Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

dzień dobry

u nas dzisiaj rano śniegu spadło troszkę,teraz deszcz pada
dzieci mi wczoraj przed 20 spać poszły Milena zjadła 2 kanapki z wędlinką drobiową po 18 i już kaszy nie chciała przed 20,obudziła się dopiero przed północą i wtedy zjadła kaszkę i wstała o 7.55

Murchinson, szkoda,że skaza wróciła a z Mateuszka duży chłopak

Hmm, obstawiam, że min. z 20 lat, tu ma 48mkw a w poprzednim mieszkaniu miał 32mkw, mieszkał 5.5roku i nie wyremontował

ja bym oszalała z takim sąsiadem

emilia7895, nic nie zrobisz,trzeba czekać i myśleć pozytywnie a synek kuzynki to tak na pograniczu z tym wynikiem i co teraz?

markotka, nawał pracy teraz masz czekamy w takim razie w poniedziałek na wieści po lekarzu

NOWA, gratulacje 1 ząbka

Witam,

Jest buro i ponuro

U mnie dziś też tak, dodatkowo cały czas pada śnieg z deszczem i wiatr co głowy urywa, brrr.
dla Liwii za ząbka i zdrówka życzę.

ja bym oszalała z takim sąsiadem

Ja już prawie ale nic zrobić nie mogę Pewnie szybciej się my wyprowadzimy niż o skończy.

czyli HA nie możecie podawać?

Tylko pepti 2.

dawałam wołowinę i cielęcinę kaszki ryżowe też-na kolację je codziennie

To pewnie wszystko razem nasiliło uczulenie.

[ Dodano: 09-12-2011, 05:07 ]
Dziewczyny Krzyś Markotki w szpitalu! Wiadomość dostałam o 21.30 ale byłam tak padnięta, że nie słyszałam jak przyszła:
Jesteśmy w szpitalu! Krzyś bardzo płakał mojej mamie i nie chciał jeść ani pić.Jak wróciłam z pracy, to szybko do przychodni i lekarka od razu dała skierowanie na oddział (była godz.16 a od 10 nic nie przyjmował), gardło i osłuchowo czysto.Na oddziale najpierw godzina papirologii!Później pobranie krwi i założenie wenflonu-jest cały pokuty bo żyły pękały z odwodnienia.W końcu kazałam im przerwać, bo Krzyś strasznie płakał, uspokoiłam go, pielęgniarka dała mi herbatkę i wypił, później udało się wbić w nóżkę. Niedawno zasnął.Nie wiadomo co mu jest, lekarka podejrzewa, że jakaś jelitówka może się rozwinąć, bo ma odruch wymiotny i boli go brzuszek.

[ Dodano: 09-12-2011, 09:27 ]
Napisałam Markotce, że trzymamy kciuki za szybki powrót do zdrowia i domu. Odpowiedź:
Wczoraj były wyniki morfologii i CRP i te są dobre, reszta ma być dzisiaj.O północy Krzyś zjadł normalnie mleko i rano obudził się w dobrym humorze, teraz rano wypił tylko 60ml ale wyraźnie bolał go brzuszek, bo podkurczał nożki i popłakiwał, teraz śpi.Jesteśmy w izolatce, ja mam normalne łóżko (oczywiście płatne). Podziękuj dziewczynom za trzymanie kciuków i pozdrów ode mnie.

