Aleksandrowicz
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 823
Rejestracja: 16 sie 2007, 17:59

Re: Letnie dzieciaczki 2012

26 kwie 2013, 08:11

Witam :ico_kawa:

ja z soków - ewentualnie wyciskane pomarańcze w zimie, jesienią, ale Laura jeszcze nie załapała się, tak to nie robię,bo nie mam sokowirówki, z dzieciństwa pamiętam jak bardzo lubiłam taki sok z marchewki i jabłek z sokowirówki :ico_oczko: ale u nas jak u Quanchity - mała soków nie lubi, pije herbatke hippa lub bobovity i to jeszcze lubi jedynie z kopru i rumiankową, po prostu od małego się przyzwyczaiła

ja wczoraj kupiłam inhalator, diagnostic, tylko taki był, ale sie spoko wydaje, miał dołączoną solankę, czy coś takiego, dziś dopiero bede robić inhalacje młodemu, jak to się robi dziewczyny?bez problemu moge sama decydować?czy są jakieś ograniczenia?o czym pamiętać?można robić wieczorem czy nie?

Awatar użytkownika
Madleine
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3139
Rejestracja: 07 mar 2007, 22:21

Re: Letnie dzieciaczki 2012

26 kwie 2013, 08:57

Mój też soków nie lubi,chociaż ostatnio wypił trochę soku z kartonika,ze słomki z bobovity :-)

Awatar użytkownika
Madleine
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3139
Rejestracja: 07 mar 2007, 22:21

Re: Letnie dzieciaczki 2012

26 kwie 2013, 14:07

Ja wybieram się na majówkę do Primavera Spa. Mają tam znakomitą ofertę i wiem, że dzięki niej uda mi się wypocząć. Oprócz tego mogę zabrać ze sobą dzieci, gdyż na miejscu czekają na nich zabawy: Park wodny, Playland, Zoo oraz zabawy z animatorami, którzy będą dbać by pociechy również się tak dobrze bawiły.

Reklama ;/

gosia888
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6322
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:00

Re: Letnie dzieciaczki 2012

26 kwie 2013, 16:51

Madleine już skasowałam tamtego post :ico_zly: Nie znoszę takiej bezczelnej reklamy :ico_zly:

ALeksandrowicz o taki masz? Bo my właśnie taki mamy i zadowolona jestem :ico_sorki:

Obrazek

Aleksandrowicz
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 823
Rejestracja: 16 sie 2007, 17:59

Re: Letnie dzieciaczki 2012

27 kwie 2013, 08:39

Cześć :ico_kawa:
dzisiaj w pracy za 2 maja :-/

Gosia - taki właśnie mamy, a powiedz długo trwać powinna taka inhalacja?bo nam pomału ubywało i nie zrobiliśmy do końca u mnie kryzys ciąg dalszy, wyć mi się chce, dosłownie, młody skończył antybiotyk w środe a dzis znów gorączka od rana :cry: nie wiem co sie dzieje, martwie się cholernie, nie mam pojecia co powinnam robić, bo czuje że nie ma co stawiac na przeczekanie :cry:

gosia888
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6322
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:00

Re: Letnie dzieciaczki 2012

27 kwie 2013, 14:14

Gosia - taki właśnie mamy, a powiedz długo trwać powinna taka inhalacja?bo nam pomału ubywało i nie zrobiliśmy do końca
wiesz ja robiłam zawsze tyle ile miałam nalać. A ile Ty robiłaś? Ja myślę że tak z 10-15 minut robiłam. Ale to zależy ile ml masz.
A jak gorączka znowu jest to bym poszła do lekarza :ico_sorki: bo nie doleczony jest wg mnie.
Maksio jak miał zapalenie oskrzeli dostał 10 zastrzyków potem jeszcze 4 biofurksym . Za niecały tydzień znowu mu się pogorszyło dostał pulmicort i już niby było super a kasłał ciągle. Niecały miesiąc potem kolejne zapalenie oskrzeli. Augumentin dostał i za mało, dopiero po summamedzie mu się poprawiło :ico_sorki: i już w ogóle nie kasłał. Aha jak brał augumentin to i pulmicort.

