Strona 338 z 640

: 02 sty 2012, 20:22
autor: Mad.
wykryto u mnie gruczolaka przysadki mózgowej
Moja przyjaciółka na to samo choruje. Z tym, że u niej operacja póki co nie jest konieczna. A bezpłodność nie jest stwierdzona chociaż ją podejrzewali. Podobno w Czechach są jakieś leki hormonalne pomagające zajść w ciążę. Zdrowia życzę :ico_sorki:

: 03 sty 2012, 00:19
autor: Małgorzatka
tak mi lekarze mówią :-)
tak bedzie :-)

: 03 sty 2012, 00:57
autor: misia81
A bezpłodność nie jest stwierdzona chociaż ją podejrzewali. Podobno w Czechach są jakieś leki hormonalne pomagające zajść w ciążę. Zdrowia życzę
to przyjaciółka ma gruczolaka prolaktynowego zapewne nie czynnego hormonalnie,i tak jak piszesz są leki na to,ale tylko na tego typu guza,ja mam mikrogruczolaka czynnego hormonalnie,który produkuje za duzo kortyzolu,czyli mam hiperkortyzolemie,co za tym idzie,przez jajniki,nadnercza itd itp za duzo pisania :ico_oczko: biore w tej chwili cały czas leki na zbiecie kortyzolu,ale on i tak rosnie i robi mi szkody w organiźmie,jakbym nie usuneła go to spuchłabym jak balon,rozstępny purpurowe na caałym ciele,niepłodność,krwawienia,cukrzyca i wszystko jest z tym małym gówienkiem powiązane mysle,ze dobrze wytłumaczyłam? :ico_oczko:
tak bedzie
oby kochana :ico_sorki:

: 03 sty 2012, 18:13
autor: magda1614
misia81, ładnie wygladasz kochana i widze ze idzie do przodu i coraz blizej do wyeliminowania przeszkody do dzidzi :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: ciesze sie bardzo i schudłas widzę,powodzenia kochana :ico_haha_02:

: 03 sty 2012, 23:09
autor: Madleine
Kochane przepraszam,ze tak pozno - w tym Nowym Roku zycze Wam wszystkim upragnionych 2 kreseczek na tescie,usmiechu Waszych dzieciatek i by kazdy dzien zblizal Was do spelnienia marzen!

: 04 sty 2012, 12:14
autor: jenny1983
Madleine lepiej nam opowiedz co słychać u Ciebie, już spokojniejsza jesteś o malucha w brzuchu, jakieś mdłości jeszcze męczą Ciebie:)

: 04 sty 2012, 12:19
autor: Madleine
o malucha jestem spokojna,ale mecza mnei wymioty. Całe dnie wymiotuje i nie mam na nic sily :( Jutro ide do lekarza rodzinnego moze mi cos na te mdlosci przepisze bo kompletnie nie da sie funkcjonowac :(

: 04 sty 2012, 12:36
autor: misia81
, ładnie wygladasz kochana i widze ze idzie do przodu i coraz blizej do wyeliminowania przeszkody do dzidzi ciesze sie bardzo i schudłas widzę,powodzenia kochana
dziekuje tak schudłam do swojej wyjśćiowej wagi już :ico_oczko: mam nadzieje,ze ten guzek to jedyna przeszkoda :ico_sorki:
Całe dnie wymiotuje i nie mam na nic sily
biedaczku :ico_pocieszyciel:
jenny1983, co u ciebie?

: 04 sty 2012, 12:48
autor: jenny1983
Madleine biedactwo a wszystkie domowe sposoby już stosowałaś?

Misia a nic ciekawego właśnie czekam na @, więc to najgorszy czas cyklu.

: 04 sty 2012, 12:49
autor: Madleine
jenny1983, wszystkie mozliwe,nic kompletnie nie daje :ico_placzek: nie moge jesc bo mi niedobrze,a jak jzu zjem to zwracam i tak w kolko :ico_noniewiem: