i jak mowie do niego "przestan piszczec", to on piszczy jeszcze glosniej



tesc mnie wyzwal powiedzial ,ze jestem prostytutka i wogole ,ze nasle na mnie babke z opieki , zeby zobaczyla jak sie zajmuje dzieckiem, M sie odezwal wiec tesc dalej wyzywal , ja sie nie dalam ale z tym to juz przegial, ja nie pozwole sie ponizac
Ze jestem brudna
powiedzial ,ze jestem prostytutka
ze nasle na mnie babke z opieki , zeby zobaczyla jak sie zajmuje dzieckiem
no to chyba tesciowie wiedza gdzie jestescie przez ten caly czas z Hubertem???jestem prostytutka , bo wychodze rano i wracam wieczorem razem z moim M zreszta:( bo jestesmy u moich rodzicow, a po co mam siedziec z takimi tesciami w domu, wole byc u mamy i wracac wieczorkiem akurat na kapanie malego
kazdy ma inne spojrzenie na wychowywanie dzieci... a najlepiej wychowuje sie cudze... pewnie Oni Cie tak krytykuja, bo jestes bardzo mloda mama...zle wychowuje synka, ze chodzi obsrany , ze daje mu non stop plakac itp
no pytam sie, czy maja jakies podstawy do tych wszystkich stwierdzen o zlym wychowywaniu dziecka????Gie to znaczy z czym maja racje:(????????
Wróć do „Mam dwa latka, dwa i pół”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość