julchik22, ja z początku nie poznałam, że do daviś!
i zdecydowanie za rzadko go nam pokazujesz!!!!!!!!!!!!!
nasz Tobiś nauczył się chyba sam zasypiac w łóżeczku. Wczoraj o dziwo padł nam o 18, o 20 przebrałam go w piżamkę, dałam mleko, zgasiłam światło i wyszłam. Chwilę potem zasnął na dobre. I tak do 4 na kolejne mleko i o 7 już na nogi
A Lilkę już bym chciała, ale wiem, że nie możemy!
Najpierw muszę skończyc szkołę, potem chcieliśmy z M. otworzyc własną kawiarnię, a i jak się da, to chcemy pomyślec o swoim mieszkaniu. Bo jakby się dzidzia pokazała, to na pewno 4 osoby na pokoiku by się nie zmiesiły
A jak Tobiś pójdzie do przedszkola, to tymbardziej
Więc same widzicie, że to nie takie proste w naszym wypadku.