[Gosia na fb mam foto Tymka chyba bardziej wyraźne... mąż z kom.wysłał a ja udostępniłam.
jaki on do Ciebie podobny

a jak ślicznie stoi i Ty coś wspominałaś że taki leniwy

ale się zmienił stanowczo za rzadko pokazujesz zdjęcia. Śliczny jest taki już dorosły to mój tylko taki dzidziuś

Dziękuję za miłe słowa
Ale nadal leniwy bardzo jest, bo o raczkowaniu ani myśli...ba! Nawet pełzanie nie wchodzi w grę

Podnosi tyłek wysoko i leży twarzą na glebie

A drze się przy tym
Do chodzenia podchodzi bardzo chętnie i uwielbia gonić Jolkę jak się go za rączki prowadza.
A co do tego, że taki dorosły a Twój nadal dzidziuś... chyba każda matka chce widzi w swoim dziecku maleństwo... nawet jak na Jolkę patrzę...niby ma już 3 lata, pyskate to jakby miała z 6! Ale jak śpi słodko w swoim łóżeczku to jeszcze jest taka malusia... Aż mi się łezka w oku kręci
A wiecie jaka wyrodna matka ze mnie

Dziś Tymek tak długo płakał w łóżeczku aż padł sam! Powiedziałam że koniec z zasypianiem przy piersi, Ja muszę go trochę pomęczyć. Nie mam już siły na wielokrotne pobudki w nocy a potem jeszcze praca, dom i tak na okrągło

Wczoraj walczyliśmy od 1 do 4 w nocy... nakarmiłam go a ten dalej chciał trzymać pierś w buzi. Ja smoczek, a on w ryk, ja butelkę, on dalej w ryk. W końcu zeszłam do salonu, wsadziłam go do wózka i tam zasnął i spał już do rana, a ja na kanapie. Rano jak się obudził to zaniosłam go mężowi i powiedziałam że ma się zająć dziećmi bo ja muszę odespać... No i spałam do 11:30
