Witam
Dużo czytania maiłąm ale dałam radę tylko już nie pamiętam co miałam komu napisać
Edulitko- za

kupiorkę

i cieszę się, że ten kredyt w końcu jakiś bank Wam da, trzymam kciuki, a domek fajowy.
Co do okien to ja wiem coś o tym na święta sobie pomyłam a teraz po tynkowaniu sa tak uwalone, ze nie wiem jak się do nich zabrać, na dodatek wczoraj ci robotnicy chcieli po sobie posprzatać i mi cała parapety zewn. zmywakiem porysowali, tak się

dbasz o coś a takie cymbały ci zniszczą, a to nie koniec mieli kłaść kafelki na tarasie, powierzchnia była nie równa i zamiast trochę z wierzchu skuć to nam wielką dziurę w tarasie młotem wywalili, zniszczyli taras teraz muszą naprawiać, tacy robotnicy mówie Wam koszmar, teraz na mojej głowie są bo dzisiaj Daniel na tydzień do Chin poleciał i musze ich pilnować, zeby znowu czegoś nie spieprz...

To tyle niemiłych wieści. A jeśli chodzi ockerdyt Edulitko to ja właśnie w tym tygodniu będę umowę podpisywać o kredyt ten we frankach bo się jakaś promocja kończy i teraz trzeba , a Daniela nie ma i następna sprawa na mojej głowie, upoważnił mnie i tyle. Mama ma dzisiaj przyjechać myslałam, że sobie odpocznę jakieś zakupy porobię a tu tyle spraw mnie czeka

ale namazałam juz nie truje bo weekend
Z miłych spraw małzonek mi zegarek przywiózł ze Szwajcarii swatcha, ładny, udał mus ię prezent, małemu tez kupił taki z bum bum

ciekawe co z Chin przywiezie
Maritko- laleczki śliczne i podobne do siebie
Buziaki dla wszystkich półtoraroczniaków, spóźnione ale szczere :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: