Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Czesc Kochane

czuje się fatalnie teraz mnie rozłożyło . Mężuś sie stara jak może zając Frankiem ale mały nie nuczony bycia beze mnie .

Nocke mieliśmy do kitu bo cos mały sie budził z płaczem i jestem niewyspana i przeziebina.

Basiu nie mysl że Zuzia ciebie nie potrzebuje na dobre wam to wyjdzie bo sie wyspicie i bedziecie miały wiecej sił na zabawe razem i wszystko w dzień sobie ndrobicie cała czułosc

musi spac wtulonma we mnie no i efekt jest taki że ja rano wstaje polamana jak nie wiem

u mnie to samo , strasznie mnie bola póżniej rece i barki bo spie w takich pozycjach że szok żeby Frankowi było wygodnie

[ Dodano: 2008-09-21, 18:01 ]
Sylwia ja jestem resztką sił ale jakoś siedze gardło mnie strasznie boli

asiab, szczerze współczuję przeziębienia, musisz być dzielna bo nawet sobie nie wyleżysz choróbska, ani nie bardzo prochy jakieś zarzyć.. dobrze że my z Zuzikiem zdrowe (tfu tfu przez lewe ramię )

hej, dziewczynki,

asiab, zycze szybkiego poworotu do zdrowia!!!

ja jutro juz wracam do domu, u nas ok, Olo grzeczny, tylko te nocki wcia zi wciaz... uf

Zirafka, bardzo sie ciesze, ze Kubulkowi ise odmienilo i wsuwa nawet marcheweczke, potrzebowal wiecej czasu widocznie

zuzka spala ze mna od urodzenia 6 miesiecy to jest jej 3 noc w luzeczku, ja tez ja usypialam w naszym luzku i spala do mne przytulona malo tego cyc musial byc na wieszchu, teraz jak sie przebudzi daje jej herbatke popije i zasypia, a przez 6 miesiecy jaka ja bylam polamana , nie wiem jak dlugo to tak bedzie pieknie bo jak znow zeby jej beda szly to moge zapomniec o łuzeczku

[ Dodano: 2008-09-21, 22:10 ]
Sylwia.O.,

ale masz fajnie.

a u nas to całkiem pokręcone ja śpię z Hanią, Bartuś w łóżeczku a tata...no cóż tata wyniósł się do innego pokoju dzieci nie dawały mu w nocy spac a jego praca wymaga pełni świadomości, bo jak będzie nieprzytomny to może sobie krzywę zrobic. więc śpimy osobno

u nas nocka bardzo zla, maly budzil sie co chwile i plakal
chyba przebijaja mu sie górne kielki....

a wczoraj budzil sie tylko 3 razy...

[ Dodano: 2008-09-22, 08:59 ]
czy dawalyscie swoim dzieciakom winogronka?? Marcys bardzo lubi sobie polizac, jak ja jem, tylko w sumie nie wiem czy juz moze je jesc...
soczek winogronowy jest od 4 mies., wiec nie wiem...(soku nie lubi...)

emilia7895, ja dawałam obierałam ze skóry i wydłubywałam pestki a Zuzia wsuwała.. a wczoraj i przedwczoraj jadła śliwki

przed chwilą była u mnie niania Zuzi na rozmowie.. jak ja zostawię moje dziecko

[ Dodano: 2008-09-22, 09:37 ]
mam ją jeszcze tydzień tylko dla siebie, chyba zacałuję ją i zagłaskam

a u nas to całkiem pokręcone ja śpię z Hanią, Bartuś w łóżeczku a tata...no cóż tata wyniósł się do innego pokoju dzieci nie dawały mu w nocy spac a jego praca wymaga pełni świadomości, bo jak będzie nieprzytomny to może sobie krzywę zrobic. więc śpimy osobno

Agusia u nas jest dokładnie tak samo. Ja z małą (pól nocy bo pierwsze póol prześpi w łóżeczku) Kubuś w swoim lóżku a tata w innym pokoju.

czy dawalyscie swoim dzieciakom winogronka??

moja już jadla winogronka ale z naszej działki i nie pryskane.

A moja mała bardzo fajnie nauczyla sie jeść sama. Tzn daję jej w rękę biszkopta a ona gryzie kawały i potem sobię na dziąsełkach to rozgryza i bardzo fajnie jej to idzie

A moja mała bardzo fajnie nauczyla sie jeść sama. Tzn daję jej w rękę biszkopta a ona gryzie kawały i potem sobię na dziąsełkach to rozgryza i bardzo fajnie jej to idzie

moj Marcys tes je biszkopciki jak ma ochote
potrafi pol tego wiekszego zjesc

my oo soboty mamy przerwe w jedzeniu czegos innego, oprocz mleczka, moze maly potem zaskoczy...

moja też biszkoptem nie pogardzi, ale jakoś po ostatnich przygodach daję jej tylko mały kawałeczek. Jak dam jej całego to i tak połowa biszkopta leży pokruszona na ubranku.