noi w miejsce urodzenia jakaś dziwna nazwa hahaA swoją drogą jakbyś urodziła na Węgrzech to może synek miałby podwójne obywatelstwo gratis
rzeczywiście jakie ręce chudeAle ta babeczka na zdjeciu taka chudziutka
wiem wiem mi koleżanka opowiadała jak koło 4 miała skurcze a mąż mówi śpi haha. No i ona biedna już nie mogła zasnąć o 6 w końcu mąż zabrał ją do szpitala a tam przyjęcie itp i jeszcze położna po schodach kazała jej iść a ona ledwo szła. Doszła na porodówkę i urodziła z 10 minut późniejCuda się zdarzają
Właśnie że pachnie :) Bardzo ładnie, delikatnie. Ciężko mi porównać ten zapach do czegoś...ale nie jest bezzapachowy.a jak pachnie ten biały jeleń? Pewnie bezzapachowy co?
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], Thomasbulty i 1 gość