: 30 lis 2009, 17:18
dzien dobry
wlasnie wrocilam ze szkoly i zdazylam cos szybkiego zjesc. Dzisiaj pisalam 2 sprawdziany, jeszcze jutro bedzie jeden i spokoj
Jeszcze nie zaczelam sie do niego uczyc, a juz sie ciesze na "po sprawdzianie"
W koncu skonczy sie ten stres, co chyba i na mnie i na moja dziecine pozytywnie wplynie...
iw_rybka,
za 37 tydzien, juz na dniach Zuzia moglaby sie cala i zdrowa urodzic
i wszystkiego najlepszego dla Andrzejka
Jak ja sie ciesze, ze moja mama do niczego sie nie wtraca
od kiedy zaczynasz? Mi nalezaloby sie chyba od srody, ale te 2 tygodnie chyba jeszcze pochodze, zobaczymy... Moj A. mi marudzi, ze mam skorzystac z wolnego, ktore mi sie nalezy, bo przez to codzienne przebywanie w tlumach ludzi tylko sie przeziebilam i nie powinnam ryzykowac zadnej choroby pod koniec ciazy
leona, to teraz czekamy na zdjecia prezentow
A co do brzusia, to mi tez sie wydaje, ze nie zrobil sie wiekszy od ostatniej fotki
Ale sie rozpisalam
to teraz uciekam przygotowywac sie do sprawdzianu, tzn. chyba, bo len mnie dopadl 




za zyczenia zdrowka dziekuje, ale zamiast piatek wolalabym jedynki i dwojkiHelen, zdrówka Ci życzę i samych 5

iw_rybka,



na szczescie to nie jej ma pasowac, tylko WamNic jej nie pasowało jak ustawiliśmy w sypialni,



swiete slowaOj, trzeba na zwolnienie uciekać


leona, to teraz czekamy na zdjecia prezentow


Ale sie rozpisalam

