Strona 340 z 441

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 28 kwie 2013, 12:35
autor: Asieńka86
Muszę się Wam wtrącić w wątek :ico_oczko:
ja wczoraj kupiłam inhalator, diagnostic, tylko taki był, ale sie spoko wydaje, miał dołączoną solankę, czy coś takiego, dziś dopiero bede robić inhalacje młodemu, jak to się robi dziewczyny?bez problemu moge sama decydować?czy są jakieś ograniczenia?o czym pamiętać?można robić wieczorem czy nie?
Ja mam taki sam inhalator. Tą solanką nie robię w ogóle, już lepiej kupić sól fizjologiczną i samą solą inhalować. Możesz inhalować 2x dziennie- rano i wieczorem. sól i solanka słabo ubywają, więc się nie martw. Jak inhaluję całą ampułką pulmicortu to 10min i nie ma, a sól nawet 20min może być- nigdy do końca nie wytrwałam :ico_oczko: Wczoraj lekarka mówiła, że ok.5min inhalacje są ok, dłuższe- przy poważniejszych chorobach..
A co do alergii- ponoć można zrobić testy z krwi na alergię małym dzieciaczkom, my się wybieramy za miesiąc do alergologa właśnie w tej sprawie.. Jeśli tylko możesz to truj swojej alergolożce, może coś wykombinuje :ico_sorki: Moja pediatra od razu nas skierowała na takie badanie krwi w sprawie alergii jak zobaczyła do czego się doprowadził przez tydzień od kataru- najpierw był czysty a kaszlał jak pies, a po 3 dniach (to było w piątek) mieliśmy: zapalenie oskrzeli, krtani, gardła, uszu i spojówek.. ponoć alergiczne właśnie..
Trzymam kciuki aby wszystko było ok!

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 28 kwie 2013, 17:55
autor: Marta26
Madleine moja panna też taka humorzasta ostatnio. ma 4 zęby , 2 kolejne w drodze. ale u niej chyba inny problem- tak mega się do mnie przywiązała że nawet M. nie może jej wziąć :ico_olaboga: jak jestem sama z Mała w domu to ona bryka po podłodze, chodzi z taboretem- zrobiła sobie z niego pchacza :ico_oczko: itp itd. a jak jest w domu M. to Agatka mi z rąk nie schodzi bo się boi że tata ją przejmie a ja pójde coś robić. i nawet nie mogę np. siedzieć obok niej- ona MUSI być wtedy na moich kolanach albo na rękach :ico_noniewiem:

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 28 kwie 2013, 19:23
autor: Madleine
Niestety Marcinek ma goraczke.byliśmy właśnie u lekarza i osluchowo czysty tylko gardło lekko czerwone,ape nie wiadomo czy z chorobty czy z płaczu...
Jest taki słaby...tylko śpi i płacze....:-(
Jeszcze nigdy nie miał gorączki...
Nie wiem czy to to gardło,czy żeby czy trzydniowka może.....

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 28 kwie 2013, 19:57
autor: Mamusia28
Madleine oj niefajnie:( Ale jak jest goraczka tzn ze organizm walczy, co macie podawac nurofen czy paracetamol? Moja pannica cos kicha ale to na wlasne zyczenia, pol minuty nie usiedzi w skarpetkach tylko od razu sciaga, stopy zimne a tu nie grzeja juz i pewnie sie cos przyplacze.

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 28 kwie 2013, 20:07
autor: Madleine
powiedziałą ,że mamy dawać co pasuje dziecku więc daję na zmianę nurofen i paracetamol bo to podobno lepiej działa.Ale biedny cały dzień śpi,płacze słabiutki taki...
Dała nam na wszelki wypadek Biseptol malutką dawkę.Zobaczymy co to będzie...

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 28 kwie 2013, 22:40
autor: Qanchita
Ale mnie słońce dziś przygrzało :ico_zly: Twarz mnie piecze i wyglądam jakby mnie żelazkiem ktoś przypalił :ico_szoking: A dopiero co mi skóra z uszu zeszła :ico_puknij:

Madleine współczuję :ico_olaboga:
Oby Marcinek szybciutko wyszedł z choroby! Może to rzeczywiście trzydniówka.

Moje dzieciaki jakoś dziwnie chorują...coraz bardziej podejrzewam jednak alergie. Jolka po wczorajszej chorobie dziś wyglądała na zdrową, tylko lekki katarek :ico_szoking: Tymek też w dobrym humorku, chociaż dziąsła nabrzmiałe jakby zęby miały wyjść lada moment.

