: 04 lis 2007, 23:02
Hej,
czytałam was na bieżąco , ale nie miala kiedy odpisać a poza tym weny jakoś przz to choróbsko nie mam.
Wczoraj byłam z małą na pogotowiu bo kataru już nie ma za to kaszel taki że aż się dusi i dostała jakieś krople.Jutro idę do naszego pediatry bo wiadomo jak to jest na pogotowi , człowieka traktują jak natrętną muchę , mało tego ten głupi lekarz osłuchał ją na klatce piersiowej i zamiast przewrócić na brzuszek to debil jeden ją posadził i spadłaby ze stołu "bo myślał że ona już siedzi"Myślałam ,że zawału dostanę , sory ale ona ma dopiero 5 miesięcy to skąd ten pomysł że sama będzie siedziała
Frydza super ,ze jakoś poukładały się sprawy z bratową , ale bądż czujna i oczywiście brawa dla Wiki za siadanie.Duża , dzielna dziewczynka
Jaśnie pani to musiał być dla ciebie horror, dobrze że zachowałaś zimną krew.Ja małej nawet dodeserku owocowego zawsze daję herbatkę do popicia.
Juli twoje posty zawsze humor poprawią
Asiula gratuluję pracy , nie martw się jakoś to wszystko się ułoży.Faceci to duże dzieci i czasami poprostu im się nie chce , ale przyparci do muru radzą sobie świetnie.Ja swojego też rozleniwiłam przez ten rok , ale skończą się laby pod koniec miesiąca jak wrócę do pracy.
Lucy wcale nie miej wyrzutów sumienia ,że lubisz czasami pobyć sama.To się nazywa zdrowy egoizm a i T się przekona że opieka nad niemowlakiem to nie jest kawka , cieple kapciochy i telewizor.Ja też się cieszę , że wracam "do ludzi".
Kamila wypoczywaj u mamci i czekamy na ten filmik
Alinko super ,ze przyjaciółka cię odwiedziła , na zdjęciach wyglądasz jak modelka a nie mama takiego maluszka
Jak o kimś albo o czymś zapomniałam to przepraszam ,ale tyle postów naprodukowałyście że już nie pamiętam.
Wszystkie zdjątka super , filmik z Leosiem w roli głównej też
Pozdrawiam Was serdecznie i zmykam do łóżka.
czytałam was na bieżąco , ale nie miala kiedy odpisać a poza tym weny jakoś przz to choróbsko nie mam.
Wczoraj byłam z małą na pogotowiu bo kataru już nie ma za to kaszel taki że aż się dusi i dostała jakieś krople.Jutro idę do naszego pediatry bo wiadomo jak to jest na pogotowi , człowieka traktują jak natrętną muchę , mało tego ten głupi lekarz osłuchał ją na klatce piersiowej i zamiast przewrócić na brzuszek to debil jeden ją posadził i spadłaby ze stołu "bo myślał że ona już siedzi"Myślałam ,że zawału dostanę , sory ale ona ma dopiero 5 miesięcy to skąd ten pomysł że sama będzie siedziała

Frydza super ,ze jakoś poukładały się sprawy z bratową , ale bądż czujna i oczywiście brawa dla Wiki za siadanie.Duża , dzielna dziewczynka

Jaśnie pani to musiał być dla ciebie horror, dobrze że zachowałaś zimną krew.Ja małej nawet dodeserku owocowego zawsze daję herbatkę do popicia.
Juli twoje posty zawsze humor poprawią
Asiula gratuluję pracy , nie martw się jakoś to wszystko się ułoży.Faceci to duże dzieci i czasami poprostu im się nie chce , ale przyparci do muru radzą sobie świetnie.Ja swojego też rozleniwiłam przez ten rok , ale skończą się laby pod koniec miesiąca jak wrócę do pracy.
Lucy wcale nie miej wyrzutów sumienia ,że lubisz czasami pobyć sama.To się nazywa zdrowy egoizm a i T się przekona że opieka nad niemowlakiem to nie jest kawka , cieple kapciochy i telewizor.Ja też się cieszę , że wracam "do ludzi".
Kamila wypoczywaj u mamci i czekamy na ten filmik
Alinko super ,ze przyjaciółka cię odwiedziła , na zdjęciach wyglądasz jak modelka a nie mama takiego maluszka
Jak o kimś albo o czymś zapomniałam to przepraszam ,ale tyle postów naprodukowałyście że już nie pamiętam.
Wszystkie zdjątka super , filmik z Leosiem w roli głównej też

Pozdrawiam Was serdecznie i zmykam do łóżka.