Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

martuchafrost, ja lecialam z Luton do Polski easyjetem i niebylo najgozej

Fiyney nie mozna miec dwuch w jednym na bank!!!
Kochana dasz rade ja lecialam sama z Maya z bagazami laczna waga

ja jak lecialam thomsonem z moim chlopakiem mielismy razem jeden bagaz na nasza dwojke wiec chyba mozna miec w jednym bagazu tyllko laczna waga ma nieprzekraczac wagi tych dwoch my moglismy miec po 15kg a mielismy w jednym 20 pare wiec mysle ze mozna choc niewiem jak jest z innymi liniami ...
bylam dzis na pierwszych zajeciach szkoly rodzenia razem z moim chlopakiem i sie usmialismy jak babka okolo 40 zaczela tylkiem krecic na czworaka myslalam ze niewile bede rozumiala ale niebylo tak zle
kasi.k, dla twojej corci za to ze tak dzielnie znosi zabkowanie mam nadzieje ze masc przyniesie ugle i szybko jej te zabki wyjda bo szkoda malenkiej krolewny ...

W przypadku zadławienia

Brak oddechu jest spowodowany zablokowaniem dróg oddechowych ciałami obcymi lub jedzeniem. W rezultacie zatrzymania oddechu, niemowlę sinieje. Aby uchronić siebie i niemowlę od tego częstego zjawiska występującego u dzieci do trzeciego roku życia, najlepiej przechowywać małe przedmioty i żywność poza zasięgiem dziecka. Jeśli dziecko kaszle i płacze, powinno być trzymane w pozycji podwyższonej. Jeśli niemowlę przestanie płakać i kaszleć, a występują oznaki zadławienia (zaksztuszenia), musi być udzielona natychmiastowa pomoc.


1. USUNĄĆ CIAŁO OBCE Z PRZEWODU ODDECHOWEGO. Połóż dziecko na brzuszku z główką niżej niż reszta ciała. Podtrzymuj tułów i stanowczym ruchem klepnij w plecy drugą ręką, jeśli potrzeba powtórz czynność kilka razy.

martuchafrost
ja tu lecialam wlasnie ich linia i bylo ok a te teksty typu "a ty jeszcze nie urodzilas " potrafia cisnienie podniesc

LUCY
no wlasnie dopiero zaczyna sie twoja przygoda zwana "maciezynstwem " wiem ze to straszne przezycie i bardzo ci wspolczuje,wiem tez ze bedziesz cala noc czuwala,nie martw sie wazne ze w czas reagujesz i maly jest przy tobie bezpieczny,bedzie dobrze zobaczysz

DELFINA
ty moj troskliwy misiu :ico_buziaczki_big: mam nadzieje ze jednak szwagier nas zawiezie bo Adi to jego chrzesniak przeciez poza tym stasznego metliku mi narobila jego narzeczona,bo nie chce mnie piscic do Polski w sumie to nie bardzo chce wracac ale wierze ze jak nabiore dystansu do tego wszystkiego bedzie mi latwiej jak wroce tu jesienia

Fitney kamien z serca, ze moze szwagier pomoze ale sama tez bys rade dala!!! kobieta zawsze sobie rade da
Lucy jak to zwykle zachlysniecie to tylko poloz sobie dzidzie na kolanach brzuszkiem do dolu i glowka i klepnij w plecki, nigdy nie klep gdy dziecko siedzi tak ludzie robia ale to jest zle!!!

[ Dodano: 2007-07-05, 00:50 ]
Lucy tu masz link do strony z pierwsza pomoca dla niemowlat sa rysunki wiec obrazowo zalapiesz i zakodujesz szybciej niz to co ja Ci napisze
http://www.pol-med.com.pl/pomoc.htm

[ Dodano: 2007-07-05, 00:54 ]
Basia no niestety w wizz air nie mozna laczyc bagary czytalam regulanin

DELFINA
problem w tym ze juz w ta strone jak lecialam nie mialam jak sie dotachac z moimi walizami(43 kg rejestrowanego,)10 podrecznego moja torebka,Adiego plecak i Adi tesciowa do samego konca mi asystowala gdyby nie to zamieszanie z chata to bym czesc rzeczy zostawila,ale niestety sie boje ze maz polowe pogubi

umowilam sie z Wojtkiem ze to moi rodzice mnie odbiora z lotniska,bo przeciez noc bedzie,zeby tesciowa nie jechala w nocy,bo zle widzi i nie lubi jezdzic po ciemku a wojtka nadgorliwy brat juz zdazyl zadzwonic do tesciowej i poinformowac ja ze wracamy
juz widze ta walke o moje walizki na lotnisku

MADZIORKA,MARTUCHA i jak tam sprawy??

LUCY
jak nocka?

dzien dobry
u nas zebow ciag dalszy noc nie przespana a zab moze sie na pol milimetra pod dziaselko podsunal a juz widze dwa nastepne sie szykuja strasznie dlugo i ciezko mu te zeby ida zel pomaga na sekunde a calpol na pol godziny ale przezyjemy
emilka ja natusia wsadzilam w chodzik jak mial 5 miesiecy teraz to juz smiga ze hej wiem zemozna wsadzac dziecko jak juz jest sztywniutkie i proste w pleckach
lucy mnie sie natek tez kilka razy zakrztusil mysle ze u dzieci to sie zdarza ja naszczescie jestem po kursie pierwszej pomocy i ratownictwa- generalnie zachowuje zimna krew w takich sytuacjach bo trzeba niestety pomoc
co do easyjeta to mam nadzieje ze bedziecie zadowolone bo to moje linie
fittney mam nadzieje ze sobie poradzisz ale wiem ze bagazu w wizzair laczyc nie mozna zreszta to zalezy od tego kto siedzi w checkinie.....ale zwykle nie sa zbyt uzyci
kasik mam nadzieje ze vikusia bedzie te zabki lepiej niz natus przechodzic
a gzdie nasza kasia?
my jutro jedziemy do eastbound nad morze!!!! beda zdjecia oczywiscie po weeckendzie
jak dzis madziorka i marta???mam nadzieje ze naastroje lepsze
szkoda ze pogoda u nas do d... znowu

no jestem kochane!!!!!
Emilka dzieki, ale ja Poznan( za Poznaniem 60 km) jestem wiec Warszawa mnie nie urządza, chce teraz leciec do Berlina, bo z Berlina mam blizej niz z Warszawy, zadne linie tu mnie nie urzadzaja co z tego ze Ryan lata do Poznania jak do Dublina 2,5 godz musze jechac autobusem jak byłam tylko z moim to ok ale jak teraz bedzie dzidzia to jest to dość męczące
Kasik miejmy nadzieje ze maść pomoże
Lucy kochana współczuję tez sie zawsze boje ze mi sie mały zakrztusi i co wtedy?????
Fittney ale Ty ranny ptaszek jestes
Jasnie Pani zyjesz????????????????????????????
Delfinka to taka nasza opoka, bo wszystkim sie martwi i stara sie pomagać :ico_buziaczki_big:
Swbasia ja chodziłam na szkołe rodzenia i co tam sie naśmiałąm to głowa boli, tylko ze ja sama chodziłam bo w sumie nic tam dla faceta nie było i zadna nie była z facetem a te szalone tylko o seksie gadały
Kasia a Ty gdzie????? zakochałas sie ponownie w mężu czy co?????? ze juz nas nie odwiedzasz?????
Julie pisz jak tam Nathanek !!!!! ale mi juz!!!!
nie pytam o Madziorke bo ksiezniczka pewnie śpi a niech odpoczywa bo to ostatnie dni " wolności" zresztą jak u mnie
ja dzis do gina lece i wczoraj sie ogoliłam bo maja mnie badac ginekologicznie ( w UK ?????? )
i jak spojrzałam jak ja to zrobiłam to gin by sie uśmiał ( szkoda ze tylko lewą stronę golnęłam sobie, o prawej zapomniałam ) dobrze ze przyuważyłam
aha!!! powiem Wam co bedzie po południu: zadzwoni tesciowa i zapyta: " to co? kiedy rodzisz? wiec powiem mojemu Jacusiowi zeby jej odpowiedział

[ Dodano: 2007-07-05, 09:37 ]
stawiam torta na szczęśliwą siódemke, bo tyle mi zostało

hej
z tymi chorobami to przesadzam troche jak kasik. Nie jest tak zle. Tylko wiecie u dziecka to i katar sie przezywa.

Fittney wracasz jesienią ale jak wtedy znajdziecie pokoj? Czy moze liczycie ze studenci wyjadą?
Trzymam kciuki za podroz na pewno dasz rade.

Marta urodzilas juz ????

to tylko glupi zart ktorego nie moglam nienapisac

ja dzis do gina lece i wczoraj sie ogoliłam bo maja mnie badac ginekologicznie ( w UK ?????? )

moze przy okazji ci zrobią masaz szyjki i urodzisz szybciej.

Lucy to sie strachu najadlas. Dobrze ze wszystko juz w porzadku.

KAsik panikara to ty jestes pierwsza. Ale wyrosniesz czasem z tego.

Delfina a jak z dostepem do internetu w pl? Bedziesz nas odwiedzac? Bo twoje rady są bardzo cenne.

marcia_pod bratanek sliczny a ile ma?

Kasia79 a ty gdzie? Maz z sypialni cie nie wypuszcza???

Nie wiem czy zauważyłyście że Madziorka po ostatnim poście
witam
dzis kiepski humor....
wszsytko mnie zlosci...
juz poplakalam z ranka (tzn o 13-tej hihi) .. wstalam wyspana na maxa a tu net nie chulal.. bo chlopaki cos wczoraj sie bawili i poodlaczali mi kable.. . i z rykiem dzwonie do adama ... ze zlosci cos tam nawet zlamalam przy kabelku.. ale na szczescie byl drugi taki sam .. wiec wpielam i juz ok.. .. wrrrrrrrrrrrr
pogoda tez zrypana...
wlasnie chlusnelo nagle niczym wody plodowe ..(szkoda ze za oknem hihi ) i znowu slonce wylazlo na 2 sek
wkurzaja mnie goscie ktorzy kosza trawe na zewnatrz wrrr :ic. o_zly:
a w ogole to chyba chce mi sie juz rodzic...
perspektywa wywolywanie jakos mnie nie kreci...bleeee
koniec przynudzania...........
chcialam tylko dac ze zyje ...


się nie odzywa!
Ja jej napisałam że pewnie już niedługo bo moja kuzyneczka też miała takie nerwy przed samym porodem!
Może sie rozdwaja!!!!!!! --------->





U mnie się pozmieniało!
Trzy miechy ciąży było ok, nic szczególnego poza bólem piersi mi nie dolegało, a teraz mdli mnie juz kilka dni z rzędu. Nie jem prawie bo co otworze lodówke i czuje te wszystkie zapachy to mam dość, zamykam szybko i musze przez chwile głęboko oddychać żeby jakoś wytrzymać i uniknąć toalety. Koszmar! Dlaczego teraz a nie na początku? Ja jestem jakaś inna? Chyba tak!
Ahhhh jakoś to wytrzymam - tylko to serio jest męczące przez cały dzień takie mdłości!
Dobra pozdrowionka dla wszystkich!
ZąBKUJąCE MALUCHY TZYMAć SIę - DACIE RADY I WASZE MAMUSIE TEż
Mój bratanek też cierpi, ślini się nieziemsko, jest marudny, stracił apetyt wilka, ale jak widać na fotce czasem się uśmiechnie tak pociesznie!

Marta urodzilas juz ????

prosze cie Gosia tylko nie Ty!!!!!!!!!!! nie zaczynaj od rana
nie chce masazy szyjki bo jeszcze nie jestem przeterminowana
jak bede po terminie to ich poprosze o tą przyjemność a tak naprawde to juz ignoruje to miłe pytanko czy juz urodziłąm bo jak mi sie pytają to im odpowiadam ze owszem urodziłam wczoraj wieczorkiem ihihihihihihhihiihi
Marcia mdłości to jeszcze nic czekaj kochana do konca ciąży az bedzie dla Ciebie niemożliwe przewrócenie sie z boku na bok w łóżku to dopiero bedzie jazda bez trzymanki no i te bolące piersi, mleko cieknące w najmniej odpowiednim momencie kochana to dopiero początek