: 02 lip 2007, 22:13
cześć mamuśki!
widze, że tęsknota za mną was rozpiera
no, ale wybaczam, tyle maluszków mamy na wątku, że są ważniejsze od cioci kasi...ale za jakiś czas podreperujcie moje WIELGACHNE EGO
Jasnie Pani :), no to masz problem
rozumiem twojego męża, bo ja też nie lubie sie kłócić i jestem nadzwyczaj ugodowa, ale w końcu tu chodzi o jego córe, więcej pożytku będzie miała z chrzestnej, z którą jej rodzice mają lepszy kontakt, to ma być w końcu jej druga mama
martuchafrost, masz potwora nie teściową
jeszcze te pytania zrozumiem, czasem ludziom odbija jak czekają na dziecko w rodzinie, ale z chrzestnym przesadziła
jak takl w ogóle można?
Fela no aż takie małosolne żarłoki nie jesteśmy
ten słoik to idzie nam na tydzien, no powiedzmy 5 dni
a oto najprostszy przepis na ogóry małosolne: koper, chrzan, kilka ząbków czosnku, na litr przegotowanej wody (przestudzić) 2 płaskie łyżki stołowe soli, ogórasy ciasno włożyć do słoika, powtykać między nie chrzan, koper i czosnek i zalać wodą do pełna, na 3 dzień są ekstra
Delfinka Gosia ma 100% racji! sprawdź wymiary działki, bo na tzw. wstążce nic nie postawisz, co najwyżej oficyne
ale to żadna radość z tagiego domu jak jamnik
oczywiście najlepsze są takie w miarę po kwadracie, albo ładny, szeroki prostokąt. powodzenia, pamiętaj...na grila przyjadę
a za pokrowiec
ja też mam, a co?
Gosia no to widzę, ze masz twardy orzech do zgryzienia z tym domem
a ja nie będę upierdliwa i dam spokój z temtem
ale jak coś postanowisz to nam sie tu zwierz
dobrze, ze sprostowałaś o tych zębach Tomka, bo już sie dziwiłam, ze ma tak mało
Julie babcia pojechała i wszystko wróciło do normy
mam nadzieje,l ze w domku u teściowej troche sie będziesz mogła wyluzować
Lucy bardzo dobrze, ze już przejęłaś panowanie nad domkiem i męża wykorzystujesz do robót domowych i przy synusiu, tak trzymać
Fitney to jednak juz postanowione? na razie wracasz? a będziesz miała w pl dostęp do netu? odezwij sie koniecznie!!!!!!!!
[ Dodano: 2007-07-02, 22:24 ]
Madzia no to droga do szpitala opanowana, tylko dodaj jakieś 5 minut, bo ze skurczami wolniej sie idzie
bardzo sie ciesze, ze wszytsko w porządku z Toba i maluszkiem, czekamy na wieści 
widze, że tęsknota za mną was rozpiera


Jasnie Pani :), no to masz problem


martuchafrost, masz potwora nie teściową



Fela no aż takie małosolne żarłoki nie jesteśmy



Delfinka Gosia ma 100% racji! sprawdź wymiary działki, bo na tzw. wstążce nic nie postawisz, co najwyżej oficyne





Gosia no to widzę, ze masz twardy orzech do zgryzienia z tym domem




Julie babcia pojechała i wszystko wróciło do normy


Lucy bardzo dobrze, ze już przejęłaś panowanie nad domkiem i męża wykorzystujesz do robót domowych i przy synusiu, tak trzymać

Fitney to jednak juz postanowione? na razie wracasz? a będziesz miała w pl dostęp do netu? odezwij sie koniecznie!!!!!!!!

[ Dodano: 2007-07-02, 22:24 ]
Madzia no to droga do szpitala opanowana, tylko dodaj jakieś 5 minut, bo ze skurczami wolniej sie idzie

