to czyli w Polsce mielibyście już jakiś start..chodzi mi o to czy ktoreś z was miałoby od razu jakaś pracę???? Bardzo odważna decyzja...ale wiem ze tęsknota i samotność za granicą są ogromne...wiem bo mam dwie siostry cioteczne ktore mieszkają poza granicami Polski, i wiem co czują:(.wiecie moj M mysli o powrocie do PL
nie wiem jak to bedzie i co to bedzie bo ja sie boje
chociaz madziorkahihi od Leonka i Olafa z forum wrocila i zachwycona jest
ale ja jednak po tylu latach tu mam stresa
tym bardziej ze nie wiem czy pomysly M wypala
oj tak...jednak trojka dzieci to juz gromadka
jeden chce cos to drugi w tym samym czasie cos innego
hehe...jak bedziemy ciut bogatsi to sie zdecydujemy na trzecie ..choć ja też najczęsciej to wieczorami moge tu posiedziecchociaz ja sie nie pisza bo i tak moge wieczorami siedziec
niestety niedzwoneczek a jak nocki Patryk, lepiej juz ?
Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość