Strona 330 z 393

: 18 lut 2011, 11:05
autor: mal
dorotaczekolada, jakoś w marcu ma termin

: 18 lut 2011, 17:44
autor: cyn_inspiration
ona nie ma internetu bo mieszkają już sami Ona ze swoim P czy jak mu tam. :ico_wstydzioch: z tego co pamiętam z innego forum. Ale co teraz to nie wiem.

[ Dodano: 2011-02-18, 16:50 ]
z jej suwaczka wyczytałam zem 46 dni do rozwiązania :) ciekawe co,tam uniej i jak się czuje

: 18 lut 2011, 18:09
autor: mal
cyn dzięki :ico_sorki:

po prostu martwiłam się o nią bo dawno nie była tu
oby szybko neta jej podłączono :ico_sorki:

: 19 lut 2011, 14:17
autor: cyn_inspiration
mal dokładnie nie wiem, ale z tego co pamietam co pisała na innym forum dość dawno to o tym, a co teraz nie mam pojęcia, mam nadzieję, że wszystko ok u niej.

: 19 lut 2011, 20:09
autor: NowaSejana
hej, o wilku mowa :-D
ja nadal bez netu.... i mieszkam ze swoim P. to fakt :-D
termin mam na 5 kwietnia, ale szyjka skrocona, mala mocno pcha w dol i gin daje mi max jeszcze 2 tyg....
dzieki, ze o mnie pamietacie :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

: 20 lut 2011, 10:13
autor: mal
hej, o wilku mowa
:ico_brawa_01: hehe mówisz masz :ico_brawa_01:

super ze się odezwałaś
i czekamy do rozwiązania i do świata netu podłączonego bo bez niego jak bez ręki :ico_haha_01
trzymaj się Aniu :ico_buziaczki_big:

: 20 lut 2011, 18:39
autor: cyn_inspiration
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: to super najważniejsze,żeby poszło bez problemów :). zdrówka życzę waszej 5 :)...

: 24 lut 2011, 09:46
autor: NowaSejana
zapomnialam Wam powiedziec, ze 7 lutego biologiczny blizniaczek zmarl na zawal serca... nie dosc, ze cale zycie prawie nic na nie nie placil to teraz nawet male o rente sie nie moga ubiegac, ale mniejsza z tym, bez tej kasy tez sobie damy rade...

: 24 lut 2011, 12:20
autor: mal
NowaSejana, o matko :ico_sorki: :ico_sorki:

ale masz rację jak nigdzie nie pracował to i renta się nie nalezy


boże ile on mial lat

: 24 lut 2011, 13:08
autor: NowaSejana
mal, w lipcu ub. roku skonczyl 31 lat

szczerze.. to kiedys problemow nie bede miala z wytlumaczeniem dziewczynkom co i jak, a on niech spoczywa w pokoju. Nigdy nam lekko nie bylo, nie potrafilam go nienawidzic i nigdy mu zle nie zyczylam... widocznie tak mialo byc...
my mamy teraz swoje zycie, nowe, nowa rodzine i to najwazniejsze
Przemek kocha dziewczynki i to teraz on jest dla nich jedynym ojcem