Strona 330 z 1166

: 06 lut 2009, 23:35
autor: Iwona H
Spróbowałam kawałek i pyszny jest. Ale jednak tych jabłek dałam za mało, mogło być spokojnie więcej.
Su wypila 150 ml i teraz smacznie juz spi w lozeczku... :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:
To nie byłyśmy same.
PS. Ładny talerzyk - bardzo mi sie podoba...
A dziękuję :ico_sorki:

[ Dodano: 2009-02-06, 22:38 ]
Ja już zmykam, słyszę winda jedzie, G. wraca z drugiej zmiany.

Do jutra, słodkich snów. PPPPaaaaa

: 06 lut 2009, 23:39
autor: Gie
Spróbowałam kawałek i pyszny jest. Ale jednak tych jabłek dałam za mało, mogło być spokojnie więcej.

to pewnie troche suche...??

no to prosze, na popitke :-D :-D :-D :-D

Obrazek
To nie byłyśmy same.
no tak, w sumie swietowalysmy we 3 :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: , tyle, ze Zuzia popijala mleczko... :-D

[ Dodano: 2009-02-06, 22:40 ]
buuuu, nie zdazylam z tym szampanem... :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:

dobra, dopijesz jutro...


do jtra, ja tez sie juz klade, bo pewnie Su znowu zrobi pobduke ok. 6:00 - ppaaaaa

: 06 lut 2009, 23:41
autor: Iwona H
Zapomniałam popić :-)
Dzięki :ico_sorki:
to pewnie troche suche...??
Nie, nie jest suche tylko prawie ich nie czuć.

: 07 lut 2009, 08:45
autor: sensibel
hej :)

b]Gie[/b], Iwona H, jakie ciacho, szampan.. oja tak, ja już załuję... :ico_placzek: :-)
Apetytu mi narobiłyscie..zrobie dziś szarlotkę :-)

: 07 lut 2009, 09:08
autor: shoo
Iwona H, Gie, co to za imprezowanie bez nas, coo??? :ico_nienie:

:-D a tak swoja droga, Iwona, to Ty chyba jestes utalentowana kulinarnie, nie? a przynajmniej, jezeli chodzi o ciasta... bo pamietam, ze kiedys tez juz wklejalas zdjecie ciasta, ktore zrobilas (bodajze w 5 min :-D) i bylo idealne..
a ja sie pochwale, ze ostatnio zrobilam zakalca... A. chcial sprobowac, ale powiedzialam mu, ze za bardzo go lubie, zeby mu dac to do skosztowania :/
szkoda, ze szefowie naszego rzadu nie byli wtedy u nas przejazdem :-D to by sobie chlopcy pojedli... :-D

teraz, jak A. pojedzie, to moze zrobie drugie podejscie...
a ciasto nie wyszlo mi, bo ogladalam program o "urodzonych kucharzach" - czyli ludziach, ktorzy intuicyjnie potrafia idealnie dobierac skladniki i laczyc smaki, no i sobie mysle "a moze ja tez jestem urodzonym kucharzem" ( :ico_puknij: )
hmm.. okazalo sie, ze NIE :-D ..bo probowalam zrobic ciasto "na oko", praktycznie z tego, co znalazlam w domu... oj ja naiwna...

Gie, hehe dobre zdjecie wczoraj :-D pusta butelka po szampanie na forum o niemowletach... rispekt :-D

A. jeszcze spi, maly mi tu wariuje w bujaku... w ogole, zauwazylam, ze caly czas mnie obserwuje (OK, powiedzmy sobie szczerze: caly czas sie na mnie lampi) :-D
ani sobie w nosie nie moge podlubac, ani nic.. :ico_placzek:

:-D w sumie nie przeszkadza mi to, chociaz na poczatku czulam sie troche jak w Big Brotherze..

[ Dodano: 2009-02-07, 08:30 ]
aha, pamietacie ten program TV, o ktorym Wam juz pisalam kiedys.. o 3 ksiazetach, ktorzy przyjechali do UK w poszukiwaniu zony? taki a'la reality show...

tak wiec seria pierwsza sie wlasnie skonczyla (z ksiazetami z RPA, Indii i Sri Lanki) i wlasnie wczoraj widzialam zapowiedz serii drugiej.. i jednym z tych nowych ksiazat jest... KSIAZE Z POLSKI :-D hahaha, zyjac ponad 20 lat w Polsce, nie wiedzialam, ze ciagle mamy rodzine krolewska :ico_haha_01:

taki mlody chlopak (przystojny!) z jakiegos rodu arystokratycznego (nie zdazylam wylapac nazwiska...)
ciekawe, co tam bedzie opowiadal o Polsce...

aa i jeszcze jedna zabawna sytuacja... kiedys odwiedzila mnie Japonka (poznana przez net.. przyleciala z Japonii, zatrzymala sie u mnie na 2 tyg) i wyobrazcie sobie, ze odbieram ja z lotniska, a ta mi zadaje pytanie po polsku (przed przylotem do PL brala lekcje polskiego w Japonii :ico_szoking: ):

I: "w Polska jest szrefta?"
Ja: "????"
I: "noo, polski szrefta bardzo, you know, dobry"
Ja: "????" (chwila ciszy) "co to jest szrefta?"
I: (przelaczajac sie na angielski): "szrefta is the royal family, aristocracy, you know"
Ja: "you mean - SZLACHTA??"
I: "nooo ja mowi SZREFTA, tak, SZREFTA"
Ja: "aha.. no w Polsce szrefta wyginela, jeszcze zanim dinozaury sie pojawily"

:-D

a pytania o szlachte wziely sie stad, ze ona chodzila na lekcje polskiego do jakiegos japonskiego profesora, ktory specjalizowal sie w historii Polski i krajow baltyckich... i jej naopowiadal, ze w Polsce nadal istnieje szlachta i pewnie pokazal jej te rysunki, wiecie, wojakow na koniach z szablami :-D

ale byla zdziwiona, ze w Polsce nie ma szlachty... ojacie... :ico_haha_01:

: 07 lut 2009, 11:04
autor: Iwona H
Witam koleżanki :-)
Iwona H, Gie, co to za imprezowanie bez nas, coo??? :ico_nienie:
Miałyśmy nadzieję,że ktoś do nas dołączy ale nikt nie zaglądnął. :ico_oczko:
a tak swoja droga, Iwona, to Ty chyba jestes utalentowana kulinarnie, nie?
Do talentu daleko mi w tych sprawach ale uwielbiam piec, z gotowaniem trochę gorzej :ico_oczko:
i jednym z tych nowych ksiazat jest... KSIAZE Z POLSKI :-D hahaha, zyjac ponad 20 lat w Polsce, nie wiedzialam, ze ciagle mamy rodzine krolewska :ico_haha_01:
:ico_szoking: też o tym nie wiedziałam, jak on się uchował?
Ja: "aha.. no w Polsce szrefta wyginela, jeszcze zanim dinozaury sie pojawily"
:-D dobre :-D

[ Dodano: 2009-02-07, 10:06 ]
b]Gie[/b], Iwona H, jakie ciacho
:ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:
ja już załuję...
Następnym razem będziemy piekły jak wszystkie będą obecne :ico_oczko:

: 07 lut 2009, 11:12
autor: margarita83
Gie miało być "zachulać" tzn. zatańczyć.
Nie doczytałam was, stanęłam na 326 stronie, doczytam później

: 07 lut 2009, 12:43
autor: shoo
i jednym z tych nowych ksiazat jest... KSIAZE Z POLSKI :-D hahaha, zyjac ponad 20 lat w Polsce, nie wiedzialam, ze ciagle mamy rodzine krolewska :ico_haha_01:
:ico_szoking: też o tym nie wiedziałam, jak on się uchował?
nie mam pojecia... cos mi sie wydaje, ze chlopak po prostu chce zablysnac..
idea tego show, to znalezc milosc swojego zycia (w Wielkiej Brytanii) w przeciagu 3 tygodni... oczywiscie udajac "normalnego faceta", tzn. wspominajac nikomu, ze jest sie ksieciem... no i jak uda im sie znalezc odpowiednia dziewczyne, ktora ich "pokocha" takimi, jakimi sa, to dopiero wtedy sie ujawniaja i zapraszaja swoja milosc do kraju, z ktorego pochodza (do palacu.. jezeli takowy maja)

ciekawe, gdzie ten gosc z Polski zaprosi swoja wybranke... moze na Wawel, albo do Zamku Krolewskiego w Wawie... hehe, jestem ciekawa, bede ogladac i zdawac Wam relacje... pierwszy odcinek bodajze w czwartek
Następnym razem będziemy piekły jak wszystkie będą obecne :ico_oczko:
noo, mam nadzieje...

A. pojechal teraz do Gibu po jakis plecak i zmywa sie ok. 13:00... ktos po niego przyjezdza i jada na lotnisko :ico_placzek:
w ogole, milo spedzilismy poranek... wzielismy goraca kapiel razem i pogadalismy, czemu sie tak u nas dzieje (jak Wam wspominalam)... moglo byc jeszcze lepiej, ale maly sie obudzil i zaczal plakac :/ :ico_zly:

[ Dodano: 2009-02-07, 11:52 ]
ja teraz sciagam jakies filmy, zebym miala co robic pozniej :-)

poza tym pewnie bede Was tu zameczac postami :ico_brawa_01:

..Was, albo sama siebie, bo widze, ze tu nikogo, oprocz mnie, nie ma :ico_noniewiem:

: 07 lut 2009, 13:39
autor: Iwona H
poza tym pewnie bede Was tu zameczac postami :ico_brawa_01:
Shoo, pisz , nie zamęczasz nas :-)
bo widze, ze tu nikogo, oprocz mnie, nie ma :ico_noniewiem:
No właśnie, gdzie jesteście????
bede ogladac i zdawac Wam relacje... pierwszy odcinek bodajze w czwartek
Oglądaj i czekamy na relację. Sama jestem ciekawa gdzie zaprosi swoją wybrankę.
milo spedzilismy poranek... wzielismy goraca kapiel razem i pogadalismy,
Super. Szkoda tylko,że A. wyjeżdża. Na pewno będzie Ci smutno, ale zawsze możesz zaglądać do nas.

: 07 lut 2009, 14:00
autor: shoo
poza tym pewnie bede Was tu zameczac postami :ico_brawa_01:
Shoo, pisz , nie zamęczasz nas :-)
:ico_sorki:
Super. Szkoda tylko,że A. wyjeżdża. Na pewno będzie Ci smutno, ale zawsze możesz zaglądać do nas.
dzieki... ale i tak sie ciesze, ze to w sumie tylko tydzien bedzie, a nie 3 ! :-)