Eve, trzymam kciuki za Twoj dzisiejszy dzien! Podziwiam Cie za te Twoja energie, Ty Niezniszczalna Kobieto
no ciekawe kiedy padne i zaczne odczuwac to moje tempo
SUPER tak zbiorowa fota dziewczynek w podpisie, pomyslowa maja mamusie
A Gosia pytałaś sie jak robie rybkę zapomniałam odpisać,to gotuje ja normalnie z warzywami tylko odlewam wywar,tylko troszkę zostawiam i daje więcej wody potem trochę masełka i natki i miksuje teraz dodaję do zupki mleka bo Kacper nie chce pić
a jaka rybke kupujesz????
Justyna_Bochnia Marcela juz pieknie raczkuje

i jak dupke zwinnie podnosi
Kobietki a może byśmy urządziły sobie wieczorną pogawędke na Skypie jako rozmowa konferencyjna co Wy na to ??
ja tez bylabym za, ale mam internet radiowy i jego jakosc jest tak slaba ze do rozmow sie nie nadaje bo nic nie slychac
WSZYSTKIEGO NAJ DLA OLUSIA I KACPERKA
dzieki za komplemenciki fotki w misce

to ostatnio ulubiona zabawa mojego syna
juz go nie interesuja grzechotki, wsrod jego zabawek dominuja: pilot od tv, karton po soku, puszka po herbatce, butelka po pepsi i wieczko metalowe od kremu
Nusia najmlodsza,dostalismy taka "kolyske" wiec miala gdzie spac
super, ja jak lecialam z Szymciem to nie dali nic podobnego
maly spal na siedzeniu miedzy nami
a jakimi liniami lotniczymi lecieliscie???
Hanusi ślicznie w rózowym
Kocura Bura widze ze Zuzi tez podoba sie zabawa na panelach
fajne fotki, tylko czemu tak malo
Kocura Bura, hehe muszę Cię o to zapytać... tylko się nie obraź : Czy nie boisz się że Zuzia może wypaść z łózeczka
my wlasnie wczoraj opuscilismy Szymciowi lozeczko na sam dol
bo lapal sie tej najwyzszej barierki i wygladal zza niej
Mąż zostaje w domu , zaświadczenie zaakceptowali i dostał odroczenie na rok
super!!!!!!!!! to jakas imprezka z tej okazji, co??
eSKa super masz z tymi zakupkami, ja ubolewam bo nic nowego nie kupuje z tego wzgledu ze i tak pewnie bedziemy miec problem z spakowaniem tego wszystkiego co chcemy zabrac
a ten fryz ma Olo czadowy
A wózeczek bardzo się spodobał Kacperkowi
dawaj foty
A mój niejadek znów nie chciał śniadanka
a moj dzisiaj po raz pierwszy, zostawil 50ml mleka ze 180ml
jeszcze mu sie to nie zdarzylo
pozniej cos zaczal nad obiadem krecic nosem i mial odruch wymiotny, az sie wystraszylam bo takie dziwne miny robil przy tym
chyba mu moja kuchnia dzis nie podpasowala
zy moze ktoras z was miala zapalenie warg sromowych
ja w takich wypadkach smaruje kremem clotlimazolum, moze i Tobie by pomogla bo to wlasnie na takie intymne sprawy
My dzis do parku z kanapeczkami i kawcia w termosku z kolezanka (z tik-taka) idziemy
no koniecznie fotki
jade do wiednia w poniedzialek na miesiac
baw sie dobrze i korzystaj ze wspolnego czasu!!!!!!!!!
Wczoraj zabralam Jasia do Oslo, pierwszy raz pociagiem
ale super!!! podobaja mi sie takie wypady
a jeszcze jak dochodza zakupki to juz jestem w swoim zywiole
u nas tak
wczoraj po pracy pojechalam jeszcze do biedronki bo M chcial cos do picia
no i kupilam co trzeba a do tego jeszcze bulki i parowki i po 20.00 jedlismy hod-dogi
aa i fajne albumy widzialam w biedronce po 9.99zł ale nie mialam kaski na tyle i wkurzylam sie bo nie mozna tam placic kartą
no ale dzisiaj to nadrobilam bo mialam duuuzo czasu
pojechalam do pracy na 11.00 i kolezanka mi mowi ze przysluguje mi 18 dni urlopu a nie 14 jak ja myslalam, no wiec poszlam do naczelniczki i rzeczywiscie sie okazalo ze tak jest.
Wiec chcialam zaplanowac juz ten urlop bo mialam byc w pracy jeszcze tylko 3 dni od pon a tu sie okazalo ze urlopu jest na tyle ze moglam dzisiaj juz do pracy nie przychodzic tylko siedziec w domu na urlopie
na szczescie naczelniczka zgodzila sie zebym wykorzystala te 4 dni wiec moglam dzisiaj isc juz do domku i nie pracowac

z czego sie ucieszylam oczywiscie i pojechalam na zakupki

wstapilam do biedronki kupilam 2 albumy na zdjecia

do tego jeszcze rajstopki dla Szymcia za 5,90 i pieluchy te biedronkowe DaDa, wyprobujemy i zobaczymy czy sa ok
po tym pojechalam do domku i jak M mnie zobaczyl to sie bardzo zdziwil dlaczego ja nie w pracy

ale oczywiscie ucieszony bo mogl mi Szymcia przekazac do bawienia
a wiecie Szymon chyba jest przeziebiony
juz poprzedniej nocy budzil sie 2x bo mu tam w nosku cos świszczalo i go to budzilo

fridy sie boi juz dawno nie uzywalam i teraz biedaczek nie wie co to jest...ehh goraczki chyba nie ma go czolko normalne, ale wlasnie nie wiem czy gardelko go czasem nie boli i stad te problemy dzisiejsze z jego jedzeniem...hmmm
juz sama nie wiem
teraz znow sie obudzil juz 2x odkad zasnal i katar mu przeszkadza
nie mogl zasnac, caly czas sie wiercil i nie mogl miejsca znalezc
wlozylam go do fotelika samochodowego zeby mial glowke troche wyzej i tak wsadzilam do lozeczka, na razie śpi ale nie wiem na jak dlugo
zakropilam mu wode morska do noska, posmarowalam mascia majerankowa i pokropilam pieluche tetrowa olejkiem olbas, mam nadzieje ze mu to pomoze spac spokojnie
dobra ja juz uciekam
tez mnie cos glowa dzis boli, chyba zapodam sobie apap
