: 14 lut 2011, 21:41
Na razie takim tylko sie pochwale, jutro spróbuje coś pstryknąć. Jasiu kolejne złote dziecko, je, śpi, pokarmu mam tyle że trójke mogłabym wykarmić Poród, cóż, nie na to licyłam, był krótki ale okropnie bolesny, może dla tego że miałam na starcie te trzy palce rozwarcia wiec jeżeli chodzi o nateżenie bólu to od razu była masakra Nawet pani doktor mówiła ze najgorszy ból jest od rowarcia 3,5 palca do tych 5 . Czyli tarfiłam od razu na ten najgorszy. Ale skurczy partych miałam tylko 10 minut Jestem cała pozszywana . Ale przez to ze było tak krótko właściwie nie czułam i nie czuje jakiegos wymeczenia organizmu, tyle ze krocze boli na dobrą sprawe mogłabym od razu jak urodziłam isć do domu .
A Matyldzia zachwycona, głaszcze całuje, czyta, śpiewa I o dziwo mam duuuuzo wiecej spokoju i cierpliwości niż pod koniec ciąży.