.Ja jestem dzisiaj strasznie senna padam.Wszystkiego najlepszego dla Dawidka
Dużo zdrówka dla Amelki :ico_prezent:
My już po kąpaniu, po kaszce, Ula leży obok i zasypia
Byłam dzisiaj w aptece i poprosiłam o coś na kupki i Pani poleciła mi syrop DUPHALAC. Kupiłam, jutro podam małej i zobaczymy czy pomoże, ten syrop ponoć reguluje rytm wypróżnień Mam nadzieję, że się bidulka nie będzie już męczyć.
Misiu, jak byłam w szpitalu to dawali nam takie pudełka z próbkami i do tych pudełek były ankiety dwie, trzeba było je wypełnić i zostawić. Położna jakoś je przekazywała do sponsorów (chyba) i stąd teraz przychodzą paczuszki.
My już po kąpaniu, po kaszce, Ula leży obok i zasypia
Byłam dzisiaj w aptece i poprosiłam o coś na kupki i Pani poleciła mi syrop DUPHALAC. Kupiłam, jutro podam małej i zobaczymy czy pomoże, ten syrop ponoć reguluje rytm wypróżnień
Mam nadzieję, że się bidulka nie będzie już męczyć.Misiu, jak byłam w szpitalu to dawali nam takie pudełka z próbkami i do tych pudełek były ankiety dwie, trzeba było je wypełnić i zostawić. Położna jakoś je przekazywała do sponsorów (chyba) i stąd teraz przychodzą paczuszki.
-
madziarka81
- Trzy tysiące lat minęło...
- Posty: 3081
- Rejestracja: 23 mar 2007, 17:10
Dla Amelki sto lat!!!
Martynka niedawno zrobuła sobie cos z rączka, najprawdopodobniej nadwyrezyła. Tak sie przekrecała z pleców na brzuszek i odwroytnie ze w którymś momencie rączka została jej z tyłu i chciała sie przeikręcić. Dobrze ze byłam przy niej i szybko wzięłam na rece, jednak przycisnęła ja sobie nieforunnie i strasznie płakała, w ogóle dotknąc tej rączki nie mogłam.Płakałam razem z nią, juz zastanawiałam sie czy nie jechac do lekarza ale chyba jest lepiej bo zaczęła nią troszkę ruszac. Teraz spi, jak bedzie płaakac jutro to pojade z nią do lekarza ale myśle ze na strachu sie skonczy
Ja tez w szpitalu wypełniałam ankiety.
Pinko to Ty pytałas o zawartość paczki Nestle?
U mnie była łyzeczka,misiowy ogródek, jedna próbka mleka i kaszka bananowa tez próbka no i segregator.
Martynka niedawno zrobuła sobie cos z rączka, najprawdopodobniej nadwyrezyła. Tak sie przekrecała z pleców na brzuszek i odwroytnie ze w którymś momencie rączka została jej z tyłu i chciała sie przeikręcić. Dobrze ze byłam przy niej i szybko wzięłam na rece, jednak przycisnęła ja sobie nieforunnie i strasznie płakała, w ogóle dotknąc tej rączki nie mogłam.Płakałam razem z nią, juz zastanawiałam sie czy nie jechac do lekarza ale chyba jest lepiej bo zaczęła nią troszkę ruszac. Teraz spi, jak bedzie płaakac jutro to pojade z nią do lekarza ale myśle ze na strachu sie skonczy
Ja tez w szpitalu wypełniałam ankiety.
Pinko to Ty pytałas o zawartość paczki Nestle?
U mnie była łyzeczka,misiowy ogródek, jedna próbka mleka i kaszka bananowa tez próbka no i segregator.
Bidulka, też bym płakała, ale jeśli już jest lepiej, to może to nic groźnego.Martynka niedawno zrobuła sobie cos z rączka, najprawdopodobniej nadwyrezyła.
Tak, ja pytałam, dziękiPinko to Ty pytałas o zawartość paczki Nestle?
U mnie była łyzeczka,misiowy ogródek, jedna próbka mleka i kaszka bananowa tez próbka no i segregator.
