he he no stroj to mam taki typowo Al-Kaidowski Mężu sie smieje ze jak tak bede chodzic po ulicy to mnie szybko zgarna bo pomysla ze zamiast brzucha to trotylek tam nosze he he
wisienka no tez mnie on strasznie wkurza bo mi sie wydaje ze zanim urodze to mi przez niego wszystkie flaki z brzucha wyjda bo on coraz wiekszy sie robi a taki fajny byl kiedys he he