Strona 330 z 813

: 06 wrz 2011, 07:39
autor: karo-22
Martuś, wiem, że obie szczepionki są podobne, w końcu na te same choroby, ale jednak to MMR była wiązana z autyzmem, a to mnie trochę uspokoiło. Moja lekarka stwierdziła, że nie mam się czym martwić, bo po pierwsze właśnie Priorix to nie MMRII, a po drugie konsekwencje nie szczepienia są dużo większe i radziła by nie przeciągać tylko szczepić jak najszybciej bo to bardzo ważne szczepienie. A lekarkę prywatnie mamy świetną.

Co do mięska - współczuję przejść :ico_oczko: to nie dające się rozbić bleeeeee :ico_oczko: takie żylaste czy co :ico_olaboga: :ico_haha_01: Trzymam kciuki byś jakiś fajny sklepik szybko znalazła :-)

A tak w ogóle to z rana :-D :ico_kawa:

: 06 wrz 2011, 10:02
autor: tibby
Martalka, ty to masz dziewczyno przejścia :ico_olaboga: współczuję.
szybko rozglądaj się za mięsnymi!

u nas też nie przyjmują szczepionek co rodzice przynoszą. i też płacę od razu w przychodni po szczepieniu.

: 06 wrz 2011, 13:14
autor: gozdzik
Witam mu po tradycyjnym spacerku :-)
Martalka, jak czytam o tym mięsie to aż mi sie włosy jeżą :ico_olaboga:
To aż takie inne mięcho jest :ico_szoking: SzOk
co do szczepionek to my idziemy nieodpłatnymi :-) i wielu tak szczepi

: 06 wrz 2011, 14:44
autor: Martalka
Karo, powiązanie z autyzmem to taka trochę urban legend. Ale te trzy choróbska są silne, szczepionka więc mocno obciaża odpornośc dziecka. Mi się jednak nie spieszy.
To nie tężec i nie wzw by mogły być nagle potrzebne.


Nie wiem co z tym mięchem nie tak... wyglądało na schab, ale to jednak chyba nie był schab (tylko co w takim razie??) hehe. Nawet Mężuś tłukł a w mięsie pojawiały się jedynie dziurki, ale zaraz znikały :ico_haha_01: dziwne.


Byliśmy dzisiaj z Bartkiem w szkole. No super wrażenia mamy :D podoba nam się bardzo!
Dzieci jeszcze nie było. Zobaczył co i jak. Jutro start :ico_brawa_01:

: 06 wrz 2011, 20:26
autor: tibby
Martalka, i on tam po ang będzie musiał mówic?

: 06 wrz 2011, 21:40
autor: wisnia3006
no witam!!!

weszlam pokazac wam zdjecia z mamy slubu
to my przy skladaniu zyczen
Obrazek
a tu zuzka na sali
Obrazek

: 06 wrz 2011, 22:30
autor: Martalka
Martalka, i on tam po ang będzie musiał mówic?
tak, ale dopiero jak się nauczy :ico_haha_01:
Jest specjalnie dodatkowa nauczycielka, która go wprowadzi, pomoże z językiem. Mam nadzieję, że będzie OK, ale po dzisiejszym spotkaniu wygląda, że będzie dobrze o strach mi trochę minął.
A Bart nie może się doczekać :)

: 06 wrz 2011, 22:32
autor: karo-22
Martalka, jasne, każdy rodzic szczepi kiedy chce. Ja jednak idę za radą świetnego specjalisty, poza tym po coś w końcu ten kalendarz szczepień jest, a szczepienia już to do siebie mają, że obciążają odporność. Przecież te 5w1 czy 6w1 też zmniejszają odporność. A co do potrzeb, to u nas właśnie była ogromna, bo panowała właśnie odra w naszym rejonie...

Super, że szkoła podoba się Wam i Bartowi :-) W takim razie powodzonka dla Najstarszego na jutro!!! :-D

wisnia3006, fajne foteczki i torcik widać :ico_brawa_01:

[ Dodano: 06-09-2011, 22:47 ]
Martalka, zobacz co znalazłam, wypowiedz lekarza:

Na temat szczepień krąży wiele mitów. Oto kilka najczęstszych:

Szczepionki obniżają odporność organizmu - jest wprost przeciwnie, na drodze stymulacji wytwarzania przeciwciał, powodują wzrost odporności.

:-)

: 06 wrz 2011, 23:23
autor: Martalka
wzrost odporności na dane choroby. Ale ogólnie obciążają organizm.
Mój pediatra w PL podkreślal, że Damian (gdy go szczepiłam) musi być całkowicie zdrowy, a i w rodzinie nie może być chorych, bo to bardzo obciażająca szczepionka.
I też mu ufam :ico_oczko:
Poza tym... nie jestem pewna... ale czy ta szczepionka nie jest częściowo żywo komórkowa (czy to polio było..). Poza tym, wytworzone są one nieetycznie, ale to już wpływu na zdrowie szczepionego nie ma...

Ja zaszczepiłam się na grypę kiedyś. Raz jeden jedyny. Chorowałam w tym sezonie więcej niż kiedykolwiek w swoim życiu! a tak ładnie reklamowali w przychodni :ico_haha_01:
Potem jak byłam w ciąży, mój ojciec mnie ganiał bym szczepiła się przeciw ptasiej, świńskiej czy innej (wiecie, tą zupełnie nieprzebadaną szczepionką). never :-D
Szczepionki na pewno zrobiły wiele dobrego w XX wieku.
Ale mi się nie spieszy podawać roczniakowi odrę, świnkę i różyczkę. Ma czas.. :-D

: 07 wrz 2011, 07:48
autor: gozdzik
wisnia3006, Ślicznie wyglądaliście :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
i jak sie prezent mamie spodobał ?