Strona 337 z 813

: 16 wrz 2011, 11:09
autor: julchik22
Cześć Dziewczyny, wracam po dłuższej przerwie :ico_oczko: Wprawdzie znad morza wróciiśmy już dawno i już bardzo tęsknimy za tymi dniami - pogoda nam dopisała - w ciądu 2 tyg tylko 2 dni były chłodne, więc wykorzystaliśmy je na zwiedzanie. Przez resztę pobytu było cudnie - morze wprawdzie było zimne, ale kąpalśmy się, a Dawidek miał swój basenik w którym woda się nagrzewała i była cieplutka :-) Miejscowi mówili że to były 2 najcieplejsze tygodnie tego lata, więc mieliśmy szczęście :-)
Poza tym wszystko w porządsiu, tylko ostatnio jakoś czasu mi na wszystko brakuje. Mam kilka zlecen na tłumaczenia, a i z Dawisiem aktywnie czas spędzamy - prawie non stop jesteśmy na dworze, chodzimy na basen i na zajęcia musical babies - nauka języka angielskiego i gry na instrumentach muzycznych poprzez śpiew, taniec i zabawę - jeśteśmy w grupie od 8 do 16 m-ca, a później odpowiednio przejdziemy do starszych dzieci. Maluchy świtnie sie bawią, śmieja sie, ciesza, a przy okazji sie uczą. Dawid pokazuje gdzie jest fish, frog, dog, ale gdy pytam gdzie jest żabka, rybka i piesek, to też wie :-) Powoli też opanowuje gre na cymbałkach :ico_haha_01:
To chyba zgrubsza tyle o nas - sorki że tak zaczełam od siebie,ale jakoś tak poniosło... :ico_oczko:
Wiśnia, gratuluję Ci serdecznie Malenstwa! Świetna różnica wieku będzie pomiędzy Twoimi Skarbami :ico_brawa_01:
Tibby, świetne foteczni znad morza! No i życzę zdróweczka dla Tobisia! :ico_sorki:
Karuś, wygląda na to że nasze dzieciaki stają się coraz bardziej stanowcze i chcą samę podejmować decyzję o połknięciu witaminek czy nie :ico_haha_01: Mam podobnie z Dawidkiem - tylko u nas to dotyczy jedzenia (tylko deserków) - jak ja go karmie to sie awanturuje bo koniecznie chce sam zanurzyc łyzeczkę w słoiczku, oczywiście trzymając i słoik i łyżeczkę. Ile z tego trafia do buzi a ile dookoła, każda z nas na pewno jest w stanie wyobrazić :ico_noniewiem:

: 16 wrz 2011, 11:16
autor: tibby
wisnia3006, Tobisia już w zasadzie oduczyliśmy smoczka. Nie daję mu go w ogóle :ico_nienie: a zasypiał nam zawsze ładnie na spacerze. Albo przed obiadkiem, albo po. W zależności od poziomu jego zmęczenia. I na jednej takiej drzemce się kończyło. Więcej nim w ciągu dnia nie śpi. :ico_noniewiem: Czasem zaśnie na rękach ululany, ale to rzadko, bo on już ma ponad 12kg i ciężko go tak nosic :ico_noniewiem:

Bardzo chciałabym go jeszcze nauczyc samodzielnego zasypiania :ico_sorki:

jula, super wieści o wakacjach! :ico_brawa_01: fotki koniecznie pokazuj! :ico_sorki:

: 16 wrz 2011, 11:39
autor: NICOLA_1985
hej
Julka witamy :-D
super , że trafiły Wam się najcieplejsze dwa tygodnie nad morzem :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: na pewno jesteście zadowoleni i wypoczęci i naładowaliście akumulatory na nadchodzącą jesień i zimę.. :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :-D
ale Dawiś ma zajęć..!!! super :-D u nas budują obok naszego bloku aquapark więc bedziemy niebawem też chodzić na basen z dzieciaczkami, karolina ma przedszkole wiec jej nie musze fundowac dodatkowych atrakcji a nad krystianem się zastanowie.. chyba go poślę też do przedszkola jak bedzie miał dwa latka i poszukam sobie pracy, wtedy bedzie mi łatwiej finansowo zorganizowac dodatkowe fundusze na jakies atrakcje, może nauka angielskiego bo bardzo mi się podoba pomysł uczenia malucha angielskiego bo takie dziecko szybko chłonie wiedzę nawet nie zdając sobie sprawy z tego, ze się uczy :-D Karolina ma angielski w przedszkolu :-) no i chcać nie chcąc jeździ na koniach bo ma hipoterapie :ico_oczko:

Tibby ja wsadzam mojego Krystiana do łóżeczka daje mu flache z mlekiem do wypicia jak wypije daje mu buziaka przykrywam kołdera i ... wychodze :-D to jest całe moje usypianie, on czasami pomarudzi coś tam, woła mnie ale ja nie reaguje i do 5 minut śpi jak suseł :-D :-D :-D może spróbuj mojej metody????

[ Dodano: 16-09-2011, 11:41 ]
wiśnia oficjalnie gratuluje maluszka :ico_ciezarowka: :ico_prezent: :ico_buziaczki_big:

: 16 wrz 2011, 12:03
autor: tibby
naszego na wieczór zawsze kładę w naszym łóżku, daję mu mleko, on jak wypije oddaje mi butlę i wierci się aż nie znajdzie pozycji do zaśnięcia i w końcu po jakiś 15 min śpi. :ico_sorki: może faktycznie czas spróbować samodzielnego zasypiania...

: 16 wrz 2011, 12:32
autor: NICOLA_1985
może faktycznie czas spróbować samodzielnego zasypiania...
wiesz.. nasze maleństwa to już wcale nie takie maleństwa hihi :ico_oczko: ja uważam, że jak najbardziej najwyższy czas, żeby Tobiś pięknie nauczył się sam zasypiać w swoim łóżeczku.
Krystian zasypia z misiem przytulakiem, żeby nie czuł się samotny :-D

: 16 wrz 2011, 13:29
autor: tibby
nasz Tobik nie może z niczym spac, bo za chwilę się zaczyna bawic i wstaje z łóżeczka i wyrzuca zabawki na podłogę :ico_haha_01:

udało mi się go ululac w wózku :ico_sorki: jeszcze wciąż kima - to już godzinę :ico_sorki:

: 16 wrz 2011, 14:12
autor: gozdzik
Witajcie my po tradycyjnym spacerku :-D
Bartoszek spi a jak gotuje zupkę kalafiorową
pogoda nam dopisała - w ciądu 2 tyg tylko 2 dni były chłodne,
to faktycznie pogoda Wam sie udała :-) jednym słowem strzał w dziesiątkę
:ico_brawa_01:
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
chodzimy na basen i na zajęcia musical babies - nauka języka angielskiego i gry na instrumentach muzycznych poprzez śpiew, taniec i zabawę
My właśnie mamy jutro pierwsze zajęcia
tylko nie zapisywałam Bartoszka a Jule
do tego program mały odkrywca - zobaczymy jak to wszystko wygląda
pod względem nauki i finansowym to może i Bartoszka zapiszemy
.....
Jesli chodzi o usypianie to Wieczorem Bartoszek sam zasypia w naszym łóżku a ja sie kłade obok a ten tak jak Tobiaszek kula sie aż zaśnie
po południu zasypia na kolankach

: 16 wrz 2011, 15:10
autor: Martalka
U nas zasypianie wygląda tak, że wieczorem jest praktycznie samodzielne. Tzn najpierw tulę Milenę, coś tam opowiadam czy śpiewam. Jak zaczyna cudować, znaczy, że już ją zaczynam wkurzac i chce się położyć. Kładę w łóżeczku- trochę wstanie, ale taka śnięta strasznie, szuka sobie miejsca, i zasypia- ale różnie długo to trwa- od 10-30min.

w dzień nie ma lekko. Nie zaśnie sama w łóżeczku i już. Muszę bujać na kolanach, śpiewać. A czasami jest tak zmęczona, że jedząc zupę głowa jej opada :D
Ale odłożona do łóżeczka wstaje i wrzeszczy. No co zrobić.
No co, jest różnica między nocą a dniem, nie? :)

A śpi w dzień 1 raz.

: 16 wrz 2011, 16:50
autor: gozdzik
U nas juz dawno spanie tylko raz
zawsze po spacerku
a wisnia3006, a jak zuzia spi jednak jeszcze czy faktycznie przestała w dzien sypiać

: 16 wrz 2011, 17:21
autor: tibby
gozdzik, widzę, że nasze chłopaki to tak samo usypiamy na noc. w rodzicowym łóżku :ico_haha_01:

ja mam bóle pleców i mega apetyt :ico_olaboga: zjadłabym wszystko! :ico_olaboga:

[ Dodano: 16-09-2011, 17:22 ]
Obrazek

czyż to nie piękne? :-D