Awatar użytkownika
asiam_26
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 652
Rejestracja: 09 mar 2007, 16:29

30 mar 2007, 12:30

hekkate U mnie też tylko jedna pierś - prawa i ręki też nie moglam podnieść do góry a grudy mialam dwie ale duże prawie pod pachą (najpierw myślałam, że to węzeł chłony)naszczęście zniknęły, masowałam za każdym razem jak mały jadł i jak prysznic brałam ( czyli wychodzi tego bardzo dużo w sumie). Ja odczuwam dyskomfort przy karmieniu od samego początku - ale to chyba wina moich malych brodawek ( a tak nawiasem mówiąc natura zbzikowała wielkie cycki i małe brodawki :ico_puknij: :-D ) Zniknęły te guzki chyba po 3 ale temperaturę mialam chyba z 4 dni. Chya już jest ok ale teraz malego muszę często przytawiać do tej piersi bo to jakaś wariatka jest - jakby bez dna była wciąż pelna mleka :ico_szoking: Lewą odciągam i z 2 razy dziennie karmię, żeby historia się niepowtórzyła ale na tej.
DorotaM zazdroszczę pogody,, u mnie slońce niby jest ale okropny zimny wiatr wieje. Czyli dziś też nie odbędę pierwszego spaceru. Ja też malego trzymam w pionie po jedzeniu - ale nie zawsze się mu odbija.

Awatar użytkownika
qunick
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1507
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:35

30 mar 2007, 13:22

Iwona77, Ninka je bardzo podobnie czasami: je a potem puszca pierś i krzyczy. A karmisz ją też butelką bo mam dziwne wrażenie że mała sie wścieka że za wolno płynie mleczko z piersi...

Awatar użytkownika
karolas
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2031
Rejestracja: 08 mar 2007, 14:26

30 mar 2007, 13:59

MYSIAAC no próbowałam tak przerywac własnie jak mi radzisz ale jak jej w połowie piers zabiore to drze sie tak ze kolejne 5 min. nie idzie jej uspokoic nerwusek. No i niezawsze chlusnie no ale najczesciej z rana i podwieczor jak szybko pije a w nocy wcale nie.no nic poprobuje jeszcze tak przerywac ale nie wiem na ile mi starczy cierpliwosci hi hi.Ale masz sliczne fotki syneczka :)
SANDRUSIA no kupowałam w polsce a ty nie mieszkasz teraz w polsce? ja przez allegro zamawiałam go jest firmy polak i kosztował niecałe 500zł ale ja mam bez nosidełka tego małego a twój pewnie ponad 1000zł. co nie?

Awatar użytkownika
Iwona77
Już śmiało chodzę po forum!
Już śmiało chodzę po forum!
Posty: 611
Rejestracja: 07 mar 2007, 22:49

30 mar 2007, 14:54

asiam_26, wydaje mi sie ze dobrze mialam dobrane te tabletki bo mi nic nie bylo,tzn fizycznie dobrze sie czulam,cykli to nigdy bolesnych nie mialam ale jakos one na mnie psychicznie podzialaly.No ja w kazdym rtazie chyba juz dam spokoj.

qunick, ja karmie tylko piersia ale moze masz racje bo jak sobie sciagalam to tak dziwnie to mleko czasem lecialo czasem nie,juz muyslalam ze juz koniec a tu znow pelnoi lecialo,wiec moze maly sie denerwuje jak jest ta przerwa i mniej lezi.

asiam_26, A to twoj maly jeszcze troszke chory ze nie bylas z nim na spacerku?

U mojego Patryka krostki jeszcze nie zniknely,nawet nie wiem czy nie wiecej ich,dziewczyny czy w tym nadmanganianie potasu to mozna kapac codziennie czy tylko raz na jakis czas?

Awatar użytkownika
MamciaKochana
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2042
Rejestracja: 08 mar 2007, 00:02

30 mar 2007, 14:58

sandrusia i jak idzie ubieranie synka????? a ja dzis polozylam Julcie na mate i zajelam sie swoim sniadankiem przechodze obok a ona trzyma takie motylki-zabaweczke w raczce i sie patrzy na nie hihihi od razu pomyslalam o tym zdjeciu co zrobilas i tez chwycialam za aparat ale juz bylo za pozno :( mala zainteresowala sie aparatem hiihihi bo on czarny jest i zawsze sie do niego usmiecha hihihi :ico_oczko:

a ja schudlam! no w koncu cos sie ruszylo! bo po miesiacu mialamw ciaz 10 kilo do zrzucenia no ateraz juz tylko 7 zostalo, fjuuuu znaczy ja bym chciala te 4-5 przy sobie zatrzymac :-D
no to jak schudlam to wlasnie sie zajadam czekoladowym zajaczkiem hihiihi :ico_wstydzioch:

Awatar użytkownika
ML
Seryjna gaduła
Seryjna gaduła
Posty: 481
Rejestracja: 12 mar 2007, 09:16

30 mar 2007, 16:41

karolas - u mnie sprawdziła się ta metoda z odłożeniem dzidziusia na momencik do łóżka. Poleży sobie trochę, a jak zaczyna się wiercić to biorę go do pionu i odbija mu się !!!!!!!!!!! :ico_brawa_01:

Dzisiaj byliśmy na szczepieniu - maluszek tylko troszeczkę zapłakał i bardzo szybko się uspokoił.
dziewczyny - kropelki zaczynają już działać, kolki są ale są zdecydowanie mniejsze. Wczoraj był tylko mały ataczek :ico_brawa_01:

A teraz słucham sobie koncertu - auuuuu, auuuuuuu :-D

elenar
Rozkręcająca się gaduła
Rozkręcająca się gaduła
Posty: 18
Rejestracja: 11 mar 2007, 00:06