Muszę spytać męża czy był w tej paczce misiowy ogródek.... A paczuszkę z Hippa kiedy dostałyście, ile Wasze maluszki wtedy miały?Ulek odkąd opanowała przewroty na brzuszek, to nie chce leżeć na pleckach, tylko od razu odwraca się na brzusio.... hehehehe Teraz sobie śpi słodko ze mną w łóżku, ja też zaraz idę lulu, padam ze zmęczenia...
Papapapapa, spokojnej nocki
-
madziarka81
- Trzy tysiące lat minęło...
- Posty: 3081
- Rejestracja: 23 mar 2007, 17:10
czesc
no niestety musze iść z malutka do lekarza, popłakuje i nie chce ruszac ta rączką
Mam nadzieje ze to nie jest nic poważnego ale boli ją na pewno. Jeszcze nigdy tak bardzo nie wtulała sie we mnie.
Do tego Patryk nie spi od czwartej rano, nie wiem dlaczego sie tak wczesnie obudził. Ja zasnęłam około pierwszej w nocy bo obserwowałam Martynke i dopiero jak obudziła sie na cyca zasnęłam.
Trxzymajcie kciuki zeby nie było z ta rączka nic powaznego
no niestety musze iść z malutka do lekarza, popłakuje i nie chce ruszac ta rączką
Mam nadzieje ze to nie jest nic poważnego ale boli ją na pewno. Jeszcze nigdy tak bardzo nie wtulała sie we mnie. Do tego Patryk nie spi od czwartej rano, nie wiem dlaczego sie tak wczesnie obudził. Ja zasnęłam około pierwszej w nocy bo obserwowałam Martynke i dopiero jak obudziła sie na cyca zasnęłam.
Trxzymajcie kciuki zeby nie było z ta rączka nic powaznego
-
madziarka81
- Trzy tysiące lat minęło...
- Posty: 3081
- Rejestracja: 23 mar 2007, 17:10
Wizyte mamy na 11:20
Pielęgniarka mówiła zeby nie panikowac bo najpewniej sobie nadwyrężytła i dlatego nie rusza bo boli,chyba tak jest bo troszke spokojniejsza jest teraz.
Zeby było ciekawiej teraz patrze na Patryka a on całą buzie ma w krostach brzuszek tez i jest na buzi lekko spuchnięty. Alergia jakas? Nic specjalnego nie jadł wiec nie wiem. Jego tez zabieramy do pediatry
Dzien sie zaczął interesująco
Pielęgniarka mówiła zeby nie panikowac bo najpewniej sobie nadwyrężytła i dlatego nie rusza bo boli,chyba tak jest bo troszke spokojniejsza jest teraz.
Zeby było ciekawiej teraz patrze na Patryka a on całą buzie ma w krostach brzuszek tez i jest na buzi lekko spuchnięty. Alergia jakas? Nic specjalnego nie jadł wiec nie wiem. Jego tez zabieramy do pediatry
Dzien sie zaczął interesująco
Czesc dziewczyny!!!
Wlasnie pije , a malutki spi. O 3 w nocy obudzilam sie, bo czulam ze ta wstretna @ przyszla, a o 5 Dawidek zrobil pobudke.
Dzisiaj na 19 do pediatry, denerwuje sie troszke.
Jeszcze raz dziekujemy wszystkim za zyczenia i spoznione zyczonka dla Amelki
madziarka81, ale Ci sie dzien zaczal, trzymam kciuki zeby bylo wszystko ok, daj znac jak wrocisz od lekarza.
A co do paczuszek to moze jeszcze dostane
Milego dnia....
Wlasnie pije
, a malutki spi. O 3 w nocy obudzilam sie, bo czulam ze ta wstretna @ przyszla, a o 5 Dawidek zrobil pobudke. Dzisiaj na 19 do pediatry, denerwuje sie troszke.
Jeszcze raz dziekujemy wszystkim za zyczenia i spoznione zyczonka dla Amelki
madziarka81, ale Ci sie dzien zaczal, trzymam kciuki zeby bylo wszystko ok, daj znac jak wrocisz od lekarza.
Nawet nie wiedzialam, ze sa tez syropki, fajnie bo nie trzeba dziecka meczyc, oby tylko pomoglo, trzymam kciukiDam Jej dzisiaj ten syropek, może zrobi w końcu kupkę...
A co do paczuszek to moze jeszcze dostane
Milego dnia....
Wróć do „Noworodki i niemowlęta”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość