jutro pewnie Miszka zacznie sie rozdwajac...
Pewnie ,byloby fajnie,ale ja juz wiem ze do konca miesiaca bede jeszcze ten brzuch dzwigala
TAk od 37tygodnia niech powoli sie zaczyna,a skonczy w 38tygodniu hhehe.
No wlasnie,tak by mi tez pasowalo,zeby cos sie jutro zaczelo dziac i rozkrecalo powoli kilka dni
U nas dym o to kurde imie znow!!!No ten moj durny Artur mowi,ze nie dzwignie Emily,bo mial jakas kolezanke straszna meliniare o tym imieniu i jednak nie moze sie przelamac
Wiec zaraz czeka mnie zmiana imienia ,jak mnie ten chlop wkurza,ale nie moge dac dziecku inienia ,ktore sie jego wlasnemu ojcu nie podoba
No i tak sie od rana zabijamy o to, wiec bedzie w koncu NATALIE.Kurde to jakis dramat jest,znalezc dziecku imie,zeby bylo ladne po polsku i po angielsku.Nie mozemy dac wylacznie polskiego ,bo my nie wracamy do Polski nigdy i nie chcemy zeby sie potem meczyla z tym imieniem
Kurde z chlopcem bylo wiadomo,a tak