A ja od czwartku mam @ :ico_zly: Chyba już tylko sama Gosia szczęśliwa została... a tak było dobrze :ico_oczko: Wyliczyłam że przez ostatnie 4 lata miałam tylko 9 razy @ :ico_noniewiem:

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 28 kwie 2013, 23:09
autor: Qanchita
Gosiu chodź tu zrobić porządek z panią wyżej bo chyba płyta się jej zacięła :ico_zly:

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 28 kwie 2013, 23:18
autor: gosia888
Gosiu chodź tu zrobić porządek z panią wyżej bo chyba płyta się jej zacięła
no właśnie widzę :ico_zly: :ico_zly:
Ale mnie słońce dziś przygrzało
to tak ciepło u was? U nas deszcz i zimno :ico_zly: a w ogóle 1 maja mamy zlot forumowy u mnie grill miał być a pogodę oglądałam i ma deszcz padać i zimno :ico_zly:

Madleine
a wysoka gorączka? Zdrówka dla Marcinka a może to zęby go tak strasznie męczą :ico_olaboga: albo trzydniówka. Tak czy siak zdrówka dla niego by się nie męczył :ico_sorki:

Gosia a Ty alergiczką jesteś? no i też zdrówka dla dzieciaków Twoich :ico_sorki:
tak mega się do mnie przywiązała że nawet M. nie może jej wziąć
:ico_olaboga: mam taką ciotkę i ona miała trójkę dzieci w małym odstępie siedziała z dzieciakami cały czas, tak że jak nawet szła do lekarza na gastroskopię to z całą trójką bo nie mogła ich zostawić :ico_olaboga: no ale myślę że u Agatki tak źle nie będzie po prostu historia mi się przypomniała :-D
a mam do was pytanie od 2 dni jak Marysia zje mleko i probuje zasnac to tak dziwnie ja szarpie i sie rozbudza
ja czasami tak mam jak jestem bardzo zmęczona.
w kńcu o 2 zasnął i spał do 7:11
:ico_szoking: nieźle :ico_brawa_01: oby tak dalej :ico_sorki:

Co do okresu fakt nie mam jeszcze :ico_sorki: :ico_brawa_01: ale pewnie nie długo już. Powoli dorastam do odstawienia cycka. Tak w maju bym chciała odstawić i tak uważam że już długo karmię.

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 29 kwie 2013, 09:18
autor: Aleksandrowicz
witajcie :ico_kawa:

Quanchita - jeszcze ja nie mam@ale i tak niejednokrotnie tak sie czuje, zreszta kazdego dnia sie czuje ostatnio jakby 10 czołgów po mnie przejechało, a tak zazwyczaj sie czułam przy@
powiem Ci Quanchita że teraz w zeszłym tygodniu było chyba bardzo duże stężenie róznych/zaległych również/alergenów, więc możliwe że na tle alergicznym dolegliwości dzieci

Madleine - u nas zazwyczaj tez jak dziecko inne niż zwykle czuć że coś sie szykuje, ponic teraz jakies wirusówki krążą, oby szybko Marcinek wrócił do formy, czekam na wieści że juz jest lepiej

Mareta - moja sie podobnie zachowuje, jak widzi że ktoś idzie po nią, chociaż my tutaj już różne podstępy stosujemy.., to wyczuwa i zaraz do mnie i też bywa tak, że nawet wtedy obok mnie nie może być, siada na mnie, łapie sie za szyje wręcz, patrzy w oczy, no mówię Wam jak mnie na litość bierze..

Asieńka - pisałaś o alergii - my już mamy za sobą testy na alergię, nie wiem jakie teraz są super metody, ale my czekaliśmy jak młody te 3, 4 lata skończy i wtedy miał testy skórne, i o ile jak młodszy po prostu obserwowaliśmy co na niego źle działa i właśnie te nasze przypuszczenia sie sprawdziły, troche wyszła mu alergia na pokarmy, ale to mała na kakao, troche nawet gluten, ale to niewielka, natomiast największa wrażliwość ma na trawy, pyłki niektóre, troche na roztocza, ale powiem Ci że w wieku Twojego synka aż takich dolegliwości nie mieliśmy, u as w tym roku dopiero takie jakieś zaostrzenie tych objawów nastąpiło, być może dlatego że młody miał ospe w lutym i teraz jest jeszcze w tym tzw dołku immunologicznym, Twojeu synkowi życzę szybkiego powrotu do formy i radze skonsultować z jeszcze jakimś pediatrą i oczywiści z alergologiem
własciwie nie doczytałam Was, a jak czytałam wczoraj wieczorem to po łepkach

ja sama mam od wczoraj ból gardła, ale coraz mniejszy, u nas jakaś wirusówka panuje właśnie, młody nadal gorączkował w week, zaliczyliśmy lekarza, ale nic takiego nie widać, oskrzela wyleczone, więc postawiła na wirus i trzeba obsewrować

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 29 kwie 2013, 09:25
autor: Aleksandrowicz
powiedziałą ,że mamy dawać co pasuje dziecku więc daję na zmianę nurofen i paracetamol bo to podobno lepiej działa
jeżeli mogę coś doradzić, ja bym próbowała zbijać gorączkę najpierw jednym, chociażby tym paracetamolem i zobaczyć jak spada, czy spada, jeśli oczywiście by nie działał odpowiednio, robiłabym nurofenem czy czymś takim, tez stosowałam naprzemiennie jak ostatnio Laura miała wysoką gorączke która nie chciała ustąpić, ale pamietam jak starszy chorował to jemu wlasciwie nie musiałam jak był młodszy, wystarczył czopek ibuprofen, który szybko działał, ostatnio właśnie jak mała miała wirusówkę to lekarz mówił żeby za dużo ne mieszać właśnie, o ile nie trzeba, no chyba że mus