Mamusia28
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 933
Rejestracja: 03 cze 2011, 14:37

Re: Letnie dzieciaczki 2012

27 kwie 2013, 22:16

Witajcie!
Rozpoczełam mega dlugi weekend 9 dni:) a tu zapowiadaja ze pogoda sie ma popsuc:( wyprasowalam sterte ubran, ugotowalam obiad, zrobilam golabki, byle jak ogarnelam dom i marze o cieplym lozeczku. Moje dziecie przyzwyczailo sie wstawac o 5/6 wiec dlugo nie pospie... a mam do was pytanie od 2 dni jak Marysia zje mleko i probuje zasnac to tak dziwnie ja szarpie i sie rozbudza, zwowu usypia i ponownie nia trzepnie jakby dreszcz nie wiem jak to nazwac. Troche mnie to zmartwilo...wiecie co to moze byc?:(

Awatar użytkownika
Qanchita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3185
Rejestracja: 20 sie 2009, 16:47

Re: Letnie dzieciaczki 2012

27 kwie 2013, 22:39

a mam do was pytanie od 2 dni jak Marysia zje mleko i probuje zasnac to tak dziwnie ja szarpie i sie rozbudza, zwowu usypia i ponownie nia trzepnie jakby dreszcz nie wiem jak to nazwac. Troche mnie to zmartwilo...wiecie co to moze byc?:(
Nie mam pojęcia o czym piszesz :ico_szoking: Tzn ja sama miewam w łóżku "wzdrygnięcia" ale to zazwyczaj podczas zasypiania nagle wydaje mi się że gdzieś spadam :ico_puknij: Ale nie wiem czy akurat o czymś takim piszesz.
Rozpoczełam mega dlugi weekend 9 dni:) a tu zapowiadaja ze pogoda sie ma popsuc:(
No co Ty :ico_olaboga: W całym kraju? W prawdzie dziś było zimno ale na jutro zapowiadają już 15 st a na weekend majowy z tego co jeszcze wiem to do 30st nawet. I oby tak było bo JA MAM JUŻ DOŚĆ :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly:
Tymkowi woda z nosa cieknie, Jolka była już prawie zdrowa i dziś na nowo woda z nosa a teraz męczy ją taki suchy kaszel że już była biedulka wymiotować :ico_olaboga: No kaszle raz za razem i spać biedna nie może :ico_placzek: Mnie też kaszel męczy :ico_zly:

A wiecie jak się z Tymkiem w nocy "naszarpaliśmy" :ico_olaboga:
Obudził się ok 22:30 to dałam mu cyca, najadł się i zasnął ....na całe 1,5 godziny :ico_zly: Jak się obudził to znów w płacz więc uszykowałam herbatkę w butelce (bo przecież jadł kaszkę na kolację, potem to moje mleko...no ile można? :ico_noniewiem: ). Wzięłam beksę na ręce i poprzytulałam, początkowo kręcił się niby do cyca ale w końcu łaskawie wziął tę butlę i wypił całe 120ml herbatki :ico_sorki: No ale zasnąć w łóżeczku nie miał zamiaru. I tak walczyliśmy ze sobą do 2 w nocy :ico_zly: Odkładałam do łóżeczka i płakał, jak już tak mocno że się zanosił to na chwilę na ręce, utuliłam i znów do łóżeczka i tak chyba z 10 razy...w kńcu o 2 zasnął i spał do 7:11 :ico_szoking: Chyba pierwszy raz od ostatniego pół roku :ico_szoking:
No nic...dziś spróbujemy walczyć dalej.

Mamusia28
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 933
Rejestracja: 03 cze 2011, 14:37

Re: Letnie dzieciaczki 2012

28 kwie 2013, 11:28

Qanchita O takich wzdrygnieciach własnie pisze. Przykro z powodu Joli i Tymka - biedne dzieciaki, dorosly jak chory to zmeczony a co dopiero takie malenstwa. Masz dlugi weekend? U nas zimno i leje od rana az sie wstawac nie chcialo.

Awatar użytkownika
Madleine
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3139
Rejestracja: 07 mar 2007, 22:21

Re: Letnie dzieciaczki 2012

28 kwie 2013, 12:24

Quanchita - zdrówka dla dzieciaków!

My od kilku dni mamy problem z małym,nie wiem czy to skok rozwojowy czy zęby,ale jest masakra...
Całę dnie buczy i płacze.Nic mu nie pasuje,jest rozdrazniony,płaczliwy.
Je ładni,śpi całą noc,ale z zasypianiem są problemy bo się szarpie ,w dzień mało śpi bardzo,.
Dałam mu wczoraj ostatni czopek viburcolu i zasnął lepiej niż ostatnio,ale i tak sie mega martwie bo on zawsze taki pogodny,uśmiechnięty ,a teraz ?
Jest strasznie i bardzo mnei to martwi :-(
Jedynie ma w miare dobry humor jak moze łazić po mieszkaniu...
Ostatnio zmieniony 28 kwie 2013, 12:50 przez Madleine, łącznie zmieniany 1 raz.

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość