: 01 lis 2007, 22:53
no wlasnie,Wy rozumiecie o co chodzi,a on wciaz mysli,ze ja sie o papierosy wsciekam...a tyle razy mu mowilam,zeby nie zatajal takich glupot,bo ja i tak sie na koncu dowiaduje i potem jestem mega wsciekla...i juz bylo ok,a tu teraz te papierosy wyszly ale juz mu wybaczylam...a jak mowilam,zeby plastry kupic ,to sie za bardzo nie spieszyl ....ja dzis dalam pierwszy raz marchewke z ziemniakiem i kicha...nie lubi...ale podam jutro ,moze sie w komcu przekona ,-indigo- pisze:Lucy współczuję zawodu.
[ Dodano: 2007-11-01, 21:57 ]
Kamila fajnie masz z rodzinka,cos sie dzieje,a ja sie nudze,bo T ma popoludniowki,ale kolezanka dzis wpadla z malym i posiedzialysmy na placu zabaw i potem jak wrocilam to maly spal,potem zrobil kupe (ciesze sie ,bo 2 dni nie robil ,nawet po jablku )zadowolonymwiec wlaczylam film i razem usnelismy he he z filmu nic nie pamietam...teraz go wykapalam i zaraz troszke ogarne,bo nawet nie mialam kiedy....ugotowalam zupe buraczkowa,buraczki z ruskiego sklepu ,dobre i to