Strona 338 z 813

: 16 wrz 2011, 19:02
autor: Martalka
Dla mnie aż przepięknione :ico_haha_01: przesłodzone :ico_olaboga:
:-D

Ale takie moses baskets mi się podobają. Tutaj chyba są popularne, bo w każdym sklepie dzieciowym spory wybór takich koszyków.

: 16 wrz 2011, 20:00
autor: wisnia3006
gozdzik w weekend w ogole nie spala w dzien a od poniedzialku znow zaczela i spi ok 1.5-2 godziny ale dzis spala niecala godzinke bo przyszedl moj ojczym (heehhehe jak to fajnie brzmi) i ja obudzil domofonem caly dzien marudzi i placze byle czego
ja mam bóle pleców i mega apetyt zjadłabym wszystko!
okres pewnie sie zbliza. ale zazdroszcze
ja dzis przez cAly dzien wypilam litr kakao i zjadlam pol chalki na mieso nie moge patrzec identycznie jak z zuzka.
a i chyba bede brala urlop dziekanski bo nie dam rady
i w srode mam egz na prawko

: 16 wrz 2011, 21:36
autor: NICOLA_1985
wisnia to bede trzymac kciuki za egzamin &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
na pewno zdasz :-D ja też zdawałam jak była w ciąży ( z Karoliną w 3 miesiącu) :-D
a ten urlop dziekański to w zasadzie dobry pomysł, nie będziesz się stresować przynajmniej tylko na luzie rodzisz maluszka i najwyżej po urlopie dokończysz studia :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

tibbya Ty co??? już się rozglądasz za wyprawką dla maluszka??? hehe :ico_oczko: :-D

Martalka widzę, że młoda rządzi :ico_oczko: :-D
ja już byłam tak zmęczona usypianiem Krystianem jak był na cycku, że po prostu powiedziałam sobie.. DOŚĆ :-) najpierw był usypiany w wózku , bujałam go nawet czasami pół nocy na śpiocha tylko ręką wózek popychałam żeby sie ruszał bo jak sie zatrzymał to młody w ryk..., potem z bezsilności spał z nami... później jak wyrósł mi całkiem z gondoli i zajmował za dużo miejsca w naszym łożku zrezsta tak sie turlał podczas snu , że pare razy spadł mi z łóżka w nocy :ico_noniewiem: że w końcu postanowiłam ze młody śpi w łożeczku i nie ma zmiłuj i tak jak miał jakieś 10 miesiecy to już na stałę przeniosłam go do łożeczka, było płaczu było krzyku, ale dzisiaj już jest spokój... :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

: 17 wrz 2011, 10:23
autor: Martalka
nicola, to nieźle. Ja z zasady nie bujam dzieci w wózku do snu, anie na rękach też nie robiłam gwałtownych ruchów :ico_oczko: Może dlatego tego nie wymagały. Tylko bliskości w sumie. :)
Ale faktem jest, że usypianie dzieci malutkich (bo Bart i Damian już zasypiają sami) to najbardziej wkurzająca czynność dla mnie :ico_noniewiem:
Usypianie mileny najlepiej wychodzi Mężowi :) Dlatego jak tylko jest w domu, zwalam na niego ten obowiązek :ico_haha_01:

: 17 wrz 2011, 16:47
autor: tibby
wczoraj spróbowałam położyc Tobika do jego łóżeczka i wyjśc. Byłam twarda.
I udało się! :ico_sorki: max 10min i go nie było. :ico_sorki: Może nie wyszłam z pokoju, tylko po ciemku się spokojnie położyłam na naszym łóżku, ale mały ani razu nie wstał i mnie nie szukał. :-D Pogugał do siebie, położył butlę z boku materaca i po umoszczeniu się chrapał jak kot :ico_sorki: dziś zrobię to samo :-D

a tak poza tym, to dziś zaczęłam ostatni rok studiów.
i teraz już na serio muszę wziąc się za pracę mgr

tibbya Ty co??? już się rozglądasz za wyprawką dla maluszka??? hehe
nie, czasem lubię popatrzec jakie są nowości na rynku. a taka kołyska mi się spodobała już dawno, jak w komisie czegoś tam dla Tobisia szukałam i zachciało mi się takiej miec dla Lilki ;-)

[ Dodano: 18-09-2011, 08:27 ]
:ico_kawa: stawiam i uciekam na zajęcia.

: 18 wrz 2011, 15:14
autor: wisnia3006
witam!!!

tibby, wczesniej zaczely ci sie te zajecia. ja dopiero mam od 8pazdziernika a jutro jeszcze ta nieszczesna poprawka z antropologi kulturowej jakie to nudy jak to czytam i nic nie rozumie. marnie to widze jutro moze uda mi sie cos wymyslec a jak nie to wykrece sie ciaza

: 18 wrz 2011, 17:10
autor: tibby
wisnia3006, faktycznie wcześnie się zaczynają. konczymy zjazdy 4,5.06 więc na lipiec póki co planuję obronę :ico_sorki:

[ Dodano: 18-09-2011, 17:52 ]
wiecie, co? wlaśnie weszłam sobie na wątek "Brzuszek w 2 trymestrze" i patrzyłam na nasze brzusie jak rosły spokojnie. :ico_noniewiem: jejku, jak się rozmarzyłam :ico_haha_01:

: 18 wrz 2011, 20:20
autor: julchik22
Cześć Dziewczyny :)
widzę że swietnie sobie radzicie z usypianiem Maluszków. U nas inaczej się to odbywa - Dawiś wymaga bujania, ale kołysanie go w kołysce nam nie przeszkadza. Gorzej wygląda jego domaganie się cyca w nocy - potrafi całą noc wisieć na cycu. Nie sądze aby był głodny bo przed snem zjada porządną porcję kaszy. Myślę że traktuje go raczej jako przytulanke - może gdyby smoczek ssał to byłoby inaczej, ale ani smoczka ani butelki nie chciał. Już sama nie wiem co mam z tym robić bo po kilku takich nockach nie nadaję się do życia :ico_olaboga:
Tibby, coś ja czuje że Ty niedługo zaczniejsz planowanie Lilki ...jak tak patrzę na Twoje ostatnie posty :ico_oczko:

: 18 wrz 2011, 22:03
autor: Martalka
Ojejku, Julka, ale masz dużego synka!!! :D Śliczny, i jak wyrósł! A to znak, że za rzadko go pokazujesz :ico_nienie: :ico_haha_01:
Piękne zdjęcia!

: 19 wrz 2011, 08:10
autor: tibby
julchik22, ja z początku nie poznałam, że do daviś! :ico_wstydzioch: i zdecydowanie za rzadko go nam pokazujesz!!!!!!!!!!!!! :ico_nienie: :ico_nienie: :ico_nienie: :ico_nienie: :ico_nienie: :ico_nienie: :ico_nienie: :ico_nienie: :ico_nienie:

nasz Tobiś nauczył się chyba sam zasypiac w łóżeczku. Wczoraj o dziwo padł nam o 18, o 20 przebrałam go w piżamkę, dałam mleko, zgasiłam światło i wyszłam. Chwilę potem zasnął na dobre. I tak do 4 na kolejne mleko i o 7 już na nogi :ico_haha_01:


A Lilkę już bym chciała, ale wiem, że nie możemy! :ico_placzek: Najpierw muszę skończyc szkołę, potem chcieliśmy z M. otworzyc własną kawiarnię, a i jak się da, to chcemy pomyślec o swoim mieszkaniu. Bo jakby się dzidzia pokazała, to na pewno 4 osoby na pokoiku by się nie zmiesiły :ico_placzek: A jak Tobiś pójdzie do przedszkola, to tymbardziej :ico_noniewiem: Więc same widzicie, że to nie takie proste w naszym wypadku.