Ja taka zabiegana, ze dopiero teraz moge
Juleczce zlozyc najpiekniejsze
zyczenia wszystkiego co radosne, zebys byla sloneczkiem dla domu.Buziaki z okazji polroczku!!!!!!!!!! :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent:
Boze, ale mamy fajnie, maly jubileusz za jubileuszem, a co to bedzie jak zaczna sie roczki

Zobaczycie juz zaniedlugo bedziemy wybieraly ubranka na roczek ten czas pedzi niesamowicie.
[ Dodano: 2007-10-07, 22:46 ]
Koleczka-pieknie Julka dziekuje

i jaki ma super kolor pomadki-taki wyrazny

Super zdjecia.Jak przeczytalam, ze najmlodszy wazy 11 kilo to

i wspolczuje kregoslupowi Marzenki, ja dzis malego nioslam gdzies 1300 metrow i myslalam, ze mi kregoslup peknie, a moj przy Kacprze to waga kogucia.Kacpi jak taki duzy to juz pewnie schabowego z frytkami zajada

Szkoda, ze ciagle Mordeczka bez netu
Kasik-to bardzo dobry pomysl z tymi studiami, rozumiem, ze w Angli chcesz pojsc na studia, to tez dodatkowy punkt, ktory jeszcze bardziej pomoze Ci sie zintegrowac z nowym otoczeniem.I dzieki wiedzy jaka zdobedziesz moze niektore mamy nie beda musialy przechodzic przez to co Wy przechodzicie teraz z Delicja i Wasze coreczki.wiadomo, ze problem alergi bedzie, ale pomozesz, zeby kobiety nie musialy tak na oslep walczyc z tym swinstwem.Brawa za pmysl!Popieram Cie obiema "recami"I ciesze sie, ze juz rodzinka bedzie w komplecie, a mala Wikunia nie bedzie miala taty tylko na ekranie laptopa.
[ Dodano: 2007-10-07, 22:52 ]
kolka i delicja-chory chlop to katastrofa, a ja sobie nastepny meski egzemplarz hoduje

Ja tez niestety nie moge sobie pozwolic na chorowanie.wczoraj bardzo slabo sie czulam plus bol glowy a i tak musialam piec dwa ciasta noca bo dzis mielismy gosci

Normalnie az sie poryczalam, ze to wszystko ponad moje sily.
Mroweczka-super silny ten Twoj Eryczek.

A jego kolazanka z hustawki tez bardzo fajna i widac tylko troszke starsza.
[ Dodano: 2007-10-07, 23:08 ]
Caro-jak przeczytalam , ze idziesz sie polozyc bo korzystasz , ze maz w domu to mi sie zrobilo smutno, ze ja tak nie mam jak maz w domu i postanowila, ze jak bedzie w domu to przynajmniej w weekendy bede prosila o pol godzinki drzemeczki.Moze mi sie uda
Delicja-wdac Oli juz lepiej skoro taka radosna-bardzo sie ciesze.Ja to Ci nic nie doradze na temat tych mlek czy tez niemlek

bo nie mam bladego pojecia, ale Kasik widze juz tak obtrzaskana w temacie, ze na tych studiach bedzie sie nudzic...
Im Twoj synus wyglada juz tak dorosle

dobrze, ze sie nauczylas wklejac zdjecia, wiec mozesz sie juz nam chwalic swoimi dzieciaczkami-o zdjecie Julki tez prosze.strasznie zal, ze nie masz gdzie odciagac mleka i na dodatek musisz go wylewac-a nie mozesz do lodowki i potem do domciu zabierac-upalow juz nie ma , wiec nic nie powinno sie dziac

i nie przejmuj sie , ze z Twojej winy kogos zwolnili-nie wiesz jak bylo( a zdrugiej strony jaka Twoja wina, skoro Ty normalnie po macierzynskim wracasz do pracy-zgodnie z prawem), a sa rzeczy na , ktore czlowiek nie ma wplywu, wiec nie warto sie zadreczac.
Wlasnie przeczytalam, ze rodzilas na Lubinowej w Katowicach.A ja pochodze z tego duzego osiedla naprzeciwko tej kliniki.Mama mi mowila, ze jakbym mieszkala dalej w domu to w kapciach moglabym tam pojsc rodzic.
Gabrysiu-ciesze sie, ze sympatycznie spedzilas te trzy wolne dni i gratuluje spotkania z
Sikorka.

I jaki swiat maly-Wasi mezowie sie znaja

A duza ta Wasza miejscowosc?
[ Dodano: 2007-10-07, 23:13 ]
Kasik-piekne zdjecie w podpisie

I prosze tez o ksiazke, choc ja nie wiem czy u nas mozna wprowadzic jakis rytual, skoro tesciowie odwiedzaja nas wieczorowa pora a wyczytalam, ze dziecko przed spaniem nie powinno miec odwiedzin, bo go to rozprasza.W sumie maly sam zasypia podczas wieczornego karmienia, albo zaraz po jak przytuli sie do pieluszki, ale w dzien ciagle walka o drzemke.W koncu zaczelam spuszczac rolety i pomaga
[ Dodano: 2007-10-07, 23:18 ]
Hektorka-bardzo piekne krzeselko ma Kamilek

tez lubie takie kolorki, moj ma w niebieska krate-ale nie mialam wplywu na kolor, bo odkupilismy od znajomej.
W imieniu
Antonia dziekuje za wszystkie Wasze cieple zyczenia z okazji jego 5 miesiecznicy.
Bardzo sie ciesze, ze Was mam.Mysle, ze dzieki temu, ze sie mamy nie damy sie jakiejs wstretnej depresji poporodowej-a wiem, ze sa kobiety, ktore dotyka ten problem.
Co sie dzieje z tymi, ktore milcza???
Agi, Kari, IwRybka???