Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Gosiu...najlepsze i najszczersze zyczonka urodzinkowe przesyla Daria i Maya :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big:
Kamilko...dla Ciebie takze przesylamy moc najgoretszych zyczen :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big:

U nas nocka normalna..mala jadla nabieząo tak ze rano cyce puste ale cosik sie tam uzbieralo do uspania..i teraz juz drzemkuje z tatusiem pijakiem...ktory teraz kona a dobrze mu tak

Pogodaa u nas ladna sie zapowiada...i mialabym ochotke gdzies pojechac...chociaz do kosciola...a tu lipa bo tata pijak nie jest w stanie

glizdunia odpuść tatusiowi

ja rowniez dolanczam sie do zyczen dla dziewczyn....
wszystkiego naj naj naj najlepszego,spelnienia marzen,pociechy z dzidzi i tego czego dusza zapragnie :ico_prezent:

my nocke mielismy znosna,ale jest tak zimno ze nie wytrzymuje i zaraz chyba farel;ke wlacze....na dworzu 14 stopnii wiec zimnoi strasznie,nie lubie jak jest tak zimno....

narazie fotek wozka nie mam,ale jak zrobie napewno sie pochwale:))

a teraz idem na sniadanko... pozniej wpadne....

buzka...

odpuscic...hmmmmchyba nie mam innego wyjscia ale wkurza mnie tto ze dobra ,przyszli znajomi...bylo fajnie...poszli..ja zostalam ze stertą garow,zmierzlą Maya ktorą trzeba bylo wykąpac i uspac...a ze kupa nie cciala wyjsc to placze trzeba bylo uspokajac...a KROL zasnąl od razu na kanapie...w nocy tez tylko ja sie zajmuje małą...rano tez tylko ja....a on jest w domu tylko ze LEZY ...no i ladna pogoda dzis...i tez ja poszkodowana...co z tgo ze caly tydzien siedze w domu...to weekendu tez nie mam ...i dzis idzie do pracy wiec tydzien sie zaczyna od nowa...i kiedy odpoczne?za tydzien???tez nie bo auta nie bedziemy mieli bo na przegląd trzeba oddac...a za 2 tygodnie kuzynke na lotnisko zawozi....czyli najpredzej za 3 tygodnie gdzies pojedziemy...czyli w pażdzierniku!!!!przesada...bleee

Kurczę przydałoby się tym naszym facetom złoić tyłki i pogonić ich do opieki nad maluchami...Jakby zostali z nimi na jeden dzień, mieliby przy okazji posprzątać, zrobić zakupy i ugotować obiad to wtedy może by nas zrozumieli...

przedewszystkim najserdeczniejsze życzonka dla solenizantki i jubilatki

ja juz troszke lepiej sie czuje temp nie mam na szczescie ale leze i nie widze mojej niuni
jutro jade na rozmowe kwalifik do szkoly ma byc test ze znajomosci zarządzania
ciekawe to..........
mam nadzieje że poczuje sie lepiej

hejo! Ja już po kąpieli i po śniadanku. Zaraz zbieramy się na spacerek bo pogoda śliczna dziś i żal nie skorzystać.
Mój mąż będzie miał próby jak ja na studia wrócę. Zajęcia w soboty od rana do wieczora....

Glizdunia no biedna dziś jesteś! i podziwiam...ja bym normalnie chodziła po domu i jeszcze bym go ze złości!!!

Nasza Misiaczka od rana uśmieszki i te sprawy. Zjadła cyc o 10 i jakaś taka...no myślę sobie, może głodna...zrobiłam jeszcze 40ml i wyciągnęła do dna! i ważyłam się z nią na naszej wadze...wyszło...6100...malusio...
A potem znów towarzyszyła nam w śniadaniu i co? i kupa! podniosłam ją i już czuję...siuśki przeciekły...rozbieram w pokoju a tu kupa też się bokiem pcha! ja nie wiem jak ona to robi...? i niestety ponownie trzeba było myć pod kranem...A teraz śpi w huśtawce...My obmyślamy plan działania. Mama chce jechać gdzieś do miasta, żeby mi dać kaskę urodzinową na buty. Ale ja jakoś dziś nie mam chęci na zakupy. Może pooglądać ok..ale chciałabym żeby J z nami pojechał...tylko co z Hanią? bo jakoś mi się jej nie chce ciągać...może tata by z nią został???

Jagódka kuruj się!!!

Ewcik podziwiam...ja bm już nie miała chęci na studiowanie...

zborra, mnie też już sie nie chce, ale skoro zaczęłam to wypadałoby skonczyć

Ja też chcę skończyć studia bo jak na razie mam tylko licencjat - ale pomyślę o tym, jak mały skończy 2 latka

zborra mój mały przynajmniej raz dziennie ma osrane plecki