Bea ja bym powiedziała, że przyjechałam na dodatkową konsultację, aby mieć perwność czy z ciążą wszystko ok czy niestety nie. A dopiero po badaniu wyjaśniłabym szczegółowo co i jak. Nie przed badaniem - aby nic lekarzowi nie sugerować.
Misia współczuję dolegliwości, ja póki co bezobjawowo :) czasem mi się nei chce jesć i się zmuszam, a czasem zjadłabym konia z kopytami!
Monika jaki duży brzuszek!! I to już w 10 tc??? To już tak szybko widać? Może i mi urośnie, póki co urósł od jedzenia:P