Uk,Anglia

[fela]

gosia taki mam fotelik
http://www.recaro-polska.pl/index.php?g ... at=1&id=18

ale moze dla tomka juz mozesz kupic taki bez szelek,ten jest od 9 do 36kg.popatrz poczytaj i na pewno cos fajnego wybierzesz.

Ilonka ja tez sie zastanawialam zeby konrada na troche do zlobka poslac do dzieci i zeby zaczal juz angielski sobie przyswajac.ile u was kosztuja dwie godzinki?mam kolo siebie pod nosem ponoc dobry zlobek tylko musze sie tam wybrac i popytac.

[ilonakk9]

hey!!!
Madziorka jak przeczytalam,ze chlusnelo czyms i dalej widzialam wody plodowe to juz myslalam,ze to u Ciebie sie porod zaczyna,a tu taki numer tylko,ze za oknem mam nadzieje,ze humor Ci sie poprawi,a moze tak na zakupy??
Ela ja mam ten zlobek doslownie 3 minuty ode mnie kolo szpitala,pracuje tam nasza dobra znajoma,a godzina kosztuje tylko 3,5 funta..wedlug mnie to bardzo malutko..musze sie tylko tam wybrac i wypytac jej co i jak mozna siedziec na poczatku z maluszkiem i zobaczyc jaka bedzie reakcja,a pozniej gdyby cos sie dzialo to dzwonie,ze masz przyjsc albo Ty mozesz zadzwonic i sie zorientowac jak wyglada sytuacja.

[DELFINA]

Fitney nie moge sie z Toba konkretnie umowic, bo nie bedziemy z Londynu jechac, tylko z tego miejsca gdzie sa wyscigi rajdowe, bo ze znajomym co do nas przylecial jedziemy na weekend, wiec jak i ktoredy jechac i o ktorej nie wiem
Dlaczego busem nie dasz rady??? Ja z Maya 4 razy lecialam zawsze sama, dwa razy bez wozka i dalam rade i tez z bagarzem normalnym i podrecznym, w ciazy tez cztery razy lecialam, co masz nie dac rady, przeciez Twoje dzieciatko juz chodzi, to o niebo lepiej!!!
Fitney te samochody zabieraja Cie spod domu i pod lotnisko zawoza.

Ilonka a mozna do takiego przedszkola chodzic z dzieckiem ale nie zostawiac??? Moj skarb tez uwielbia dzieci, i mysle zeby z nia chodzic tu na jakies zajecia.
Madziorka na poprawe nastroju.
Kasik viburcol tez w nocy nie pomaga??? probowalas??? Ostatnio Mayci wyczodzily zabki i zaaplikowalam i po 15 min usnela.
Lucy jak karmisz Olivierka??? Na lezaco czy na siedzaco??? Ja jak odkaladalam Maye do lozeczka to ladnie spala, ale czesciej sie budzila bo 4 razy w nocy, a gdy spala ze mna to tylko raz o 4 sie budzila na cyca i pozniej o 7 i dalej spalysmy do 10, 11 i dalej tak spimy bo my dwa spiochy jestesmy.
Maya spi z nami bo gdy ja w nocy karmilam to zasypialam i nie odkladalam do lozeczka, i tak zostala ostatnio ja wlozylam do lozeczka ale nie moglismy bez niej spac i dalej spi, ale jej jest wszystko jedno gdzie Ona po prostu uwielbia spac i tyle
Gosiu nie mam koncepcji na chorobsko Tomusia, nie znam sie na tych sprawach, skorzystaj moze z uslug roznych lekarzy i wyciagnij wnioski, moze wpadna w koncu na pomys co mu jest, wielkie buziaki dla Tomusia
Martucha gdzie jestes???
Fela wlasnie ten mi sie podobal , gdzie go kupilas przez int???

[fela]

delfinka kupilam go przez internet w tym sklepie ale patrzylam i tam go juz nie maja.

tutaj masz link http://www.twoleftfeet.co.uk/ ale chyba juz ci go kiedys podawalam o ile dobrze pamietam.

fittney pewnie ze dasz rade twoj synek juz jest duzy i pewnie jeszcze ci pomoze podreczny niesc

[martuchafrost]

Delfinka kochana widze ze tylko Ty sie o mnie matwisz buziale dla Ciebie
Madziorka nie przejmuj sie Ty zawsze taka optymistka buziak na pocieszenie
Kasik jesli to ząbki to troche Viki pocierpi no i Ty również
ale zescie naklikały
ja pospałam bo jakos nerwa dzis miałam, chyba juz tez mnie męczy ta końcówka tak jak Madziorkę

[DELFINA]

Fela za stronke

[marcia_pod]

Czesć Wszystkim!!
Madziorka ufff jakie nerwy! . ja myśle ze to juz blisko bardzo do porodu. Moja kuzyneczka na dwa dni przed porodem (też przenoszonej ciąży) rzucała garkami , też coś w domu zepsuła bo coś małego ją wkurzyło. Ja myśle że to to. hi hi. Radziłabym sie szykować . trzymaj się! pozdrowionka!

