Strona 328 z 441

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 15 kwie 2013, 22:03
autor: Qanchita
Gosia Marcinek co prawda kaszek juz nie jada,ale fajne są z Nestle z serii "Zdrowy brzuszek" z lipą wielozbożowa albo z suszoną śliwką.
Właśnie mój brzdąc tych kaszek nie lubi :ico_noniewiem: Mam z lipą i nie chce jej jeść...ma charakterystyczny zapach lipy, może dlatego.
Madleine Tymek też nosi 86...Jolka na roczek nosiła dopiero taki rozmiar. Ale ona drobinka była.

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 15 kwie 2013, 22:07
autor: Madleine
Gosia Marcinek co prawda kaszek juz nie jada,ale fajne są z Nestle z serii "Zdrowy brzuszek" z lipą wielozbożowa albo z suszoną śliwką.
Właśnie mój brzdąc tych kaszek nie lubi :ico_noniewiem: Mam z lipą i nie chce jej jeść...ma charakterystyczny zapach lipy, może dlatego.
Madleine Tymek też nosi 86...Jolka na roczek nosiła dopiero taki rozmiar. Ale ona drobinka była.
Tymek z Marcinkiem chyba podobnej postury są :-)

Marcinek tą z lipą lubił,ale ze sliwką już nie bardzo.A teraz to już wogóle kaszek nie lubi.
Wogóle to obraził się na smoczek zmiennoprzepływowy do butelki i nie chce go wziac do ust,a jak jest butelka z normalnym smoczkiem 3 to bez problemu :ico_noniewiem:
A wczesniej było mu bez różnicy :ico_oczko:

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 15 kwie 2013, 22:14
autor: Qanchita
Tymek z Marcinkiem chyba podobnej postury są :-)
Tymek to mały tłuścioszek :ico_haha_01:
Wogóle to obraził się na smoczek zmiennoprzepływowy do butelki i nie chce go wziac do ust,a jak jest butelka z normalnym smoczkiem 3 to bez problemu :ico_noniewiem:
A wczesniej było mu bez różnicy :ico_oczko:
Fajnie że w ogóle ze smoczka pije :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:
Oj, ile ja bym dała żeby Tymek załapał butelkę :ico_olaboga:

Ok,lecę spać bo na 6 do pracy chodzę...o 4:40 pobudka :ico_zly:

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 15 kwie 2013, 22:26
autor: gosia888
spróbuję jakieś kaszki bo widzę różnicę jak na wieczór dam to śpi z 2-3h a jak cycka to z 50 minut :ico_zly: ale jak za często daje kaszkę to potem strasznie go zatwardzają :ico_olaboga: a kaszki je 60ml.
no i z zupkami mam problem. Już tyle firm próbowałam, sama też robiłam np dzisiaj. Ta siostra cioteczna mi powiedziała że słyszała o nowej metodzie by dziecku dawać od razu całe kawałki jedzenia a nie papek możecie sobie poczytać. Że niby jak dziecko samo siedzi to się nie zakrztusi itp.
http://dziecisawazne.pl/blw-czy-jedzeni ... p-rozwoju/
No to dzisiaj zrobiłam obiadek żeby do ręki wziął ziemniaka mięso marchewkę no i wszystko od razu wyrzucił :ico_noniewiem: dawałam do rączki a gdzie tam nie w głowie mu było do buzi brać. Zmieliłam wszystko razem dalej nie smakowało za duże grudki były :ico_noniewiem: w końcu dałam rosołek słoiczkowy ten co najbardziej lubi zjadł najpierw 2/3 potem 1/3 za godzinę (słoiczek 130gram).
Masakra z tym jedzeniem. A już miałam nadzieję że chociaż drugi nie będzie niejadek :ico_olaboga:
Mało tego Tomek był lepszy z jedzeniem on mało rzeczy jadł ale jak mu coś posmakowało to wcinał aż się uszy trzęsły. A ten nie dość że mało je to jeszcze wybredny :ico_olaboga: ja już naprawdę nie wiem jak zachęcić do jedzenia. Ciągle daje mu coś próbować chciał ananasa dałam do posokania taki normalny nie z puszki, bułkę proszę bardzo co chce to dostaje. Deserki jakoś idą ale te obiady nie :ico_olaboga: może jakieś rady :ico_sorki: :ico_sorki:

Co do ubranek to Maksio z 74 powoli wyrasta. 80 teraz najczęściej nosi. Ale to wszystko zalezy od firmy kurtkę z h&m ma 74 to jeszcze troszkę przyduża. Z early days body 80 chodzi. Early days pajacyki 86 ostatnio kupiłam i już śpi w nich :ico_haha_01: . Więc ubrań jest mnóstwo różnych rozmiarów. No ale oglądając zdjęcia to jednak sporo mniejszy od Marcinka a niby w podobnych rozmiarach chodzą.

A jeszcze co do Maksia wiecie on nie wygląda na chudego albo zabiedzonego. Powiedziałabym że normalny idealny. No ale tak się jakoś przyjęło że jednak lepiej jak dziecko więcej tyje niż mniej.

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 15 kwie 2013, 22:40
autor: meggi_24
gosia888 Maksiu to tak jak moja Antosia z jedzonkiem. Jak ja jej coś ugotuje to nie chce jeść, ze słoików najlepiej bobovita jej smakuje. Ale zdarza się że jednego zje pół tego małego słoiczka, a następnego chce juz cały. Kaszki to tez jej robię pół porcji. Tylko cycowanie jej najlepiej wychodzi, ale juz z butelki to nie wypije. Czasami mam wrażenie że dzieciaki karmione mlekiem modyfikowanym nie marudzą przy karmieniu. Jedzą co im się da, a te z piersi to takie wybredne. :ico_olaboga:

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 15 kwie 2013, 22:41
autor: meggi_24
A najgorsze jest to że zje powiedzmy ładnie tylko jak ja ją karmię, a w maju do pracy :ico_olaboga:

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 16 kwie 2013, 08:42
autor: Madleine
Gosia ja słyszałam o tej metodzie nazywa sie Bobas lubi wybór. Próbowałam,ale Marcinek jest łapczywy i sie ciągle krztusił więc daje mu normalnie.
Ale może Maksio się przekona w koncu do takiej metody :-)
No rozmiary sa rozne z h&mu wychodzą duże takie,ze 80 mu wisi,a ze Smyka 80 jest za mała.

My dziś mamy czwartą z rzędu przespaną calutką noc.
Marcinek budzi sie ok 6-7,ale spi od 19-20 non stop bez pobudek :ico_sorki: :ico_brawa_01: :ico_zdrowko:
Więcjest super.Zaczął tak spać jak mu te górne jedynki wyszły.

Teraz poszedł na drzemke,a potem na spacerek pojdziemy bo pogoda super!

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 16 kwie 2013, 09:01
autor: Mad.
Brawa dla Marcinka za te przespane zębolki. Dogonił Martynkę hehe ona też tylko 4 ma ;-)
Pogoda piękna na Śląsku to prawda , szkoda w domu siedzieć.

ALbo Wasze maluchy są takie wysokie albo coś jest w kwestii mierzenia :P

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 16 kwie 2013, 11:33
autor: gosia888
ALbo Wasze maluchy są takie wysokie albo coś jest w kwestii mierzenia :P
a ile Martynka ma?
No i u nas śliczne słońce i 14 stopni. Maksio śpi ale o 12 idę po Tomka do szkoły z nim na spacer przy okazji i do sklepu.
Próbowałam,ale Marcinek jest łapczywy
no widzisz a Maksio wręcz przeciwnie nie zainteresowany jedzeniem :ico_haha_01: no ale staram się mu dawać może w końcu jakoś pójdzie :ico_sorki:
Jedzą co im się da, a te z piersi to takie wybredne
też mi się tak wydaje. Tomek też był wybredny ale jak coś lubił to jadł bez problemu a on był na sztucznym. Kaszę bez problemu, zupki ulubione jadł momentalnie. Coś za coś.

Madleine
super śpi Marcinek :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Wielkie brawa :ico_brawa_01:

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 16 kwie 2013, 12:33
autor: Madleine
No nie chce zapeszyć z tym spaniem :P

My właśnie wrocilismy ze spacerku - 17 stopni jest i piekne sloneczko.
Ja bym pochodzila troche dluzej,ale Marcinek juz glodny marudzil.