A tak w ogóle to cześć i miłego dnia.

witam

u mnie noc koszmarna,małej przebiło się troszeczkę drugiej dolnej 1 ale okupione to było niezłym marudzeniem od wczoraj wieczorem zasnęła po 19 jak dałam jej panadol,o 18 tylko troszkę chlebka zjadła i piła cały dzień duzo soku i wody,obudziła się o 00.55 i zjadła 210 MM! zasnęła przed 3 dopiero,a potem co pół godziny pobudka aż w końcu wzięłam ją o 6 do siebie jak A wstał,dałam panadol bo temp miała i wypiła mleko,zdrzemnęła się trochę ale u mnie już po spaniu było o 8 Hania przyszła do łóżka to jeszcze Milenka chwilkę pospała i koniec,teraz marudzi i na drzemkę chyba pójdzie

w nocy mega wichura i ulewa była

biedna markotka i Krzyś oby szybko mały wyzdrowiał i niech wracają do domku

Krzyś miał dziś usg brzuszka (zrobione bo zadzwonił do znajomej wujek Markotki inaczej byłoby może w poniedziałek)-wszystko dobrze. Teraz musi pobrać mocz na posiew.Zabrali jej puszkę z mlekiem i jak chciała dać jeść godzinę wcześnie to jej nie dali bo mają ustalone godziny karmienia.

Aniu współczuję nocki. U mnie wieje tak od wczoraj i cały czas siąpi. Nie da się wyjść z domu.

Zabrali jej puszkę z mlekiem i jak chciała dać jeść godzinę wcześnie to jej nie dali bo mają ustalone godziny karmienia.

paranoja jakaś przecież dziecko może szybciej zgłodnieć
namęczą się w tym szpitalu

Aniu współczuję nocki.

dzień widzę zapowiada się podobnie,zrobiłam jej teraz mleko i zjadła 80,dałam panadol bo znowu mega płacz i poszła dalej spać

paranoja jakaś przecież dziecko może szybciej zgłodnieć
namęczą się w tym szpitalu

Tym bardziej że mały mało zjadł o 6 rano więc zgłodniał wcześniej.

U nas w dzień lepiej ale wieczorem i czasami w nocy Mtiego bolą dziąsła i też trzeba podać paracetamol. Jego bardziej boli jak idą zawiązki zębów niż samo przebijanie.

Tym bardziej że mały mało zjadł o 6 rano więc zgłodniał wcześniej.

no właśnie...ja bym nie dała im tego mleka

Jego bardziej boli jak idą zawiązki zębów niż samo przebijanie.

u nas chyba samo przebijanie gorzej bo od wczoraj marudzi i temp jest i dopiero dzisiaj się ząbek pokazał a białą plamkę widać było od paru dni
na razie odpukać po syropku lepiej,ale pewnie i tak ciężka noc będzie

ciekawe co u reszty

Koroneczka mi wczoraj smsa pisała,że internetu nie podłączyli bo za słaby zasięg i chyba w sobotę im podłączą lokalny,wolniejszy ale będzie no i Krzysiu pił wczoraj soczek z niekapka za to mleko z butli dalej nie smakuje

no i Krzysiu pił wczoraj soczek z niekapka za to mleko z butli dalej nie smakuje

Maksio Mądry wie, że mamy mleko lepsze niż mm.
Mateuszek z niekapka robi sobie gryzak. Mamy trzy:jeden z TT, drugi kupiłam uchwyty i końcówkę do butelek avent ale też łyknie trochę i gryzie, trzeci jest dla starszych dzieci i ma twardy ustnik więc nawet nie próbuję podawać z niego.

Maksio

myślałam o Krzysiu markotki i mi się pomyliło

Mądry wie, że mamy mleko lepsze niż mm.

ale nawet jej mleka z butli nie chce

dla Hani miałam niekapek z Lovi,on miał taki gumowy ustnik i był super,dla Mileny też chcę kupić o ile znowu nie zapomnę
mała znowu na drzemce i co trochę płacze

mała znowu na drzemce i co trochę płacze

Biedna malutka, umęczą ją te zebulki.
Maksio to jak mój siostrzeniec-za nic w świecie nie chciał z butelki niczego poza wodą. Na cycku był przez ok.15m-cy aż sam któregoś dnia powiedział nie.
Aniu, a ten niekapek z lovi ma bardziej miękki ustnik niż avent? Bo jak tak to może znajdę gdzieś sam ustnik bo butelkę mam-jeśli pasuje.