Póki moje dzidzi w brzuszku bede Wam pokazywać czasem mojego bratanka. Tak go kocham - no musze się nim chwalić no co. . POZDROWIONKA DLA WSZYSTKICH.

[FITTNEY]

Fitney nie moge sie z Toba konkretnie umowic, bo nie bedziemy z Londynu jechac, tylko z tego miejsca gdzie sa wyscigi rajdowe, bo ze znajomym co do nas przylecial jedziemy na weekend, wiec jak i ktoredy jechac i o ktorej nie wiem
Dlaczego busem nie dasz rady??? Ja z Maya 4 razy lecialam zawsze sama, dwa razy bez wozka i dalam rade i tez z bagarzem normalnym i podrecznym, w ciazy tez cztery razy lecialam, co masz nie dac rady, przeciez Twoje dzieciatko juz chodzi, to o niebo lepiej!!!
Fitney te samochody zabieraja Cie spod domu i pod lotnisko zawoza.

ale jak mam sie zabrac z 2 bagazami rejestrowanymi??? nie dam rady,tyle mam klamotow a na Wojtka nawet nie mam co liczyc zeby mi reszte paczka wyslal na dodatek pewnie nie bede wiedziala nawet gdzie mam isc mam nadzieje ze jakos dam rade,poza tym jak wezme wozek to nie ma szans,o rany juz sama nie wiem

nie wiecie czy mozna w wieksza walizke spakowac wszystko?jak bedzie waga np 30 kg?bo w wizzair to mozna do 20 kg na 1 bagaz rejestrowany i nie mam pojecia czy mi pozwola miec to w 1 walizce a nie w 2

[ Dodano: 2007-07-04, 18:24 ]
nic to,czekam na szwagra i sie okaze czy zwolni sie z pracy zeby nas zawiezc czy nie

juz mi sie odechcialo tej polski

[Emilka_M]

FITTNEY, pewnie jakos dasz rade, ja tez lecialam sama z Ala w zeszlym roku i mialam dwa glowne i jakos dalam rade a przyznam sie choc jest mi wstyd ze moj poziom jezyka jest ledwie komunikatywny, tak wiec glowa do gory
Julie zauwazylam na zdjeciach ze masz chodzik, kiedy zaczelas wkladac tam Nathanka? Bo ja mojego synusia u kolezanki wlozylam i bardzo mu sie podobalo i sie zastanawiam czy juz mu kupic
gosia888, miejmy nadzieje ze z Tomusiem bedzie wszystko w porzadku i nie bedzie alergikiem

ja dziewczyny dzis bylam z Alusia u fizykoterapelty pokazywal mi cwiczenia jakie mam z nia wykonywac jak bede w PL bo tak to cwiczy z nim. Strasznie sie wkurzylam jak wracalam do domu o strasznie lalo ja i Ala bylysmy mokre prawie do majtek a Nathanek sobie grzecznie spal cala droge

[lucy23]

delfinka normalnie karmie go na siedzaco,ale w nocy na lezaco ,bo nie mam sily siedziec
marta pewnie masz nerwy przed porodem,ja podobno wszystkich terroryzowalam i czepialam sie o wszystko a szczegolnie o fajki,normalnie tak gadalam,ze i t i moja mama rzucili ale chodzilam wsciekla jak osa
fittney napewno dasz rade ja tez sie zawsze przejmuje,wiem ,ze z dzieckiem to inaczej,ale bedzie ok
emilka wspolczuje ,ze tak zmoklyscie,mam nadzieje,ze choroby z tego nie bedzie a nathanki juz w chodzikach alez te dzieci rosna
marcifajowy chlopczyk,chwal sie chwal ,bo my takie fotki lubimy
fela i ilonka fajny pomysl z tym zlobkiem dzieciaczki sie pobawia i wroca szczesliwsze