30 mar 2007, 18:28

Wczoraj byłyśmy na usg bioderek i niestety mamy szeroko pieluchować, bo nie jest do końca w porządku. ZA miesiąc kontrola i zobaczymy jak będzie sie poprawiac to tylko pieluchy a jak nie to pielucha Frejki.
Antybiotyk Madzia bierze do niedzieli niby jest poprawa ale jeszcze nie do końca zdrowa.
Martwie się że to tak długo trwa- ale popdbno u tak małych dzieci ciężko pozbyć sie kataru i kaszlu. Ja jestem tak osłabiona tymi nocami nieprzespanymi i własna chorobą, że w nosie mam świąteczne porządki - do tego u nas będzie śniadanie wielkanocne dla rodzinki męża czyli spotkanie 7 dorosłych i w tej chwili 3 biegających dzieci i jednego maluszka - mam tylko nadzieje że wszyscy będa zdrowi- bo inaczej nie wpuszczę do domu. A tak to dzień do dnia podobny i mam ochote usnąć i obudzić się za jakis czas jak już choroby nam miną.
Madzia dziś mało śpi bo była u nas siostrzenica męża - 4,5 latka więc biegały z Karoliną i wyprawiały cuda więc ona nie mogła w spokoju pospać. Teraz próbuje trochę pospać ale co chwilę się budzi. Ide do niej bo coś marudzi

Awatar użytkownika
katelajdka
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 923
Rejestracja: 08 mar 2007, 15:13

30 mar 2007, 19:17

Karolas ja właśnie też się boję że jak powiem lekarzowi o tym ulewaniu to wyśle nas na jakieś okropne badania, a i tak w sumie ulewanie to nie jest nic dziwnego dla talkich maluszków. Wprawdzie nie wszystkie dzieci tak mają ale niekttóre ulewają bardzo. Dopóki nie ma temperatury i nire ma w ulanym mleczku krwi to nie jest niebezpiecznie! Mój Bartuś też jest nerwusek i jak mu wysunę pierś na chwilkę to tak wyję, ze ho,ho!! Czasami to mam wrażenie że on sobie zapomina oddychać i jak go klepnę po buzi żeby zaczął znowu to też puszcza pierś i w bek!!
Hekkate czyli ciągle bardzo trzeba uważać na te nasze cycuszki, nigdy nic nie wiadomo!
No, mój Bartuś jest dużym chłopcem! Urodził się z wagą 4750, a po miesiącu ważył już 6300! Tak ze już moze podchodzić pod 7 kilo!! Myśle tez ze jak w takim tempie rośnie to już moze być koło 70 cm. Wyjściowo miał 64, po miesiącu 67 więc kto wie ile teraz?!!

SANDRUSIA))
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3059
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:51

30 mar 2007, 19:47

karolas ja nie mieszkam w polsce mieszkam w irlandii placilam ze wozek 220 fontow ok 130 zl ale udalo mi sie trafic na swiateczne promocje teraz kosztuja 300 fontow czyli prawie 1800 zl :ico_szoking:
co do tabletak to ja wole sie zabezpiczyc niz byc teraz w ciazy bo nie bylo by to dobre ani dla mnie ani dla Kubusia bardzo chce miec jeszcze dzieci ale nie teraz :ico_nienie: a tabletki bede musiala chyba znow zmienic bo po tych mam plamienia :ico_olaboga: tak w ogole to mam infekcje uszu i prawie nic nie slysze :ico_puknij: bylam dzis u lekarza przepisal krople zobaczymy czy pomoga :ico_noniewiem:
mamciu moj L teraz kapie malego i on go ubieral ja go troszke zabawilam i nie bylo najgorzej :ico_haha_02: napewno o niebo lepiej :ico_sorki:
:ico_brawa_01: dla Juleczki musialas byc dumna z niej ja tez bylam bardzo niby mala rzecz a cieszy hi hi :ico_oczko:

Awatar użytkownika
asiam_26
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 652
Rejestracja: 09 mar 2007, 16:29

30 mar 2007, 21:06

Iwona77Mój synek jest już zdrowy, ale mnie wzieło to zapalenie piersi i lekarz nie pozwolił mi się ruszać z domu przez tydzień. maly weranduje z babcią po 2 godziny na balkonie ( na spacer ich nie puszczę - bo sama chcę z nim pierwszy raz wyjść). Od dwóch dni czeka już tylko na pogodę - bo u mnie na wschodzie wciąż niby slońce jest ale strasznie zimny wiatr jest i wcale cieplo nie jest. :ico_zly: Mam nadzieję, że jutro w końcu się uda ( zacznę w końcu czuć że żyję jak będę się mogła z domu ruszyć)
HekkateTo Ty może też sprubój tej hemoopatii? nie zaszkodzi a pomóc może. No i masuj, masuj i jeszcze raz masuj. A temperaturę masz?
ElenearŻyczę córci powrotu do zdrowia, wiem jakie to strazne katarek u malucha, sama to niedawno przechodziłam ( ani zjeść porządnie nie może, ani pospać). Trzymaj się dzielnie jak Madzia wyzdrowieje to w końcu odeśpisz.
KatelajdkaTo super że Twoj mały mężczyzna już taki duży :-D :-D :-D . ja marzę, zeby mój przytył ( przybiera ładnie ale równocześnie dalej rośnie wzdłuż) bo mam już nie lada problem. Rozmiar ubrań na dlugość dobra ale wszystko potwornie zaszerokie i wisi jak na kołku, a body przez ramionka spadają :ico_placzek: :ico_placzek:

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość