Strona 34 z 572

: 25 cze 2008, 21:07
autor: kasiulek247
ja takze dzis pospalam wczoraj wieczorem wlaczylam sobie jakis film bardzo mnie zaciekawil ale zdazylam ogladnac tylko ten ciekawy poczatek bo pozniej to juz smacznie spalam....dzis wstalysmy z mala kolo 10 i o 15 znow spalam do ok 17.30 i juz mysle o tym zeby sie polozyc i pewnie gdybym to zrobila to zasne jak dziecko :ico_wstydzioch: ale to chyba uroki :ico_ciezarowka:

[ Dodano: 2008-06-25, 22:11 ]
siasia widac dzidzie i jest sliczna takie male stworzonko zwane czlowieczkiem..

[ Dodano: 2008-06-25, 22:14 ]
a ja naszczescie duzo mam czasu na odpoczynek odeszla mi chwilowo jedna praca a druga nie taka zla i tylko czesc tygodnia.. :-D

: 26 cze 2008, 13:47
autor: tosia
ojoj a co tutaj tak puściutko dziś? Pisać Laski, co tam u Was?

: 26 cze 2008, 14:27
autor: caro
siasia dzidzia śliczna :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 26 cze 2008, 16:17
autor: osita
czesc... jutro wracam do pracy "na probe" - jesli bede sie czuc gorzej, to wracam na zwolnienie od przyszlego tyg :ico_oczko:
a w czasie obiadu zab mnie dosyc mocno rozbolal... wrrrrrr :ico_zly: :ico_nienie:

: 26 cze 2008, 20:03
autor: siasia
a ja ostatnio cały czas śpie.

Nic więcej nie moge zrobić tylko spać. :ico_spanko:

: 26 cze 2008, 20:55
autor: tosia
eee no to nieładnie Osita- mam nadzieje że ból zęba szybko minie. Mnie coś teraz brzuch boli, niby nie mocno ale tak dokuczliwie jakoś. Jutro jadę na szkolenie więc raczej się nie odezwę. Weekend też mam dość napięty w związku z tym pewnie do usłyszenia po niedzieli. Trzymajcie się babeczki :*

: 26 cze 2008, 22:28
autor: osita
Osita- mam nadzieje że ból zęba szybko minie
20 min pozniej koronka mi wypadla ktora w ostatni piatek zalozylam i nawet nie wiesz, jaka ulga :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: tam cos bylo schrzanione, bo jak spadla to taki "zapach" ze :717: :630:
hiszpania wygrywa z rosja 5 min przed koncem 3-0 :-D ale bedzie glosna noc :ico_szoking: :-D

: 26 cze 2008, 22:34
autor: ania1980
Witam!

siasia, zdjęcie trochę niewyraźnie, ale dzidzię widać :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: A spać to i ja bym chciała, ale nie mam kiedy, bo praca a później Helenka. Ale przynajmniej nadmiar kilogramów mi nie grozi, bo po powrocie do domu zamiast leniuchowania jest szybki posiłek i 2 - 3 godziny spaceru z Heleneczką.

osita, współczuję bólu zęba... ja dziś byłam zapisać się do dentysty, ale nic z tego, akurat gabinet był nieczynny. No więc jutro się zapiszę, bo też coś nie tak z ząbkami :(. A ja chyba wolę rodzić niż siedzieć na fotelu dentystycznym...

tosia, jeśli boli Cię brzuszek to najlepiej połóż się i poleż troszkę. Powinno przejść.
Ja na razie padam na mordkę, bo mąż ciągle na szkoleniu - na szczęście jutro OSTATNI DZIEŃ Teraz pewnie jeden tydzien w miesiącu i tak będzie oddelegowany do pracy w innej jednostce, ale to już nie będzie dla nas takie straszne jak kursy i szkolenia, które ciągnęły się od stycznia :ico_zly:

U mnie w pracy zmiany ... po pierwsze - od 1 lipca odchodzą 2 moje fajne kumpele Na razie zatrudniona jest jedna nowa osoba - zdaje się, że jest ok. Po drugie - AWANSOWAŁAM !!!!!! Mam wyższe stanowisko i większą pensję I to pomimo, że jestem w ciąży !!!!!!!!!!!! Byłam na rozmowie z dowódcą (nowym), który stwierdził, że dzięki doświadczeniu zawodowemu oraz wykształceniu jak najbardziej należy mi się awans, a pominięcie mnie było by dyskryminacją. Wow, wow - przyznam szczerze, że jestem jeszcze w szoku, bo nie spodziewałam się zupełnie. Ustaliliśmy też, że popracuję do urlopu, który zaczynam w połowie sierpnia i później już nie wracam, a po urodzeniu bąbla wrócę do pracy w styczniu 2010. Gorzej, że mój bezpośredni przełożony jest niezadowolny, bo nie chciał mnie na tym stanowisku właśnie ze względu na Poza tym na owo stanowisko próbował wkręcić córkę jakiegoś znajomego. Najgorsze jest to, że doszło to do d-cy, który nie cierpi układów i zdaje się, ze szef ma przerąbane. Na dodatek myśli, że to moja sprawka (co nie jest zgodne z prawdą i wyjaśni się w poniedziałek).
Oki, nie zanudzam Was więcej :ico_wstydzioch: A nie, jeszcze muszę się pochwalić, ze dostałam tez bony do stokrotki - mamy sześć stówek do wydania i w sobotę szalejemy - na pewno zrobimy zapas pieluch - dla Heleneczki :ico_oczko:


Dziś byłam na wizycie u ginki - wszystko oki, niedługo usg, chyba zapiszemy się na 11 lipca i mam nadzieję, że zobaczymy siusiorka hehe. Helenka zdrowiutka, wesolutka, opalona (strasznie szybko ją słońce łapie) i ogólnie przekochana i bardzo pocieszna.
Za to jej opiekunka wkurza mnie niemiłosiernie - dziewczyna ma fioła na punkcie sprzątania :ico_puknij: i dochodzi już do tego, że układa mi w koszu pranie Wkurzyłam się na maksa jak się zorientowałam :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: Oczywiście zwróciłam jej uwagę i jest lepiej, ale generalnie gdyby nie to, że niedługo przestanę pracować to już byśmy szukali kogoś innego - mimo, że Helenka ją lubi...
AAAAAAAAAAA, zapomiałam się pochwalić, że czuję już ruchy maluszka !!!!!!!!

[ Dodano: 2008-06-26, 22:38 ]
Nie pamiętam czy pokazywałam Wam kasownik Helenki :-D
Obrazek
A tak tatuś karmi prawie roczną córeczkę słodyczami
Obrazek

oista, koniec meczu, Hiszpanie wygrali hehe. Cieszę się, bo właśnie za nich trzymałam kciuki :-)
:ico_szoking: wypadła Ci koronka :ico_szoking: Tzn że kolejna wizyta Cię czeka???Brrrr....

: 27 cze 2008, 09:09
autor: kasia1983
ja ze spaniem też sobie nie mogę poradzić ciągle tylko myśle kiedy będę mogla sie zdrzemnać

kasiulek a jak u ciebie sytuacja z mężem?

: 27 cze 2008, 13:36
autor: kasiulek247
kasia 1983 sytuacja bez zmian choc tyle lepiej ze bez klutni narazie nic nie wskazuje na jego skruche i na to ze bedzie dobrze troche jeszcze przezywam ale staram sie myslec teraz o dzidzi nie o nim gdyby nie ciaza i mala to bym napewno zwariowala ..mysle ze jak narazie to tez cwaniakuje przed szfagrem i obawiam sie ze jak szfagier wroci do pl za 3 dni to moj M bedzie dzialal z przeprosinami ale nie wie jeszcze ze im dluzej zwlekal i byl taki to tym bardziej nie zaluje tego rozpadu i staje sie silniejsza sa momenty w ktorych nie daje rady ale nastepny dzien jest juz lepszy ogolnie czuje sie dobrze ciaza jakos specjalnie nie doskwiera tylko mam lenia ale faceci mysle ze to wynika z strajku w domu..kosz z praniem sie powoli przepelnia piore tylko mje i malej rzeczy a chlopcy po sobie nie racza sprzatnac nawet jak robia kanapki to wszystko zostaje na blacie plus okruchy ale ja to omijam choc drazni mnie bo lubie porzadek to strajkuje i moze stad sie wziol len powoli zaczynam sie przyzwyczajac do balaganu heeh :ico_wstydzioch: nie dobrze ale ja nie moge ulec nie ma lekko ..na pytanie mojego M czy zrobie im pranie odpowiedzialam zeby sie przyzwyczajal do samodzielnosci bo ja dlugo z nim nie pomieszkam to sie nic nie odezwal poszedl i wlozyl pranie do pralki to nic ze ubrania robocze bielizne i biale skarpety pierze razem..dodam ze jest mechanikiem zebyscie mogly sobie wyobrazic jak wygladaja jego ubranka po pracy :ico_haha_01: az jestem ciekawa efektu ..dostal przydzial recznikow poscieli itd owszem tego uzywa co mu przydzielilam ale nie chcialybyscie widziec stanu jego recznika i calej reszty nie mowiac jakiego mieli lotnika w pokoju sadzac po balaganie..i nie ukrywam faktu ze mnie to bardzo cieszy ze zyja teraz jak zyja i widac ze im z tym nie zafajnie im bardziej narzekaja tym bardziej mam lepszy humor..

[ Dodano: 2008-06-27, 14:42 ]
ania1980 Heleneczka przeslodka jak czekolandka na jej usmieszku!!!!gratulacje awansu :ico_brawa_01: i oby do przodu :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: a co do niani to moze twoja corcia nie potrzebuje az tyle uwagi i jej sie nudzi a zabardzo nie wie ze zamiast ulgi robi wam nieprzyjemnosci i mysle sobie ze nadmiar czystosci w domku nie jest czyms zlym tym bardziej ze to nie ty musisz to robic moze tez robi to z mysla o tobie i fasolce ..ja to bym byla zla gdyby narobila balaganu a ja po pracy musialabym zajac sie dzieckiem i domem :-D moze powinnas sie jej zapytac skad sie biora te jej checi do sprzatania i ze nie musi sie tak starac i wolalabys zeby jednak poswiecala cala swoja uwage helence ale ja tam uwazam ze nie masz zle i powinnas byc raczej zadowolona no moze przesada z tym koszem na pranie jak dobrze doczytalam ale to z usmiechem zeby sie nie wystraszyla zapytaj sie jej czy jej sie nudzi hehe :-D

[ Dodano: 2008-06-27, 14:44 ]
osita wiec biedaku czeka cie wizyta u dentysty??przykra sprawa tych to chyba nikt jednak nie lubi hehe ale wazne ze bol minol a jak brzusio???i mala carmen???i jak praca??