Strona 34 z 69

: 14 wrz 2007, 13:19
autor: wisienka
marta_wa, niestety...czasem aż nei chce mi się pisać jemu co mała zrobiła dobrego czy złego...bo wiem ,że jemu się robi smutno,że ne ma go z nami,wydajemy niezłe sumy na telefon...ale jak żyć bez kontaktu...
akerl, no nieźle,ale cóż,niektórzy tacy są... :ico_zly:

: 14 wrz 2007, 13:37
autor: akerl
marta_wa, Moj,syn to ma gdzies,i juz dawno przestal sie przejmowac.... :-D wisienka, Ty jestes jak zona marynarza,a ja ci powiem ze swojej perspektywy,ze jestem corka marynarza,i z ojcem mialam swietny kontakt,uwielbialam go jako dziecko,mimo,ze byl raz na 9 mcy :ico_haha_01:

: 14 wrz 2007, 14:02
autor: marta_wa
akerl, acha, no to skoro ma takie podejście to chyba zdrowo dla niego i dla ciebie. Ale i tak trochę to przykre co?

: 14 wrz 2007, 14:03
autor: marta_wa
akerl, acha, no to skoro ma takie podejście to chyba zdrowo dla niego i dla ciebie. Ale i tak trochę to przykre co?

: 14 wrz 2007, 14:22
autor: wisienka
akerl pisze:ze jestem corka marynarza
ja też hehehe,i nie miałąm zadnego kontaktu z moim ojcem :/ ale co tam przyzwyczaiłam sie do tego ze jak przyjezdzał to był po prostu jak sponsor.dlatego nie chce zeby i nasze dzieci mialy tak jak ja mialam ,ze ojciec był bo był :/

: 14 wrz 2007, 17:23
autor: akerl
wisienka, przykro,to mi sie trafil lepszy ojciec,ale za to.....gorszy maz,hihi
martakiedys bylo przykre,ale naprawde,syn juz nie przezywa jego przyjazdow tak jak kiedys,choc tam w serduszku napewno cos mu drga

: 14 wrz 2007, 18:18
autor: wisienka
akerl, u mnie właśnie na odwrót ;)

: 14 wrz 2007, 20:06
autor: NIUTA
moje dziecinstwo tez nie bylo takie jak powinno.....rodzice sie rozwiedli jak bylam mala potem klutnie awantury i ciaganie nas po sadach...ach! szkoda gadac kocham ich i szauje za to ze sa i powiedzialam sobie ze moje dziecko bedzie mialo dobrze!!!
a z tym uszkiem to przechodzi strasznie :ico_placzek: temperatura do 40stpni i z noska ciagle leci jej ropka malo tego antybiotyk dostala strasznie nie smaczny i dzis rano zwrocila.. :ico_olaboga:

: 14 wrz 2007, 20:11
autor: wisienka
malutka ale się nacierpi biedulcia... dużo zdrówka życzę

: 21 wrz 2007, 12:19
autor: NIUTA
puk puk? jest tu kto? cos nam temacik podupada........
wpadlam na chwilke na TT a tu w naszym watku cisza.. :ico_noniewiem:
moja corcia ciagle chora ja zapracowana wiedz bez wierkszych zmian a co tam u was?