Awatar użytkownika
magda75
Wodzu
Wodzu
Posty: 14493
Rejestracja: 25 mar 2007, 23:26

05 lis 2009, 11:58

eve.ok, to musisz sie oszczedzac jak masz krotka szyjke a czy na pessar to nie za pozno?
biedulka ale tak w ogole to ona ci placze w przedszkolu?

Awatar użytkownika
eve.ok
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5871
Rejestracja: 12 mar 2007, 19:20

05 lis 2009, 12:04

magda no nigdy do tej pory nie płakała - ani razu :-) tearz to też nie był jakis szloch, tylko sam fakt, ze zachlipała chociaż :ico_noniewiem:
no widać już nie jestem jej wyrocznia i przyszedł czas na "panią Agnieszkę" :ico_haha_01:

pessar zakładają do 30 tyg. - z Jaga miałam jeszcze gorzej bo rozwarcie było, ale nie mogli mi załozyc pessaru bo miałam infekcje a antybiotyki nie działały i przeleżałam ponad 2 m-ce w szpitalu, wiec teraz moze też sie uda bez pessaru...zobaczymy :-)

a jak u was w przedszkolu? :-)

Żaba
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
Posty: 1001
Rejestracja: 06 lip 2007, 22:19

06 lis 2009, 10:10

Czy szczepiłyście swoje dzieci przeciwko grypie? Bo 2 pediatrzy moich koleżanek, które mają dzieci w wieku podobnym do moich zalecili szczepienie przedszkolaka. Natomiast moja pediatra sceptycznie do tego podchodzi. śtwierdziła, że i tak nas to nie uchroni przed przyniesieniem choroby do domu.

Awatar użytkownika
eve.ok
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5871
Rejestracja: 12 mar 2007, 19:20

06 lis 2009, 10:39

ja Jagi nie szczepiłam :ico_noniewiem: zastanawiałam się, ale nie zaszcepiłam :ico_noniewiem: Jaga mi chorowała przez wrzesień dwa tygodnie, na razzie jest (odpukać) spokój, myślę, ze dziecko mimo szczepionki i tak złapie chorobę i musi sie na nia udpornić, tylko kwestia powikłań potem przez szczepionkę jest minimalizowana. Jak wiemy, ze dziceko jest mniej odporne, szybciej łapie choróbska, gozrej je przechodzi to moze warto...

Awatar użytkownika
lala
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
Posty: 1007
Rejestracja: 11 lut 2008, 01:23

08 lis 2009, 12:00

My mieliśmy szczepić Mateusza 12 listopada ,ale mati ma mega katar więc nici z tego- dziewczynki znacie jakieś dobre lekarstwo na katar dla 3 latka [np. wziewne]

Żaba
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
Posty: 1001
Rejestracja: 06 lip 2007, 22:19

08 lis 2009, 13:13

lala, katar to chyba tak jak u dorosłego swój czas musi odbyć. Na noc polecam oilbas, bo lepiej się dziecku oddycha. Można też z tego parówki robić. No i kropelki nasivin. Tyle, że to wszystko tylko pomaga lepiej oddychać, ale czasu trwania kataru to chyba nie skraca. Najważniejsze żeby katar nie zalegał w nosie, bo może na uszy przejść tak jak u nas było ostatnio. Ale moja Oliwka nie za bardzo chce dmuchać porządnie.

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

08 lis 2009, 14:22

Witam kobitki. Jesteśmy z Milenką już w domciu. Poród ciężki bo cesarka i dni w szpitalu paskudne. Wszystko bolało, ale opieka była dobra i mąż ciągle ze mną. Mati był z dziadkami, ale tęsknota była przeokropna. Jak mnie odwiedził ryczałam z 10 minut. Brzuch okropnie bolał, a on nie wiedział dlaczego mama płacze.

Oto moja córeczka i Mati z siostrzyczką:)
Obrazek
Obrazek.

Lala na katar nie ma dobrego sposobu. Z reguły trwa tydzień i nic się nie poradzi. Jedynie coś na rozrzedzenie. Ja polecam inhalację.

Awatar użytkownika
eve.ok
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5871
Rejestracja: 12 mar 2007, 19:20

08 lis 2009, 21:01

hej kochane :-)

matikasia córunia prześliczna :ico_brawa_01: a starszy braciszek jaki opiekuńczy :ico_brawa_01:
ja w tej ciaży dw arazy juz leżałam w spzitalu i wiem, że my same tą tesknotę za dzieckiem w domciu przechodizmy dużo gorzej niż same Maluszki, ale najważniejsze, ze juz w komplecie jesteście :ico_brawa_01:

kochane - co do kataru, to wszytsko zalezy od dziecka, rodzaju kataru itd. Jaga zawsze ma taką wodę z noska, rzadko stan ropny, ale szybko jej sie obrzęk robi - dostaje zawsze budherin albo rinocort i pomaga. U nas np. olbas odpada, bo Młoda ma na niego alergię, inhalacji tez nie robimy. Ale to kwestia jaki katar - bo przy ropnym, schdozącym z zatok ostatnio miałyśmy taki miejscowy paraantybiotyk do noska i działal super, bo w ciągu 3 dni wyciągnął wszystko, Jaga raczej tez niechętnie, a raczej niedokładnie dmucha nosek :-)

a jutro kolejny - pięty! (tfe, tfe) tydzień bez przerwy na chorobę do przedszkola :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
magda75
Wodzu
Wodzu
Posty: 14493
Rejestracja: 25 mar 2007, 23:26

08 lis 2009, 21:38

matikasia, sliczna malusia :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
jeszcze raz gratulacje :ico_sorki:
widac ze Mati szczesliwy ze jest starszym bratem :ico_oczko:

ja na katar stosuje wode morska
ostatnio moja mala miala katzr 3 tyg juz wychodzilam z siebie :ico_olaboga: a nosa juz nie dawala wycierac :-D

lala, niech katarek szybko minie synusiowi :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Magda Sz.
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1430
Rejestracja: 23 sie 2007, 13:07

08 lis 2009, 23:26

dziewczynki znacie jakieś dobre lekarstwo na katar dla 3 latka [np. wziewne]
smarkanie smarkanie i jeszcze raz smarkanie to chyba najlepsze lekarstwo na katar tzn zeby go szybko wypedzic,ja do tego stosuje sterimar zeby tez katar troszke rozrzedzic wtedy jest latwiej wysmarkac.ale na serio jak moje chlopaki maja katar to bez przerwy kaze im smarkac co ich do szalu doprowadza :ico_oczko:

A i na bluzeczki puszczam im po kropelce Olbas Oil i dziala to wlasnie jak inhalacja :-)

Wróć do „Przedszkolaczki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość