Strona 331 z 447

: 12 paź 2010, 18:58
autor: dorotaczekolada
Oczywiście nie omieszkam mu rano tego uzmysłowić :ico_oczko:
ja dzis w nocy wstawalam do malej kilkanascie razy :ico_olaboga: maz 2 ale mowilam mu o tym rano bo byl tak nieprzytomny ze nawet nie pamietal :ico_haha_01:
dorotaczekolada napisał/a:
moze dzis na noc sprobuje jej dziasla zelem posmarowac :ico_noniewiem:
oby pomogło :ico_sorki: :ico_sorki:
posmarowane...ale cos moja panna zasnac nie che :ico_noniewiem: ostatnio wogole niewiele sypia :ico_noniewiem:
ja nie moge spac z dziecmi z jednego powodu-ja jestem zmarzluch a moje dzieci to grzejniki. ciagle sie odkrywaja bo im cieplo :ico_olaboga:

: 13 paź 2010, 09:10
autor: Patrycja.le
Hejka,
U nas trochę lepiej bo Krystek juz prawie nie kaszle a katar też się prawie uspokoił :) mam nadzieję że jutro go do przedszkola wyślę :)
A Kacpi.... hmmm... cos Wam pokażę :D http://picasaweb.google.c...239773950362530

To miłego dnia :)

: 13 paź 2010, 09:20
autor: leona
hejka

Patrycja.le, nie otwiera mi sie ten link :ico_noniewiem:

dobrze ze starszy synus lepiej :ico_oczko: :ico_sorki:

a Marcel ma cvhyba grype zoladkowa :ico_chory: w nocy wymiotowal, od rana dwie kupy byly
dwonilam do naszej pielegniarki to kazala tylko dawac duzo pic

: 13 paź 2010, 09:33
autor: dorotaczekolada
Patrycja.le, mi tez nie wchodzi link :ico_noniewiem:
leona, sprobuj mu jakis probiotyk podawac, ty juz piersia nie karmisz?

: 13 paź 2010, 09:37
autor: Patrycja.le
http://picasaweb.google.com/patrycja.le ... 3950362530
Mam nadzieję że teraz będzie dobrze :)
leona, kurcze ale się wymęczy Marcelek. Oby szybko mu przeszło.

: 13 paź 2010, 09:43
autor: Shiva
Patrycja.le, u mnie niestety też nie :(
ale cos moja panna zasnac nie che :ico_noniewiem: ostatnio wogole niewiele sypia :ico_noniewiem:
tak samo jak u mnie (tz w nocy to jeszcze jest ok)-, ale w dzień to masakra, czasem jedna drzemka godzinna - a max 2 godzinki. A potem to jest wieczorem już taka marudna ze ostatnie karmienie to jeden wielki ryk :ico_olaboga:
a Marcel ma cvhyba grype zoladkowa :ico_chory: w nocy wymiotowal, od rana dwie kupy byly
dwonilam do naszej pielegniarki to kazala tylko dawac duzo pic
biedny Marcel, ciekawe gdzie tego rota złapał :ico_olaboga: rzeczywiście warto podać probiotyk tak jak to napisała dorotaczekolada, no i dużo dawać pić.... :ico_sorki: Oby Maluch szybko doszedł do siebie :ico_sorki:

U nas nocka ok, co prawda dwie pobudki były, ale krótkie w miarę :-D Rano mała pozwoliła mi poleżeć w łóżku do 8.45, choć już nie spała tylko sie bawiła i do siebie gadała :ico_haha_01:

: 13 paź 2010, 09:52
autor: leona
ty juz piersia nie karmisz?
juz dawno nie karmie
ciekawe gdzie tego rota złapał
ostatnio byla u nas w gosciach ciotka co jakies dwa tygodnie temu chorowala, na pewno od niej zalapal :ico_noniewiem:
ale w dzień to masakra, czasem jedna drzemka godzinna - a max 2 godzinki.
u nas ostatnio nie jest zle, zazwyczaj sa dwie godzinne, albo troche dluzsze drzemki, :ico_oczko:

Patrycja.le, super Kacperek chodz :-D
ja wlasnie myslalam o takim samochodziku :ico_oczko:

: 13 paź 2010, 10:05
autor: anetka607
Patrycja.le, ale super śmiga :ico_brawa_01:

leona, aby szybko małemu przeszło :ico_sorki: :ico_sorki:
tak samo jak u mnie (tz w nocy to jeszcze jest ok)-, ale w dzień to masakra, czasem jedna drzemka godzinna - a max 2 godzinki. A potem to jest wieczorem już taka marudna ze ostatnie karmienie to jeden wielki ryk :ico_olaboga:
u mnie na odwrót w dzień jeszcze jakoś da żyć, 2 razy śpi ok 1 godz ale w nocy dzisiaj znowu odbilo, na szczescie tylko sie budzila i narudzila i dalej spala :ico_sorki: ale co chwila

: 13 paź 2010, 10:21
autor: Shiva
Patrycja.le, ale świetnie już śmiga Twój synek :ico_brawa_01:
ostatnio byla u nas w gosciach ciotka co jakies dwa tygodnie temu chorowala, na pewno od niej zalapal :ico_noniewiem:
ehh to pewnie od niej. Biedaczek :ico_olaboga:
ale w nocy dzisiaj znowu odbilo, na szczescie tylko sie budzila i narudzila i dalej spala :ico_sorki: ale co chwila
współczuję :ico_sorki:

: 13 paź 2010, 10:24
autor: leona
anetka607, to nocka nieciekawa :ico_olaboga:

u nas byla przerwa w spaniu po tych wymiotach, wzielam Marcela do lozka to ten jak zwykle sie rozgadal i z godzine nawijal :ico_haha_01: