Jestem jesm dziewczynki
Wczoraj wróciłam od moich rodziców a tam niestety moja córcia załatwiła klawiaturę i mogłam Was jedynie czytać
U nas wszystko po staremu, Emiś biega jak szalona (a myślałam że to będzie spokojne dziecko
) w domu pół biedy ale na polu jak biegnie z górki to czasem serce mi staje
na szczęście kupiłam jej takie lejce i teraz przynajmniej mogę kontrolować jak biegnie i w razie czego przytrzymać.
Co do ząbków to mamy 10 ale myślę że na dniach wyjdą kolejne 2. Ząbkowanie teraz na szczęście jest bez problemu. Nawet nie muszę jej żelem smarować. Przechodzi to bez większego echa.
Z jedzeniem na szczęście też nie ma problemu. Najfajniejsze jest to że uwielbia gryźć i większe problemy mamy z jedzeniu "papek"
A my z mężęm byliśmy w niedzielę na pierwszych naukach przedmałżeńskich - MASAKRA
Powoli dopinamy wszystko na ostatni guzik. Praktycznie została nam nauka tańca i rozwiezienie reszty zaproszeń.
gozdzik,
dla Juli za ząbki
karolina ciesze sie że się Wam wczasy udały i
dla Macia za chodzenie i wagę
becia ja się melduję
Adetka, witaj, napisz coś o sobie
Dobra zmykam bo czas na kaszkę