: 24 cze 2007, 13:26
Hej witajcie!
Dziś jeszcze zadna nie zajrzała?
Ja dzis nieziemsko jestem zmęczona, wykończona i wkur...szkoda słów!!
Jutro mnie czeka ostatni egzamin a zamiast sie pouczyć cały czas ślęcze nad moją kruszynką, bo cały czas marudzi a mój A. zamiast mi pomóc odstypia wczorajszą popijawę ze swoimi rodziciami z okazji dnia ojca
Ale mnie wczoraj wkur...o 22 zaprosił sobie brata i rodziców, zeby jeszcze u nas posiedzieli wcale mnie o tym wcześniej nie infromujac i ja niby miałam byc zadowolona jakie te chłopy są beznadziejne!
Ja juz nie mam problemu z karmieniem, bo przez ta niedowagę (niby) Milenka przyzwyczaiła sie do flachy i cyca possie, ale tylko rekreacyjnie raz dziennie, poza tym beblilon, no i waga też wzrasta, kazdego dnia!
[ Dodano: 2007-06-24, 13:32 ]
a poza tym dzis szkoda mi tego mojego dziecka, bo moj podły nastrój jej sie udziela i moze dlatego taka płaczliwa, najchetniej bym jakos odragowała...moze jakis pomysł??
Dziś jeszcze zadna nie zajrzała?
Ja dzis nieziemsko jestem zmęczona, wykończona i wkur...szkoda słów!!
Jutro mnie czeka ostatni egzamin a zamiast sie pouczyć cały czas ślęcze nad moją kruszynką, bo cały czas marudzi a mój A. zamiast mi pomóc odstypia wczorajszą popijawę ze swoimi rodziciami z okazji dnia ojca
Ale mnie wczoraj wkur...o 22 zaprosił sobie brata i rodziców, zeby jeszcze u nas posiedzieli wcale mnie o tym wcześniej nie infromujac i ja niby miałam byc zadowolona jakie te chłopy są beznadziejne!
Ja juz nie mam problemu z karmieniem, bo przez ta niedowagę (niby) Milenka przyzwyczaiła sie do flachy i cyca possie, ale tylko rekreacyjnie raz dziennie, poza tym beblilon, no i waga też wzrasta, kazdego dnia!
[ Dodano: 2007-06-24, 13:32 ]
a poza tym dzis szkoda mi tego mojego dziecka, bo moj podły nastrój jej sie udziela i moze dlatego taka płaczliwa, najchetniej bym jakos odragowała...moze jakis pomysł??