Kocurka, snilam Ci sie ja, a Dominika mi w nocy smsa pisala, wiec cos jakby lekko proroczy sen

a wiecie, mnie sms nie obudzil, tylko wstalam w nocy do wc i mi telefon piknal, patrze sms, czytam, czytam, zupelnie niekumata i poszlam spac. Rano budze sie i mysle... kurcze musze Dominice napisac ze snilo mi sie ze pojechala w nocy do szpitala

Biore telefon, wchodze w skrzynke a tam sms od niej. Dopiero wtedy do mnie dotarlo ze to prawda i jej odpisalam

Bidula dalej nie odpisuje, wiec chyba sie jeszcze meczy.... Oj, niech juz bedzie "po"
Mamo Zuzi dziwne to u was, ani nie badają, ani USG nie robią

Eska, ja juz sie przyzwyczailam: zamiast tego co wizyte klade sie na lezance, polozna sprawdza jak nisko jest glowka, okresla to tam jakos, mierzy mi metrem krawieckim (!!!) brzuch od spojenia do konca macicy i nanosi do komputera na wykresiki w centylach i patrzy czy ponizej mojego centyla nie spadlo, no i bada aparatem tetno malucha (u mojego zawsze 145 na minute). Jak bym ja poprosila to by mnie zbadala na pewno, bo ma w gabinecie fotel ginekologiczny i to polozne tutaj sa odpowiedzialne za antykoncepcje (tj robia zastrzyki, wypisuja recepty i zakladaja spirale). Znaja sie wiec na rzeczy. Ale w ciazy maja zasade im mniej grzebania tym lepiej. USg raz! w 19 tygodniu. Jak cos sie dzieje kieruja do lekarza, one prowadza tylko zdrowe ciaze. Powiedziala mi ciekawa rzecz o tym jak odroznic wody plodowe!! Otoz powinny miec kolor bardzo jasniutko rozowy!! I pachniec podobnie do spermy (:-)) Tym mnie zaskoczyla, bo nigdzie tego wczesniej nie wyczytalam. No niezle, wiec teraz oprocz analizy wzrokowej moich gaci co wizyta w wc to jeszcze je bede wachac... O Boze, juz chce koniec ciazy
Poza tym napisala w moich danych (na kompie) co sobie zycze a czego nie podczas porodu i wysyla to do szpitali w moim miescie. Nie ma tutaj kart ciazy wiec jak przyjade do szpitala i podam swoj taki Pesel jakby to ni wstukaja to i beda mieli wszystkie dane od mojej poloznej w swoim kompie i wszystko beda wiedziec. Cala historie ciazy itp... Nawet to niezle maja zorganizowane.
A na obiadek zapraszam, choc dzis skromnie rybka, ziemniaczki i pomidorki w smietanie
A Nel skopala polozna
Wyniki mam dobre

i nic nie przytylam
