę i pochwalę się Wam jak mi to wyszło. Chciałam kupić taki gotowy, ale one wszystkie są duże i raczej do łóżeczka, a do tego są drogie, więc sama postanowiłam sobie uszyć