Co dotyczy wędkowania, mój K. tez lubi, ale jakoś nie jeździ specjalnie, tylko jak jakaś okazja się trafi, to posiedzi nad wodą. Cieszę się, ze nie ma tej obsesji...chociaz z drugiej strony dobrze kiedy facet ma jakieś hobby i ma się do czego uciekać
Tak czytałam o tych spacerkach na plazy





Wczoraj byliśmy na spacerku, pokazę Wam zdjęcia

[ Dodano: 2007-05-20, 11:49 ]

a na tym zdjęciu widać kopniaka




