to ja was jeszcze pocieszę, że w 9 miesiącu do tych wszystkich boleści jeszcze dochodzi zniecierpliwienie kiedy ten wielki dzień nadejdzie... a dni się dłużą przeokropnie...
A ja biegam po domu i tu cos trzeba zrobić tu też by się przydało i tylko łapie się na tym, że brzuch mi zaczyna przeszkadzać (nie zawsze ale coraz częściej)
hihi Kinga ja to najbardziej odczuwam brzucholek jak zmywam naczynia... mam wtedy do wyboru albo stanąc na palcach a bębenek połozyc na zlewie albo stać w pewnej odległości od zlewu i zmywac zgarbiona...